Czy w święta chodzicie do kościoła?

Pytanie niby oczywiste - Boże Narodzenie jest świętem chrześcijańskim (u nas konkretniej katolickim), więc teoretycznie powinno się do tego kościoła iść, ale wiadomo, jak jest.

Teraz już w krajach anglojęzycznych częściej pojawia się zwrot "happy holiday", czyli "wesołych wakacji/odpoczynku" niż "merry christmas", żeby nikt nie czuł się urażony, a wszyscy - równi. No bo przecież nie każdy, kto świętuje, musi być chrześcijaninem. Dzisiaj Boże Narodzenie ma tak naprawdę większy wymiar komercyjny, ale nie tylko - przede wszystkim rodzinny. Wszyscy zjeżdżają się w końcu, niekiedy po całym roku niewidzenia, do domów, składają sobie życzenia, jedzą, odpoczywają, gadają, wymieniają wspomnieniami z całego roku. Cieszą się swoją obecnością.

Wydaje mi się, że jednak większość Polaków uczestniczy w Pasterce (głównie Polek, bo panom to już się nic nie chce ;), ale w drugi dzień świąt mniejsza ilość ludności zmierza ku kościołowi. Z drugiej strony - ta wizyta na pasterce też już nie ma aż tak modlitewnego wymiaru, to bardziej tradycja.

Jak jest z Wami? Chodzicie do kościoła w święta czy świętujecie laicko? Ja jestem z tych, którzy nie chodzą - nie jestem katoliczką, ale święta lubię, ponieważ są dla mnie wspaniałym czasem spędzonym z rodziną, a w domu zawsze jest choinka, prezenty itp. :)