ciągle chce być przy piersi...

napisał/a: virgo2242 2010-08-07 15:52
Moja 3-miesięczna córka ostatnimi czsy ciągle marudzi, wkłada rączki do buźki i popłakuje przy karmieniu. Cały czas jest karmiona piersią, nie chce smoczka, ani nawet mleka z butelki, chyba że jest bardzo głodna i to też wypije tylko troszkę. Próbowałam ją dopajać herbatkami, ale też nie chciała. Może to po części wina butelki -mam z Aventu? W dodatku wcześniej przesypiała mi niemal całe noce, a teraz w śnie jest niespokojna, postękuje i budzi się nawet 2 razy w ciągu nocy-oczywiście chce possać pierś. w ciągu dnia nie potrafi być przez chwile sama, płacze, czasem pomaga noszenie na rękach. przystawiam ją często do piersi bo to ją uspokaja, zasypia na pół godziny, po czym budzi się, marudzi i zabawa jest od nowa. Dodam jeszcze że urodziła się z wagą 3590g, teraz ma 6400g i lekarz stwierdził że to bardzo dobrze. Więc co jest nie tak? Czy mam za mało pokarmu, zauważyłam też że moje piersi są nieco "lżejsze" niż kiedyś, nie wiem co robić, nie mogę spędzić z nią całego dnia na leżeniu w łóżku podając pierś. proszę o odpowiedź.
napisał/a: Aniinka 2010-08-11 19:20
wg mnie wygląda to na ząbki. obejrzyj dokładnie dziąsła, jeśli są opuchnięte ulgę mogą przynieść specjalne żele np bobodent.
przybiera dobrze co oznacza, że się pokarmu ma wystarczająco, a to, że odczuwasz, że piersi są "lżejsze" to po prostu oznaka stabilizacji laktacji, pokarmu jest tyle ile potrzebuje maluch.
dziecka na piersi nie trzeba dopajać, wtedy trzeba często przystawiać do piersi, ale na krótko, dziecko spija mleko I fazy- rzadkie, jeśli już bardzo chcesz małą czymś poić to lepiej przyzwyczajaj ją do niegazowanej wody, gotowe herbatki mają mnóstwo glukozy, a niewiele innych rzeczy;)
pozdrawiam
napisał/a: Aniinka 2010-08-11 19:31
wg mnie wygląda to na ząbki. obejrzyj dokładnie dziąsła, jeśli są opuchnięte ulgę mogą przynieść specjalne żele np bobodent.
przybiera dobrze co oznacza, że się pokarmu ma wystarczająco, a to, że odczuwasz, że piersi są "lżejsze" to po prostu oznaka stabilizacji laktacji, pokarmu jest tyle ile potrzebuje maluch.
dziecka na piersi nie trzeba dopajać, wtedy trzeba często przystawiać do piersi, ale na krótko, dziecko spija mleko I fazy- rzadkie, jeśli już bardzo chcesz małą czymś poić to lepiej przyzwyczajaj ją do niegazowanej wody, gotowe herbatki mają mnóstwo glukozy, a niewiele innych rzeczy;)
pozdrawiam
napisał/a: virgo2242 2010-08-12 17:40
dziękuję za odpowiedź:)
napisał/a: virgo2242 2010-08-12 17:46
jeszcze jedno pytanie...czy to normalne że mała która jest karmiona tylko piersią robi kupki nawet raz na tydzień!!!???czasem zrobi co drugi trzeci dzień i jest ok, ale jeśli zrobiła w środę, a potem w następnym tygodniu dopiero w poniedziałek? może coś jest nie tak, zapomniałam o to spytać pediatrę. w czasie "kupkania" jest trochę niespokojna, wierci się, ale kiedy się wypróżni wszystko wraca do normy, tylko ilość takiej kupki przechodzi czasem moje pojęcie...pampers tego nie mieści:)
napisał/a: niunka2103 2010-08-13 15:02
Dzieci na piersi moga robic kupke nawet raz na tydz i to normalne .
Bynajmiej ja znam taka teorie od swojej pediatry
boXena83
napisał/a: boXena83 2010-08-13 17:00
niunka2103 napisal(a):Dzieci na piersi moga robic kupke nawet raz na tydz i to normalne .
Bynajmiej ja znam taka teorie od swojej pediatry

Zwykle są to dwa do czterech wypróżnień w ciągu doby. Powinny one mieć żółte zabarwienie i wyglądem przypominać średnio ścięta jajecznicę. W kupce mogą pojawić się niewielkie grudki oraz pasemka śluzu. Kupka może mieć lekko kwaśny zapach. Czasem zawartość pieluszki będzie imponująca i pielucha sobie z nią nie poradzi, a innym razem będzie to malutka kupka. Może się zdarzyć też, że maluch nie zrobi kupki wcale nawet przez kilka dni. Jest to związane z tym, że mleko matki jest doskonale i można by powiedzieć w całości przyswajalne. Jednak gdyby osesek był niespokojny, miał wzdęty brzuszek i mały apetyt, zgłoś się z nim do pediatry.