Dlaczego wolimy obcokrajowcow?

Hmmm oj mnie od zawsze podobali sie czrnoskórzy faceci. Pocuiagał mnie ich sposób bycia, wyglad,dla mnei mieli to cos. Hehe od zawsze mówiłam rodzicom,ze bedą mieli czarnego ziecia, a mama mówiła ,ze mi przejdzie. No i coż znalazłam swojego białego jednak I nie zamieniłabym go na żadnego innego.

weronika_krakow, zgadzam sie z tym, ze brakuje im szalenstwa i sily przebicia. To na pewno.

A ze obcokrajowcy do Polek... ostatnio rozmawialam z moim przyjacielem (Wlochem), ktory wyposazyl mnie juz w spora teorie na temat wloskich facetow (zawsze chce mi dac duzo dobrych rad), i ostatnio oznajmil: wy, Polki jesteście niebezpieczne :) bo właśnie jego trzeci z rzędu kumpel znalazł sobie polską dziewczynę. Może to nasza zasługa ;)

a po części to wina znakomitej większości facetów. Z 99% mogę się zaprzyjaźnić, pogadać o samochodach, pogodzie, sztuce. ale kwiaty dostałam słownie raz w życiu, i nowych polskich numerów telefonów nie zapisałam od dawna. Włoskich ciągle przybywa, a więcej po klubach i knajpach chodzę w Krakowie niż tu.

Butterfly napisal(a):

od zawsze podobali sie czrnoskórzy faceci

No jak widzę czasem w TV jakiegoś, to wcale ci się nie dziwię. Ta rzeźba ciała, pełne usta, duże oczy, pewne spojrzenie, siła i pewność siebie . Tylko nie posądzajcie mnie o jakieś nienaturalne orientacje... po prostu stwierdzam fakt.

sorrow, nie osądzam oczywiscie,ze nie, myslę podobnie jak Ty, właśnie chyba przez to tak mnie do nich ciagneło

marteczka napisal(a):

nowych polskich numerów telefonów nie zapisałam od dawna

.... ciach....

napisal(a):

więcej po klubach i knajpach chodzę w Krakowie niż tu

nio i tu sie twoja teoria sorrow, sypnela o konkurencji itp. Widziales marteczke??

Butterfly napisal(a):

czrnoskórzy faceci

ze tak powiem

menz jest rodak wiec nie wypada tutaj wychwalac obcokrajowcow ;) ale juz wczesniej gdzies pisalam, ze obcokrajowcy maja "sile przebicia", wiedza jak wystartowac do kobiety i przychodzi im to z wielka latwoscia. Kobietka czuje sie wyjatkowo, widzac, ze wzbudza zainteresowanie, a z rodakami, trzeba czekac wieki, az sie delikwent zdecyduje. Polskim facetom chyba brakuje pewnosci siebie, albo wola byc zdobywani :))

jarzyna
reakcję na czarnoskórych mam niestety taką jak Ty - nie mam nic do nich, może to fajni ludzie, ale chyba nie chciałabym takiego faceta ;P

a co do reszty jak zwykle się mogę podpisać dwiema rączkami pod tym, co piszesz :)

jarzynka napisal(a):

Polskim facetom chyba brakuje pewnosci siebie, albo wola byc zdobywani

ja myślę, ze oni po prostu sie rozleniwili....polskie baby jak szalone rzucily sie na emancypację, kurcze, idziemy do pracy, pokazemy, jaka to my jestesmy silna płeć, ah, cóz za rozkosz! Damy rade! a chopy, jak to ujrzały, uznaly, ze poco sie wysilac? Baba pojdzie do pracy, pieniazki zarobi, sama cie zaprosi do knajpy (no bo równouprawnienie), czesto zaplaci, chce twoj numer, to niech sama podejdzie - ile razy spotkałam sie z takim czyms...
Wiec jak polski facet widzi, ze baba sama robi to, co on powinien, to mu sie nie chce...

lenistwo świat ogarnia, a zwłaszcza Polskę :)
tutaj dziewczynom do głowy nie przyjdzie, żeby gdzieś zaprosić faceta, żeby zrobić\"pierwszy krok", przynajmniej większości. To jest ich rola i koniec. Równouprawnienie równouprawnieniem, ale nie będziemy biegac za facetami :)

marteczka napisal(a):

Równouprawnienie równouprawnieniem, ale nie będziemy biegac za facetami

dokładnie, z ust mi to wyjęłaś,marteczka

hejka:)jestem w londynie i mieszkam tutaj z moim narzeczonym -Polakiem (jestesmy razem 4 latka). Chce powiedziec ze jest on najlepszym chlopakiem jakiego poznalam kiedykolwiek i NIGDY PRZENIGDY nie bralabym sie za obcokrajowca-a tu ich nie brakuje!!! :726: mialam takich propozycji szczegolnie od chlopakow yyy jakby to ujac ~o brazowawszym zabarwieniu skory tysiace i miliony~. :727: choc rowniez duzo od samych bialych anglikow.To jest dla mnie niezrozumiale wdawac sie w zwiazek z kims takim -oprocz namietnosci i dobrego wygladu najczesciej- prawie same przeciwienstwa:najwazniejszy z nich to JEZYK-choc nie wiem jakby kto tutaj wymiatal z Polski angielskim nidgy tak dokladnie nie powiesz o co Ci chodzi i co ci lezy na sercu i na watrobie-inne kultury,mentalnosci,przyzwyczajenia itd.moge wymieniac godzinami -a dla mnie udany zwiazek to przedewszytskim KONWERSACJA O WSZYSTKIM I O NICZYM i wspolne zblizanie sie do siebie przepraszam jesli kogos urazilam tym postem ale takie jest MOJE zdanie A Anglikow oddalam z kwitkiem :PPPPP

wiesz, Anglików to ja bym też oddała ... ;P

Witam wszystkich,czytając wasze odpowiedzi postanowiłam i ja coś skrobnąć mianowicie po 10 latach małżeństwa rozstałam się z moim mężem POLAKIEM i po roku wyszłam za mąż za Włocha i widzę tą kolosalną różnicę,jak ktoś wyżej napisał Polak siedzi w kącie z butelką piwa taki był właśnie mój ex,Włoch natomiast jest całkowicie inny znów czuje sie jakbym miała 18 lat,ma całkowicie inny wizerunek życia we dwoje i mogę być pewna na 200% że nie usiądzie w kacie z butelką czego kolwiek pozdro