alby to zły pomysł!!!

Te alby to jest super pomysł bo dzieci idą jednakowo a nie różnie ta ma taką a ta ma ładniejszą itd...chodziarz te biedniejsze sięnie różnią od tych bogatych i dzieci są wtedy spokojne i Rodzice isię nikt nie wyróżnia wtedy a dzieciom się dużo nie pozwala bo totylko dzieci my jako Rodzice też mieliśmy komunie i tak nie było a coteraz się dzieje wszystko dzieci mają to samo ; chodzi o prezenty teżpowinny być skromne a nie na Komunie kupują samochody co jeszcze będzie a może samoloty bo do tego dochodzi już także jak skromnie tolepiej i każdy się lepiej czuje i dzieci i rodzice to nie jest modamusicie rodzice na to popatrzeć z tej strony a nie kto najlepiejwygląda to najlepszy i naj bogatszy wtedy trzeba zobaczyć jeszcze żesą biedniejsze ludzie tu trzeba zobaczyć z tej strony a nie bo komunia jeden dzień dziecka nie przesadzać to tylko dzieciaki !:)

Drogi Przedmówco,
masz wielką rację i w pełni się z Tobą zgadzam:)
ale pisać to Ty nie potrafisz. "są biedniejsze ludzie" - to mnierozbawiło najbardziej. hahaha

u nas proboszcz nie pytał kto chce albę a kto sukienkę, podobno rodzice prosili go o alby 3 lata temu (tak przynajmniej powiedział)i tak ma być już na wieki ? Czy może przymusić że w tym czy innym kościele dzieci idą w albach i nikt nie może nawet dyskutować na ten temat?

a u nas w tym roku dziewczynki idą w sukienkach ale wszystkie w takich samych koszt takiej sukienki to 180 zł

Ja uwazam, za alby sa ok.Ale ja mieszlam w niemczech w naszym kosciele tez dzieci ida w albach, ale jest to nieobowiazkowe.Musze zaplacic 40euro za wypozyczenie, a jezeli alba bedzie uszkodzona to koszt bedzie od100-150euro.Wiec bedac teraz w Polsce kupilam mojej corce albe, ale ona wyglada lepiej jak niektore sukienki tutaj.Wiem , ze moja corka bedzie wygladac skromnie, ale ladnie , a nie w takim worku , ktore nam tutaj zaproponowali.Koszt calego ubioru do komunii kosztowal mnie 280zl jestem bardzo zadowolona.

Drogie Mamy, myslę, że przede wszystkim mylimy tu dwie kwestie - duchową i estetyczną. Głęboko wierzę, że dla każdego rodzica najważniejszą rzeczą jest właściwe przygotowanie dziecka do przyjęcia I komuni oraz głębokie przeżycie tej chwili przez samo dziecko jak i jego rodzinę.
Mam troje cudownych dzieci. Syn przyjął juz sakrement Komuni kilka lat temu i wystąpił w Albie ( dla niego kwestia ubioru wogóle nie istniała ), natomiast w tym roku Komunię przyjmie moja córka i tu sprawa ma się zupełnie inaczej. Corka nie chce iść w albie, nie dlatego że życzy sobie "sukni balowej", ale dlatego, że Alba się jej zupełnie nie podoba i znając jej charakter wiem , że jeżeli zmuszę córkę do pójścia w albie, to zamiast skupić się na samej ceremoni, będzie się czuć źle sama ze sobą, dlatego też poszłyśmy na kompromis i wybrałyśmy bardzo skromny model prostej, białej sukieneczki - skromniejszej od niejednej alby i szczęście mojego dziecka jest niopisane. Mała nie skupia juz swej uwagi na ubiorze.
Ten dzień ma być dla naszych dzieci wyjątkowy, nie dajmy się zwariować, każdy rodzic zna najlepiej swoje dziecko i jeżeli potrafi z nim rozmawiać a przy tym zachować odrobinę zdrowego rozsądku, będzie potrafił podjąć właściwą decyzję. Powodzenia

skoro strój nie jest najważniejszy to co niech moze w dresie pójdzie.Ja tez nie jestem za albami.a Ty chyba sto lat za murzynami

Witaj, Gościu. W swoim poście wcale nie twiredziłam, że strój nie jest ważny - wręcz przeciwnie, myślę że dla dziecka jest bardzo istotny, jednak priorytetem, według mnie jest samo przyjęcie sakramentu. Moim zdaniem to rodzic wskazuje dziecku poprzez swoje podejście do tego tematu co tak naprawdę jest w tym dniu najwazniejsze, a dziecko tylko powiela naszą postawę. Dlatego niezbędny w tym względzie jest zdrowy rozsądek rodzica. Myślę że nasze niezrozumienie się wynikło z tego że moje poglądy wg Ciebie obrazują epokę "100-tu lat za czarnoskórymi"... Pozdrawiam

Alba to super pomysł- dzieci wyglądają w nich wyjątkowo- jak aniołki a nie jak DISNEYowskie kobietki w sukienkach z kołem które przeszkadza usiąść w ławce kościelnej. A taka alba to kosztuje 12 - 30 zł w lumpeksie- ja sama dzisiaj widziałam w jednym CIUCHOLANDZIE w Gdańsku 11 sztuk na wieszaku- można przebierać w rozmiarach. Albo na Allegro kupić za 60 zł lub nawet taniej jak się obserwuje. Mnie mama to nawet nie kupowała, bo miałam na osiedlu 4 starsze o rok koleżanki które mi oferowały pożyczenie alby. A wianek, rękawiczki to po siostrze miałam. Wszystko zależy od zaradności.

Ja też uważam że są alby do komuni,jak były sukienki to była rewia mody a teraz jest sprawiedliwie

a mi sie tam alby nigdy nie podobały na szczęście ja jeszcze szłam w sukience a 2 lata później wprowadzili te "wstrętne alby" i szczerze nie wyobrażam sobie zeby moje dziecko w tym szło. A poza tym moje drogie mamy przypomnijcie sobie po co wy tak na prawde szłyscie do komunii, ze teraz piszecie takie bzdury o uduchowieniu i takie tam...... a poza tym może dla dziewczynki to dziadostwo wychodzi taniej ale dla chłopca niekoniecznie bo pod albe i tak trzeba dziecku kupić garnitur bo w samych slipkach nie pójdzie..... Na szczęscie ja do komunii swojego dziecka mam jeszcze 3 lata i coś mi sie zdaje ze alby zostaną zniesione bo coraz więcej rodziców sie wykrusza... NA SZCZĘSCIE