Zniewalające zapachy... CO SIĘ WAM PODOBA??

Ja lubię zapachy Diora, np ten:
http://www.dolce.pl/christian_dior/addict_eau_fraiche/2793.php5

W nucie serca jest kwiat królowej nocy, który podobno jest dosyć rzadkim kwiatem bo kwitnie tylko jedną noc. Czy to w istocie prawda??? nie wiem, ale przez to mam sentyment do tego zapachu:)

A ja nie moge żadnych prefum :( zaraz mi się niedobrze robi od ich zapachu
jedynym wyjatkiem było selebre
ale za to lubię dezodorant nivea

cohenna napisal(a):

A ja nie moge żadnych prefum :( zaraz mi się niedobrze robi od ich zapachu
jedynym wyjatkiem było selebre
ale za to lubię dezodorant nivea

no nivea jest bardzo delikatny i kobiecy... celebre tez znam - z avonu;) moja kumpela juz od czasow szkoly sie z nim nie rozstaje;)

U mnie ostatnio Nina Ricci różowy (Pretty Nina) W sam raz na zimę: nie za ciężki ale dośc długo się trzyma i jest bardzo świeży.

A ja dostałam od męża na Walentynki "PARIS" IVES SAINT LAURENT i są to prawdopodobnie najgorsze perfumy na świecie:( Jak dla starej babki:( Jak je rozpakowałam a on mnie nimi popsikał to myślałam że sie udusze, a jak zobaczylam ze zaplacil za nie 200zł to płakać mi się chciało... Dodam iz jest to spory flakon wiec bede sie z nimi troche meczyc.... Nie wiem co mu odbilo... zawsze dostawalam od niego trafione prezenty a tu taka klapa... W każdym razie nie polecam... no chyba ze ktos jest po 70-ce;)

Aga_TM napisal(a):

A ja dostałam od męża na Walentynki "PARIS" IVES SAINT LAURENT i są to prawdopodobnie najgorsze perfumy na świecie:( Jak dla starej babki:( Jak je rozpakowałam a on mnie nimi popsikał to myślałam że sie udusze, a jak zobaczylam ze zaplacil za nie 200zł to płakać mi się chciało... Dodam iz jest to spory flakon wiec bede sie z nimi troche meczyc.... Nie wiem co mu odbilo... zawsze dostawalam od niego trafione prezenty a tu taka klapa... W każdym razie nie polecam... no chyba ze ktos jest po 70-ce;)

Ojj... wspolczuje... moze zsugeruj delikatnie mezowi, ze nie do konca to Twoj zapach, zeby jak Ci sie skoncza - znow Ci takich nie dal w prezencie;)

A Wy dziewczyny miałyscie - podobnie jak Aga - takie "niespodzianki" z nietrafionymi prezentami? Piszcie to sie wspolnie posmiejemy;)

gretchen napisal(a):

Jest naprawdę śliczny, delikatny, pociągający. Uwielbiam ten zapach na wieczorne wyjścia lub szczególnie wyjątkowe dni;)

Kiedyś zniewalał mnie pewien męski zapach, ale nie pamiętam jak się nazywał. Może ktoś mi przypomni bo kilka lat temu był to zapach bardzo popularny:D

Ja to tylko znamy PUMY, Adidasy i Malizja (nawet nie wiem jak to sie pisze), hugo boss, str8...

justaa26 napisal(a):

A Wy dziewczyny miałyscie - podobnie jak Aga - takie "niespodzianki" z nietrafionymi prezentami? Piszcie to sie wspolnie posmiejemy;)

hehe... ja raz źle podpisalam prezenty na swieta i bylo smiesznie, bo mama dostala sweter meski i golarke, a tata krem przeciwzmarszczkowy i sexi bielizne;)

justaa26 napisal(a):

A kupujesz czasem gdzies na internecie?? Bardzo mi zaley zeby znalezs jakiegos solidnego sprzedawce, ale najlepiej gdyby go ktos polecil...:)

no niestety nie pomogę
zwykle kupuję na lotniskach w strefach wolnocłowych (taniej)
albo w łódzkiej superpharmie bo są promocje

a co do prezentów to ja dostałam kiedyś Lacoste Touch of Pink
i uwielbiałam te perfumy, ale teraz już ich nie kupię, bo mi się kojarzą z byłym...

Rozumiem... ja tez mam tak, ze zapachy kojarza mi sie z konkretnymi osobami...;)

Nie wybieram sie nigdzie wiec strefa wolnocłowa odpada, ale powiedz gdzie jest ta superpharma?? Jestem czasem w Łodzi na zakupach;)

chyba jedna jedyna jest w manufakturze :) parter, na samym końcu koło schodów :) to taka duża apteko-drogeria :D

innaniżpowinnam napisal(a):

chyba jedna jedyna jest w manufakturze :) parter, na samym końcu koło schodów :) to taka duża apteko-drogeria :D

dzięki, przy następnej wizycie w Łodzie zajrze tam;)