Aparaty fotograficzne
napisał/a:
mnpszmer
2013-10-07 20:47
KarolciaK, mam podobnie
napisał/a:
errr
2013-10-07 21:11
piszę powaznie, teraz robią na prawde dobre lustrzanki
jeśli chcesz sobie popstrykać na wakacjach, spacerach, urodzinach to taki za 2000 zł Ci wystarczy, różnice są niewielkie.
Znajomy niedawno kupił sobie taki http://allegro.pl/aparat-nikon-d5100-af-s-vr-18-105mm-16mpx-140zl-i3572658376.html i się zakochał. To jest taki aparat w sam raz żeby sobie popstrykać, uczyć się, bawić się. Najwyżej w przyszłości dokupisz mu jakiś fajny obiektyw.
jeśli chcesz sobie popstrykać na wakacjach, spacerach, urodzinach to taki za 2000 zł Ci wystarczy, różnice są niewielkie.
Znajomy niedawno kupił sobie taki http://allegro.pl/aparat-nikon-d5100-af-s-vr-18-105mm-16mpx-140zl-i3572658376.html i się zakochał. To jest taki aparat w sam raz żeby sobie popstrykać, uczyć się, bawić się. Najwyżej w przyszłości dokupisz mu jakiś fajny obiektyw.
napisał/a:
Itzal
2013-10-07 21:14
ja to pewnie gdzieś u kogoś jeszcze mam takiego działającego, a że zbieram ostatnio graty po rodzinie i znajomych (mam nawet aparat analogowy ze śmietnika przyniesiony, zeiss ikon contessa , i działa ), to się musze upomnieć
ciemny obiektyw to taki, który ma wysoką cyferkę po literce f, im wyższa ta cyferka, tym obiektyw mniej światła puszcza do środka. Wiekszość fotografów szuka jasnych obiektywów, czyli takich z małą cyferką po literce f, taki obiektyw jest ostrzejszy, robi jaśniejsze zdjęcia, nie zawsze potrzebuje wsparcia lampy błyskowej (ja np. rzadko używam owej), ale i jasne obiektywy są zwykle dwu-trzy albo i więcej-krotnie droższe od ciemnych. W zestawie zawsze dostaniesz ciemny, przy którym, o ile złapiesz bakcyla, szybko cię cos trafi, i będziesz chciała jasny obiektyw.
pytanie - po co ci większy obiektyw, i jaki konkretnie masz na myśli? Zeby zoomować? Zoomować lepiej nogami, a nie obiektywem. Zoom się przydaje, jak fotografujesz np. jelenia w lesie, czy brata na desce surfingowej bujającego się na fali - wiadomo, że do wody z aparatem nie wlezę jeszcze, więc lepiej robić surfiście zdjęcia z daleka. Na co dzień zoom ci niepotrzebny, ja większość zdjęc robię na ogniskowej 50 mm, czasem potrzebuję nawet szerszego pola widzenia, miałam zoom , nawet dwa, i oba sprzedałam. Teraz bym sobie kupiła jakiś, ale właśnie pojawia się problem - musi być jasny, ciemnego nie chcę, a jasny dobry zoom to niezły wydatek,nieważne czy stałka (taki np. nikkor 105mm f/2.8 G AF-S macro to prawie tyle, ile dałam za samo body parę lat temu).
Na początku jest fajnie zoomować, ale nie tylko na zoomowaniu robienie zdjęć polega.
robisz z lampą? To przestań - lampa spłaszcza zdjęcia. No i właśnie tu pojawia się problem obiektywu - wyłączysz lampę wbudowaną, potrzebujesz jasnego obiektywu, które są drogie, albo lampę zewnętrzną, którą odbijasz od czegokolwiek, byle tylko uniknąć walenia lampą na wprost - lampa jest tańsza niż jasny obiektyw, ale to nadal 150 e do wyłożenia.
ja gdybym teraz kupowała, to szukałabym pełnej klatki. U nas było o tyle łatwiej, że nam znajomy powiedział "Kupcie D40" i kupiliśmy. Po półtora roku Mąż bez mojej wiedzy sprzedał go mojemu kuzynowi i kupił mi D90 - i kochac go będę za to ponad życie Jak mi kupi obudowę podwodną do D90 , i pełną klatkę do zdjęć na powierzchni, to mu pomnik postawię
to jest bardzo dobry pomysł - jakbyś jeszcze mogła wziąć w rękę, poćwiczyć, wyważyć, sama zobaczysz, jak ci leży i tak dalej.
Dodatkowo - jesli decydujesz się na lustrzankę, to musisz wiedziec, że decydujesz się na system - obiektywu canona do nikona nie podepniesz, i odwrotnie.
Kompakty mają to do siebie, że mają dużo w środku, są małe, poręczne, lustrzanka to jednak cegła - gdziekolwiek nie idziesz, wleczesz za sobą plecak. Jak nie masz na tym punkcie hopla, szybko ci się znudzi i przestaniesz ją ze sobą targać
jeśli wiesz, że fotografia cię kręci, kup za te pieniądze używanego, nawet takiego jak ja mam. Można je dostać już od 300 e, w Pl pewnie taniej. Używany nie gryzie, a kupowany ze sprawdzonego źródła może być całkiem niezły.
napisał/a:
mnpszmer
2013-10-07 21:56
Itzal, dzieki, duzo mi pomoglas i co nie rozumialam, zrozumialam :D. Ja robie zdjecia z lampa, ale tylko dlatego, ze mam tak do ()() aparat.Nasz nam sie zepsul na wakacjach i kupilismy jakis zwykly, tani co zdjecia robi rozmazane, ze juz mamy go dosyc i dlatego chcielismy wreszcie zainwestowac w cos porzadnego.Co do obiektywu to po twoim wytlumaczeniu juz wiem, ze pewnie chcialabym jasny.A co do uzywek to balabym sie kupic w ciemno, ze bedzie cos z nia nie tak.Nie mam niestety mozliwosci kupienia z pewnego zrodla. A teraz jeszcze takie pytanko, a jak np. robi sie takie zdjecia pol zaokraglone? Uzyskuje sie to za pomoca obiektywu, photoshopa czy czego?
[ Dodano: 2013-10-07, 21:57 ]
errr, dzieki
Poczytalam M co mi tu napisalyscie, pogadam sobie z wujkiem, poczytam i wtedy sie zdecydujemy czy lustrzanka czy hybryda.
[ Dodano: 2013-10-07, 21:57 ]
errr, dzieki
Poczytalam M co mi tu napisalyscie, pogadam sobie z wujkiem, poczytam i wtedy sie zdecydujemy czy lustrzanka czy hybryda.
napisał/a:
KarolciaK
2013-10-07 22:13
ja się wczytalam w fora internetowe,opinie,testy i już nic nie wiem
napisał/a:
mnpszmer
2013-10-07 22:19
KarolciaK, bo tak jest zawsze.Mam to samo
napisał/a:
Itzal
2013-10-07 22:21
obiektyw fish eye (tez sa drogie ) albo photoshop - ma takie narzędzie.
Popytaj jeszcze wujka, na pewno ci powie dużo więcej niż my tutaj
napisał/a:
KarolciaK
2013-10-07 22:31
napisał/a:
errr
2013-10-08 10:01
Walentina, chcesz konkretnej podpowiedzi?
weź to http://allegro.pl/nikon-d90-18-55mm-vr-filtr-uv-dodatki-okazja-i3611114019.html
+ http://allegro.pl/nikon-af-nikkor-50-mm-f-1-8-d-rachunek-gwarancja-i3583130386.html
wystarczy Ci na długie lata, tą 50-tką będziesz mogła uzyskać cuda na kiju, mam taką i nie widzę potrzeby wymieniać na lepszą.
