Dlaczego warto iść na wybory?

żeby wybrać swojego kandydata i jego postulaty niż później żałować

Najgorsi są Ci, którzy na wybory nie chodzą nigdy, a na politykę klną przez całe lata..

A dlaczego nie? To tylko chwila moment, a możemy zadecydować o naszej przyszłości.

warto czy nie, taki jest nasz obowiązek jako obywateli, skoro dostaliśmy taką możliwość to musimy to zrobić zamiast później narzekać

Jak dla mnie powinien być obowiązek brania udziału w wyborach. Każdy głos jest ważny. Inna sprawa że czasem nie ma na kogo głosować..

jak się głosuje na ślepo to nie warto, gdyby ludzie mieli większą świadomośc polityczną, to głosowanie byłolby zasadne

udział w wyborach to podstawa, nie wiem jak można tego nie rozumieć :eek: a potem wszyscy narzekają

bo kazdy glos ma znaczenie, a jesli kazdy z nas by mówił "jeden glos nic nie zmienia, nie warto iść " to lokale wyborcze by świeciły pustkami...
jeżeli nie bedziemy głosować, to głos obywateli przestanie być istotny w roznych kwestiach. -nie głosowałes, to nie masz prawa mieć roszczeń do rządu, skoro w odpowiednim czasie nie opowiedziałeś się za jakaś partią... poza tym, nie branie udziału w wyborach, to dawanie złego przykładu innym(nie zdecydowanym, dzieciom)..
udział w wyborach to nas obowiązek.

trzeba iść aby później nie narzekać
W końcu demokracja to władza w rękach ludu. Mając szansę na wybranie tych, którzy zdobędą władzę, grzechem byłoby jej nie wykorzystać.

Zawsze warto iść zagłosować. Gdyby każdy wyszedł z założenia nie nie warto, to nikt by nie dostał żadnych głosów. Moim zdaniem, kiedy się nie głosuje, to automatycznie nie powinno się mieć prawa do narzekania, że coś komuś nie pasuje.

Pójście na wybory to jedyny sposób, żeby coś zmienić. Choć z drugiej nie pójście też coś pokazuje a konkretnie co sądzimy o kandydatach.

Myślę, że chodzenie na wybory jest o tyle ważne, że daje nam prawo do narzekania później ;) jeżeli ktoś nie idzie to moim zdaniem nie uczestniczy w życiu politycznym naszego kraju i nie ma moim zdaniem prawa wyrażać swojej opinii na ten temat.