Czy 30-tka może znaleźć miłość życia?
napisał/a:
aniwey
2014-08-22 12:01
Chyba jestem w depresji. Mam tyle lat ile mam i jeszcze nigdy nie byłam zakochana – jestem chorobliwie nieśmiała w takich sprawach. Chyba przydałaby się wizyta u psychologa, ale tu też zwlekam, mimo że ciągle się umawiam.
Czy myślicie, że mam jeszcze jakiekolwiek szanse na miłość?
Czy myślicie, że mam jeszcze jakiekolwiek szanse na miłość?
napisał/a:
aniwey
2014-08-25 15:15
Dziękuję :) Ja się boję tym bardziej, że jestem, delikatnie mówiąc, niedoświadczona, a kobiety w tym wieku są już po przejściach - mam nadzieję, że bardziej dobrych niż złych.
napisał/a:
chmielka
2014-08-25 15:36
Oczywiście, że ma, ale musi wyjść ze swojej dziupli, nie może siedzieć i biadolić, tylko powinna pokazać się światu! :P
napisał/a:
wuwanka
2014-08-25 19:31
skoro sama myślisz o psychologu, to przełam barierę i idź do niego :D oni nie gryzą, a zmienić mogą twoje życie tylko na lepsze
napisał/a:
goldenGT
2014-08-25 21:41
Jasne, zętak. Jest mn óstwo osób, które są w zwiażkacha nigdy nie byly zakochane i czująs ie nieszczęśliwe przez to.
Na początek zamiast wizyty polecam książkę Marii Rotkiel nas dwoje ;)
napisał/a:
mamaamelki8
2014-08-25 21:47
Moim zdaniem każdy w każdym wieku może znaleźć miłość. Mam nawet taką historię w rodzinie. Moja babcia (!) po śmierci dziadka ponownie wyszła za mąż. I szczerze mówiąc wygląda na zakochaną i naprawdę szczęśliwą. Myślę, że dziadek byłby zadowolony, patrząc na nią teraz. Chyba właśnie o to chodzi w miłości. :)
napisał/a:
klaudyyna
2014-08-26 12:30
Może nie to chciałąs usłyszeć, ale musisz być cierpliwa
napisał/a:
RebecaM
2014-08-26 13:02
Głowa do góry i więcej pewności siebie. 30 lat? Co to za wiek...życie stoi przed tobą otworem więc zacznij z niego korzystać
napisał/a:
wroclovianka
2014-08-26 13:54
Może spróbuj poszukać kogoś na portalach randkowych. Tam przełamiesz niesmiałosc i być może łatwiej bedzie ci nawiązywac znajomosci w rzeczywistosci.
napisał/a:
aniwey
2014-08-26 15:23
Nawet jeszcze nie 30, ale już prawie prawie ;) Nie wiem, mam jakąś depresję związaną z wiekiem, a już naprawdę najwyższa pora w końcu zacząć żyć. Ale im później się zaczyna, tym większy jest potem strach. A cierpliwa jeszcze trochę mogę pobyć, przyzwyczaiłam się.
Wroclavianka – dzięki, ale portali unikam jak ognia.
Dziękuję Wam!
Wroclavianka – dzięki, ale portali unikam jak ognia.
Dziękuję Wam!
napisał/a:
stynek
2014-08-26 17:07
aniwey sama widzisz, że coś, czegoś Ci brakuje - takiego małego szaleństwa. Zadaj sobie po prostu pytanie - jak nie teraz to kiedy :confused:
Żyj pełnią życia
Żyj pełnią życia
napisał/a:
aniwey
2014-08-27 11:35
To prawda, brakuje mi szaleństwa. Ciągle się czegoś boję, trudno mi podejmować nowe wyzwania…