Ach te wakacje

napisał/a: H2O 2009-03-23 20:13
Slyszalam o kierowcach autobusow z Egiptu.... tymbardziej ze w zeszle wakacje byly 2 wypadki z turystami z Belgi wlasnie tam... wiec tutaj bylo bardzo glosno....

Straszne rzeczy Wam sie przytrafily

Donia1981 napisal(a):biuro nie poinformowało o zmianie terminu wylotu, dowiedzieliśmy się ze strony internetowej, że wylot przesunięto o półtora dnia.
Jak tak mozna??? Z jakiego biura lecieliscie???
napisał/a: Misiaq 2009-03-23 20:58
Natalina1989 napisal(a):Może byliście gdzieś i chcielibyście polecić jakieś biuro podróży?
Polecam Itakę, byliśmy z nimi na Krecie i na Rodos, nie było żadnych problemów, ani z podróżą, ani z hotelem. Natomiast najlepsze w tej chwili biuro podróży to chyba TUI, ceny są wyższe, ale oferują zupełnie inną jakość usług niz Itaka czy Triada.
Natalina1989 napisal(a):ok. 2000-2500 tys. zł
Za 2,5 tys my byliśmy (dwie osoby) na Rodos (wakacje all inclusive kupowane jako last minute)
pirania napisal(a):jedni zadowoleni inni mówią że katastrofa
Nasza sąsiadka z pokoju obok, z Rodos, narzekała na wszystko - za głosna klimatyzacja, za mały stumień wody pod prysznicem, niemiła rezydentka itp. i zapewne taką właśnie opinię przedstawiła potem na internecie, wiec z tym też trzeba ostroznie.
Natalina1989 napisal(a):w Egipcie
Tylko nie na podróz poślubną do Egiptu, bo Pani w Triadzie powiedziała nam, ze podróz poślubna do Egiptu = nieudane małżeństwo
Natalina1989 napisal(a):a to nie jest czasami biuro z Gorzowa, bo cos mi się kojarzy?
TUI to niemieckie biuro podróży, ma oddziały w całej Polsce.
Donia1981 napisal(a):że wylot przesunięto o półtora dnia.
No to rewelacja

My w tym roku chyba nie pojedziemy na wakacje (a tak mi się Madera marzy), bo w wakacje chcemy zaczać działać odnośnie kredytu, no chyba, ze banki pokrzyżują nam plany, to wtedy na pocieszenie zostanie nam wycieczka
napisał/a: margaret3 2009-03-23 21:47
Za oknami jesień i widzę, że wszystkim się marzą wakacje My w tym roku pojedziemy chyba do mojego przyrodniego brata który mieszka we Francji i ma domek nad oceanem
napisał/a: repcak1 2009-03-23 22:07
margaret napisal(a):widzę, że wszystkim się marzą wakacje
marzyć to się marzą, ale w tym roku najwyżej wyskoczymy gdzieś na tydzień we wrześniu w Polskę. N. ma na początku września egzamin wstępny na magisterkę i bedzie do niego kuć, ja w wakacje musze ostro pracować by zarabiać na nas, a poza tym muszę zrobić praktyki.
napisał/a: no name 2009-03-23 23:57
margaret, ??? chyba wiosna...
napisał/a: pirania2 2009-03-24 00:08
AiM napisal(a):obowiązkowo 2 dniową Saharę !! Przeżycia, których nigdy nie zapomnę
a powiesz coś więcej - bo my właśnie chcemy skorzystać z tej opcji
napisał/a: margaret3 2009-03-24 00:10
no napisal(a):??? chyba wiosna...

no name, może i kalendarzowo wiosna, ale za oknem pogoda jesienna
napisał/a: ~gość 2009-03-24 07:46
H2O napisal(a):Z jakiego biura lecieliscie???

Z Exim Tours...tłumaczyli się potem, że to nie ich wina, przewoźnik zrezygnował i na szybko szukali innych linii...tylko, że gdyby nie to, że sprawdzaliśmy sobie na stronkach wyloty to pewnie pojechalibyśmy na lotnisko i zdziwilibyśmy się, że lotu do Hurghady nie ma Samolot leciał tylko w połowie pełny, dużo ludzi się albo nie wyrobiło z czasem albo po prostu nie wiedziało a zmianie terminu wylotu :/
misiaq napisal(a):ze podróz poślubna do Egiptu = nieudane małżeństwo

Ciekawe... My w podróży poślubnej byliśmy na Rodos i za szczęśliwe to nie było, gdyż skręciłam poważnie nogę w drugim dniu pobytu..i wszystkie fotki mam z twarzowym air coastem na nodze Może gdybym wiedziała...wakacje w Egipcie wspominamy z Mężem o niebo lepiej
napisał/a: ~gość 2009-03-24 09:04
margaret napisal(a):My w tym roku pojedziemy chyba do mojego przyrodniego brata który mieszka we Francji i ma domek nad oceanem

Super

My już strasznie napaliliśmy sie na te wakacje

W weekend poszukamy czegoś razem
napisał/a: H2O 2009-03-24 09:53
Donia1981 napisal(a):Samolot leciał tylko w połowie pełny, dużo ludzi się albo nie wyrobiło z czasem albo po prostu nie wiedziało a zmianie terminu wylotu
Alllle masakra!!!!
margaret napisal(a):My w tym roku pojedziemy chyba do mojego przyrodniego brata który mieszka we Francji i ma domek nad oceanem
Rewelacja!!!!!
Natalina1989 napisal(a):W weekend poszukamy czegoś razem
Milego
napisał/a: AiM 2009-03-24 11:07
pirania napisal(a):
AiM napisal(a):obowiązkowo 2 dniową Saharę !! Przeżycia, których nigdy nie zapomnę
a powiesz coś więcej - bo my właśnie chcemy skorzystać z tej opcji


Hmmm to zależy co chcesz wiedzieć

Z hotelu wyjechaliśmy wcześnie rano, po drodze zwiedzaliśmy święte miasto islamu - Kairouan (można tam było zrobić tanie zakupy ), następnie po jakimś czasie przesiedliśmy się do jepów i zwiedzaliśmy oazy Mides i Chebika - piękne widoki I odwiedziliśmy miejsce gdzie były kręcone gwiezdne wojny. No a przejażdżka jepami po Saharze - wrażenie niesamowite Podjazdy pod skałki, zjazdy z wydm - cudo Jepy odwiozły nas do hotelu na kolacje i nocleg, a kto chciał to mógł dodatkowo jechać do oazy palmowej dorożkami, gdzie właściciel pokazywał m.in. jak się chodzi po palmach Paliło się ich fajkę i piło sok z palmy. Po powrocie zdecydowaliśmy się na nocną kąpiel w basenie hotelowym - a co - na Saharze też trzeba się bawić Następnego ranka wczesna pobudka, śniadanko i wyjazd na wschód słońca nad wyschniętym słonym jeziorem Chott El Djerid - również wielkie przeżycia. A następnie była przejażdżka na wielbłądach i cudowna piaszczysta Sahara Następnie wizyta w Matmacie u Berberów - ich mieszkania są wykłute w skałach i obiad w restauracji również w skale Na koniec wizyta w koloseum El Djem, gdzie był kręcony m.in. Gladiator.

W razie wątpliwości pytaj. Jak dla mnie to jest warte każdej ceny
napisał/a: pirania2 2009-03-24 12:36
AiM napisal(a):Hmmm to zależy co chcesz wiedzieć
WSZYSTKO

szczerze to ja już nie mogę się doczekać z tego co opisujesz to musiało być fantastycznie - a może powstawiasz jakieś zdjęcia

jeśli mozna wiedzieć to w jakim miesiącu byliście ? bo my lecimy na koniec maja - i tak się zastanawiam jakie ciuchy brać - a na Sahare to już kompletnie nie mam pojęcia co ze sobą zabrać (domyślam się że walizkę całą zostawiasz w hotelu stacjonarnym a do autokaru bierzesz tylko jakieś ciuchy na te dwa dni ? )

ahhhh...zamarzyły mi się już ciepłe kraje i słoneczko