Co robić?

napisał/a: ~Anonymous 2010-09-24 12:29
No a potem walentynki, no i swieta Wielkanocne....
Pani Doktor, daj mu wybor albo Ty, albo ona i to juz!
napisał/a: wikam2 2010-09-24 12:50
No w sumie Maju masz rację często rozsądek zaczyna tracić swoje granice....
napisał/a: PaniDoctorW 2010-09-24 14:07
Tak. Choć cieszę się, że mogę na niego liczyć. Jak poproszę żeby mi coś załatwił to bez słowa to robi i to szybko. Nie olewa mnie, choć czasem nie odp. na esy, ale wiadomo nie zawsze może. Ogólnie to na spotkania przychodzi, pomaga mi, mogę na niego liczyć w sprawie książek na studia, które mi ma pozałatwiać. Ogólnie jest w porządku. Tylko jedno mnie to zastanawia. Ale cóż poczekam, zobaczę.
napisał/a: MajaII9mc 2010-09-24 14:12
No tej mojej ciotki też wszystko kupi, zrobi i załatwi a na noc wraca do żony. Jeżeli szanujesz siebie to zasługujesz na coś więcej.
napisał/a: Blackursus 2010-09-25 14:05
"Rozlozyc"? Co za bzdura! Postaw ultimatum, bo inaczej tak jak dziewczyny powiedzialy, potem z nim nie zerwiesz, bo bedziesz go kochala. A mnie sie wydaje, ze on zonaty jest, kto wie moze jeszcze dzieci ma. Jesli tak, to ja na Twoim miejscu w ogole bym sie w to nie bawila (wiem latwo sie mowi). Po prostu, badz rozsadna. Pozdrawiam.
napisał/a: wikam2 2010-09-25 14:08
PaniDoctorW napisal(a):Tak. Choć cieszę się, że mogę na niego liczyć. Jak poproszę żeby mi coś załatwił to bez słowa to robi i to szybko. Nie olewa mnie, choć czasem nie odp. na esy, ale wiadomo nie zawsze może. Ogólnie to na spotkania przychodzi, pomaga mi, mogę na niego liczyć w sprawie książek na studia, które mi ma pozałatwiać. Ogólnie jest w porządku. Tylko jedno mnie to zastanawia. Ale cóż poczekam, zobaczę.


No a który kochanek bedzie wredny? Każdy bedzie miły, fajny, pomocny itp.
Twój "facet" niczym się nie wybija.
napisał/a: PaniDoctorW 2010-09-25 17:39
Wczoraj był u mnie. Było fantastycznie. Obiecał,ze dzis poruszy z nią ten teamt rozstania. Ponoć rok już są ze sobą. Na razie to ja czuje się nie fair, kiedy całuje mnie, dotyka i w ogóle.
napisał/a: ognista4 2010-09-25 19:37
a jak ty czujesz sie w tym związku?? bo czasem facetowi ciężko się rozstać i wygodniej jest mieś "kogoś na boku". musi się określić albo ona (a jest z nią już rok i coś n9e bardzo sie rozstaje) albo ty. jesli faktycznire cię kocha - ją rzuci. i na odwrót. jeśli jesteś tylko jego kochanką - z rozstanie będzie się ociągał, na twpoje pytanie bęzie zmieniał temat bo wygodniej mu będzie mieć 2. zanim coś zrobisz - wybadaj jaki ma stosunek do ciebie. jeśli poczujesz, że nie jesteś jego miłością, tylko tą drugą to szkoda sie angażować w taki związek. i lepiej sie wtedy wycofać bo im dłużej będzie trwał tym bardziej będziesz cierpieć potem;) a skoro czujesz się nie fair kiedy cię całuje to znaczy, że jedna jest z ni coś nie ok....
napisał/a: wikam2 2010-09-25 19:40
PaniDoctorW napisal(a):Wczoraj był u mnie. Było fantastycznie. Obiecał,ze dzis poruszy z nią ten teamt rozstania. Ponoć rok już są ze sobą. Na razie to ja czuje się nie fair, kiedy całuje mnie, dotyka i w ogóle.


Kurcze ale się wkręciłaś....
Co to znaczy, ze poruszy temat? Miał się z nią rozstać do października a nie delikatnie poruszać tematy.
Rok to nic. Ludzie rozstają się z dnia na dzien po o wiele dłuzszych związkach.
A Ty, skoro wiesz, ze ma narzeczoną/dziewczynę i i nny związek to nie daj się ani dotykać ani całowac. Nic. Dpoki tamtego nie zakończy.
Jesteś nie fair w stosunku do siebie i do tamtej dziewczyny.
Oby się nie zwróciło to wszystko przeciw Tobie i zeby Ciebie nikt nie zdradzał bo zycie kołem się toczy i potrafi być bardzo wrednie smieszne.
napisał/a: MajaII9mc 2010-09-25 21:13
Przepraszam ale dla mnie to paranoja, zamknijcie ten temat...