Zdrowe opalanie?

Najbezpieczniejsze jest jak jest po prostu ograniczane. No i stosowanie filtrów pomaga

Nie, opalanie nie ma szans być zdrowe, czy tego chcesz czy nie.

http://o-you.pl/opalanie-natryskowe-fakty-i-mity/

Ja również jestem zdania, że opalanie raczej nie jest i nie będzie zdrowe. Można oczywiście smarować się odpowiednimi kremami z filtrami ale one i tak w 100 % nie uchronią nas od szkodliwego działania słońca. Komuś, kto nie lubi wylegiwać się na słońcu polecam właśnie opalanie natryskowe. Można się na nie wybrać do większości gabinetów kosmetycznych, chociażby tutaj http://www.spaprzemysl.pl

Ja lubię się opalać, mam mega jasną karnację i bez odrobiny opalenizny wyglądam okropnie. Staram się nie korzystać z solarium, ale raz na jakiś czas sobie pozwalam. Na co dzień stawiam na samoopalacz w musie z St. Moriz. Za pierwszy razem kupiłam na próbę w Douglasie, teraz kupuję już przez internet (w douglasie za dużo pokus zapachowych:P), daje efekt naprawdę naturalnej opalenizny :)

Zapraszamy do zapoznania się z samoopalaczami Xen-Tan.

Kosmetyki Xen-Tan to nie tylko substancje opalające, ale również posiadają właściwości pielęgnacyjne - najbliższe naszej Ziemi. Używając samoopalaczy Xen-Tan może cieszyć się opaloną, odżywioną i nawilżoną skóra przez cały czas:) Opalenizna bez smug i przebarwień o przemiłym waniliowym zapachu!

Posiadamy szeroką ofertę, w której każdy znajdzie coś dla siebie
[url]www.xen-tan.pl[/url]

Napisz do nas, a pomożemy Ci w wyborze odpowiedniego kosmetyku.
[email]info@xen-tan.pl[/email]

Ja polecam opalanie natryskowe. Tutaj możecie znaleźć szczegóły na ten temat - opalanie natryskowe, warto się zapoznać.

Mysle, ze korzystanie z solarium raz na jakis czas, np 2-3 razy w miesiacu nie jest takie straszne w skutkach dla naszej skory.

Chyba nie ma czegoś takiego jak zdrowe opalanie. Dziś to zdrowy może być chyba tylko samoopalacz....

Samoopalacz jak najbardziej, ja od jakiegoś czasu używam tego z St. Moriz (do kupienia w Douglasie, ale ja częściej zamawiam przez internet). Daje ładny, naturalny odcień opalenizny i jeśli wcześniej zrobi się peeling, a samoopalacz nałoży specjalną rękawicą, nie ma mowy o smugach.

Polecam krem Sun SPF 30 marki Linomag, który przeznaczony jest do ochrony skóry, dzieci i niemowląt od 1 dnia życia, przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych i poparzeniami. Składa się z oleju lnianego, który jest bogaty w Niezbędne Nienasycone Kwasy Tłuszczowe, w tym omega -3 i omega -6. Skład preparatu uzupełniliśmy o witaminę E i naturalny, wodoodporny filtr mineralny SPF 30.

http://ziololek.pl/produkt/linomag-sun-spf-30-2/

• linomag_sun.jpg (1,1kB)

Ja bardzo lubię kremy do opalania z Bielendy z serii Bikini. W zeszłe lato używałam kremu do twarzy z filtrem 50 i kremu do ciała, nic się nie spaliłam, nie miałam żadnych podrażnień, w tym roku też zamierzam je kupić :)