Tak jak pisze Itzal, upatrz sobie w pobliżu używaną puszkę d90 i poproś wujka żeby poszedł ją z Tobą sprawdzić. Kupisz ją taniusio a puszka jest już chyba legendarna;)
Itzal, kup sobie d700 :D
teraz używki nie są kto wie jakie drogie a aparat jest po prostu boski!
weź to http://allegro.pl/nikon-d90-18-55mm-vr-filtr-uv-dodatki-okazja-i3611114019.html
+ http://allegro.pl/nikon-af-nikkor-50-mm-f-1-8-d-rachunek-gwarancja-i3583130386.html
wystarczy Ci na długie lata, tą 50-tką będziesz mogła uzyskać cuda na kiju, mam taką i nie widzę potrzeby wymieniać na lepszą.
Tak jak pisze Itzal, upatrz sobie w pobliżu używaną puszkę d90 i poproś wujka żeby poszedł ją z Tobą sprawdzić. Kupisz ją taniusio a puszka jest już chyba legendarna;)
Itzal, kup sobie d700 :D
teraz używki nie są kto wie jakie drogie a aparat jest po prostu boski!
napisał/a:
Itzal
2013-10-08 10:43
errr, nie zehym miala cos przeciwko - po cichu sobie ogladam
napisał/a:
mnpszmer
2013-10-08 11:05
KarolciaK,
no to faktycznie skarbonka. Ja w photoshopie sie jeszcze nie bawilam tylko w photoscape, ale photoshop napewno lepszy.
errr, dzieki za propozycje.Musialabym pogadac z M co mysli na uzywkach.Tu w poblizu nie mam skad sobie upatrzec, jak cos wolalabym przez allegro tylko kurcze jaka mam gwarancje, ze bedzie dobre. Z wujkiem to jedynie moge pogadac na skype bo mieszkamy zbyt daleko od siebie.
no to faktycznie skarbonka. Ja w photoshopie sie jeszcze nie bawilam tylko w photoscape, ale photoshop napewno lepszy.
errr, dzieki za propozycje.Musialabym pogadac z M co mysli na uzywkach.Tu w poblizu nie mam skad sobie upatrzec, jak cos wolalabym przez allegro tylko kurcze jaka mam gwarancje, ze bedzie dobre. Z wujkiem to jedynie moge pogadac na skype bo mieszkamy zbyt daleko od siebie.
napisał/a:
errr
2013-10-08 11:20
moją używaną lustrzankę testował mi forumowicz z forum.nikoniarze.pl
więc to też jest jakaś opcja. Rejestrujesz się na forum, wchodzisz w giełdę/kupię piszesz co chcesz (tylko musisz wiedzieć co chcesz:/ ) może akurat ktoś będzie miał, prosisz miejscowego fotografa z tego forum o sprawdzenie dla Ciebie aparatu i gotowe :)
u mnie się sprawdziło, jakiś miły warszawiak wziął mój aparat w łapę, pomacał, cyknął serię zdjęć i stwierdził że mogę go kupić.
Jak nie chcesz używek to nadal sugeruję Ci d5100 albo coś koło tego. Teraz tych modeli jak mrówek. Przejdzcie się do jakiegoś fotojokera, tam możesz sobie wziąć aparat w rękę, pooglądać, może nawet coś cyknąć.
więc to też jest jakaś opcja. Rejestrujesz się na forum, wchodzisz w giełdę/kupię piszesz co chcesz (tylko musisz wiedzieć co chcesz:/ ) może akurat ktoś będzie miał, prosisz miejscowego fotografa z tego forum o sprawdzenie dla Ciebie aparatu i gotowe :)
u mnie się sprawdziło, jakiś miły warszawiak wziął mój aparat w łapę, pomacał, cyknął serię zdjęć i stwierdził że mogę go kupić.
Jak nie chcesz używek to nadal sugeruję Ci d5100 albo coś koło tego. Teraz tych modeli jak mrówek. Przejdzcie się do jakiegoś fotojokera, tam możesz sobie wziąć aparat w rękę, pooglądać, może nawet coś cyknąć.