Co teraz czytacie?
napisał/a:
Misiaq
2016-02-04 09:29
10/2016
napisał/a:
dagsam
2016-02-04 21:22
32/2016
napisał/a:
efryna
2016-02-06 00:28
dzięki
właśnie zaskakująco mnie wciągnęła, fajna książka 
7/2016
napisał/a:
lisbeth871
2016-02-06 00:57
cieszę się, ze się podobała
napisał/a:
amilka2
2016-02-06 08:32
22/2016
napisał/a:
dagsam
2016-02-06 18:19
33/2016
napisał/a:
amilka2
2016-02-07 15:50
Zacznę dziś albo jutro, jeśli zapomnę o historii opowiedzianej w "Tylko cień" - tzn jeśli wyjdę z jej świata (a nie będzie łatwo, bo to była kapitalna lektura, którą Wam gorąco polecam).
23/2016
Podobno ta książka jest równie dobra jak "Tylko cień", więc jeśli tak jest, to autorka z miejsca staje się moją ulubioną
23/2016
Podobno ta książka jest równie dobra jak "Tylko cień", więc jeśli tak jest, to autorka z miejsca staje się moją ulubioną
napisał/a:
mała_czarna
2016-02-09 20:32
Jutro się biorę za:
17/2014
17/2014
napisał/a:
Misiaq
2016-02-09 21:10
11/2016
napisał/a:
lisbeth871
2016-02-09 21:28
9.
napisał/a:
amilka2
2016-02-10 06:49
"Czyściec niewinnych" był rewelacyjny, znowu nie mogłam się długo otrząsnąć po lekturze Dziś zaczynam:
24/2016
Dziś zaczynam:24/2016
napisał/a:
krasnolud1
2016-02-11 12:40
mała_czarna, miałam się podzielić wrażeniami po "Trupiej farmie", ale nie potrafię polecić tego typu książki. Mi osobiście lektura przypadła do gustu, wbrew tematyce czytało się ją lekko i przyjemnie 
Jest to specyficzny rodzaj biografii, opisy ciekawszych przypadków z jakimi miał do czynienia autor, pomysłów które przyczyniły się do rozwoju antropologii, analizy (ale opisane prostym językiem) materiałów dowodowych, czasem nieco wkurzające przypomnienia. Najczęściej czytałam tą książkę przy jedzeniu lub przed snem i nie robiła na mnie w żaden sposób odrażającego wrażenia 
Aktualnie ruszyłam, ale nie mogę się w nią wciągnąć jak to było przy pierwszej części:
Jest to specyficzny rodzaj biografii, opisy ciekawszych przypadków z jakimi miał do czynienia autor, pomysłów które przyczyniły się do rozwoju antropologii, analizy (ale opisane prostym językiem) materiałów dowodowych, czasem nieco wkurzające przypomnienia. Najczęściej czytałam tą książkę przy jedzeniu lub przed snem i nie robiła na mnie w żaden sposób odrażającego wrażenia Aktualnie ruszyłam, ale nie mogę się w nią wciągnąć jak to było przy pierwszej części: