Do poczytania
napisał/a:
samsam
2006-09-13 16:24
Pewnie jest to spowodowane brakiem czasu, co?
napisał/a:
palika
2006-09-16 22:17
Moja ukochana ksiazka juz od malolaty jest "Blekitny Zamek" L.M. Montgomery 
Uwielbiam ta ksiazke znam cale fragmenty na pamiec.Oprocz tego lubie wracac do "Stu lat samotnosci" Marquez'a.Ostatnio zwariowalam na punkcie ksiazek Marty Fox.W ostatnim czasie zamowilam az 5 przez internet i namietnie czytam.Jak dla mnie reweeeeeeeeelacyjne 
.na temat ksiazek moge rozmawiac godzinami,bo czytac uwielbiam!!
Uwielbiam ta ksiazke znam cale fragmenty na pamiec.Oprocz tego lubie wracac do "Stu lat samotnosci" Marquez'a.Ostatnio zwariowalam na punkcie ksiazek Marty Fox.W ostatnim czasie zamowilam az 5 przez internet i namietnie czytam.Jak dla mnie reweeeeeeeeelacyjne .na temat ksiazek moge rozmawiac godzinami,bo czytac uwielbiam!!
napisał/a:
jente8
2006-09-17 00:19
Marta Fox... przeczytałam swego czasu chyba wszystko, co napisała Zarówno książki dla młodzieży, jak i te pisane z myślą o dorosłym czytelniku, do tego zbiory opowiadań i wierszy. Niestety z niektórymi z jej najnowszych książek jakoś nie miałam okazji się zapoznać. Kupiłam w sumie chyba 3 jej książki, a jedna z nich należy do czołówki moich w ogóle ulubionych: "Nie jestem która wszystko zniesie" - to zbiór opowiadań.
Zarówno książki dla młodzieży, jak i te pisane z myślą o dorosłym czytelniku, do tego zbiory opowiadań i wierszy. Niestety z niektórymi z jej najnowszych książek jakoś nie miałam okazji się zapoznać. Kupiłam w sumie chyba 3 jej książki, a jedna z nich należy do czołówki moich w ogóle ulubionych: "Nie jestem która wszystko zniesie" - to zbiór opowiadań.
napisał/a:
palika
2006-09-17 00:25
mam ta ksiazke i tez bardzo mi sie podoba,jednak blizsze mi sa Magda.doc i Paulina.doc ze wzgledu na te same doswiadczenia,ktore przezywa bohaterka. 
Małe sprostowanie.Podobne doswiadczenia,gdyz mi sie udalo zostac z tata dziecka
Małe sprostowanie.Podobne doswiadczenia,gdyz mi sie udalo zostac z tata dziecka
napisał/a:
Belay
2006-09-17 10:48
Gdy byłam nastolatką czytywałam Bravo Girl, ale tylko gdy koleżanki mnie "zmusiły". Sama nigdy ich nie kupowałam bo nie trafiały w mój gust. Zawsze słuchałam innej muzyki niż cała reszta moich rówieśników.
Nie lubię gazet z szarego papieru typu "Gazeta Wyborcza" bo drażni mnie ten specyficzny zapach. Kobiecych gazet typu "Claudia", "Olivia", "Pani Domu", "Naj" nigdy nie czytałam bo jakoś do mnie nie trafiały. Chyba, że gdzieś w jakiejś poczekalni się nudziłam to wtedy, ale z reguły oglądałam obrazki.
Regularnie natomiast kupuję wszystkie czasopisma wnętrzarskie: "Cztery Kąty", "M jak Mieszkanie", "Moje Mieszkanie", "Sypialnia i Salon" i kilka innych z tej branży. Ostatnio zaczęłam również sięgać po "Pora na ŚLUB".
Gdy pojawił się "Glamour" to chyba przez rok, regularnie go kupowałam, ale głównie ze względu na felietony Pawła Bukszy. Czasami zdarzało mi się zajrzeć do "Cosmpolitana", ale nie bez powodu zarzucają Cosmo nadmiar seksu. Zdecydowanie za dużo tam tekstów o tematyce erotycznej, nawet w Playboyu jest mniej ;)
Od zeszłego roku sięgam po "Playboya" - mają najlepsze wywiady i genialne felietony, różnych autorów. Poza tym, miło jest czasem popatrzeć na wysmakowane sesje zdjęciowe pięknych kobiet. Lubię to pismo, choć przeznaczone dla mężczyzn.
Generalnie inwestuję w książki. Gdy widzę w księgarni coś ciekawego, nie mogę się powstrzymać. Pochłaniam książki w niesamowitych ilościach i mam to od dziecka. W samotne weekendy sporo czasu spędzam na czytaniu. Czytam w wannie, w łóżku, przy parzeniu kawy, słuchając muzyki. Bywa, że czytam jednocześnie kilka książek, gdyż każda znajduje się w innym pomieszczeniu i sięgam po nie wtedy, gdy mam je w zasięgu ręki.
Dużo też piszę, więc książki pomagają w poznawaniu języka z każdej strony
Nie lubię gazet z szarego papieru typu "Gazeta Wyborcza" bo drażni mnie ten specyficzny zapach. Kobiecych gazet typu "Claudia", "Olivia", "Pani Domu", "Naj" nigdy nie czytałam bo jakoś do mnie nie trafiały. Chyba, że gdzieś w jakiejś poczekalni się nudziłam to wtedy, ale z reguły oglądałam obrazki.
Regularnie natomiast kupuję wszystkie czasopisma wnętrzarskie: "Cztery Kąty", "M jak Mieszkanie", "Moje Mieszkanie", "Sypialnia i Salon" i kilka innych z tej branży. Ostatnio zaczęłam również sięgać po "Pora na ŚLUB".
Gdy pojawił się "Glamour" to chyba przez rok, regularnie go kupowałam, ale głównie ze względu na felietony Pawła Bukszy. Czasami zdarzało mi się zajrzeć do "Cosmpolitana", ale nie bez powodu zarzucają Cosmo nadmiar seksu. Zdecydowanie za dużo tam tekstów o tematyce erotycznej, nawet w Playboyu jest mniej ;)
Od zeszłego roku sięgam po "Playboya" - mają najlepsze wywiady i genialne felietony, różnych autorów. Poza tym, miło jest czasem popatrzeć na wysmakowane sesje zdjęciowe pięknych kobiet. Lubię to pismo, choć przeznaczone dla mężczyzn.
Generalnie inwestuję w książki. Gdy widzę w księgarni coś ciekawego, nie mogę się powstrzymać. Pochłaniam książki w niesamowitych ilościach i mam to od dziecka. W samotne weekendy sporo czasu spędzam na czytaniu. Czytam w wannie, w łóżku, przy parzeniu kawy, słuchając muzyki. Bywa, że czytam jednocześnie kilka książek, gdyż każda znajduje się w innym pomieszczeniu i sięgam po nie wtedy, gdy mam je w zasięgu ręki.
Dużo też piszę, więc książki pomagają w poznawaniu języka z każdej strony
napisał/a:
atka83
2006-09-17 14:15
Nie,bardziej z lenistwa 
napisał/a:
samsam
2006-09-17 17:51
U mnie podobnie 
napisał/a:
Vaneska1
2006-09-29 14:46
Bravo Girl to byla moja ulubiona gazeta, pamietam ze co 2 tyg. byla w kioskach
[ Dodano: 2006-09-29, 14:47 ]
Aha, i pamietam jak moj brat kupowal to zwykle Bravo, jeszcze byly stare pieniadze, i kosztowalo wtedy 6.000, czyli na teraz 60 gr. :690:
pamietam ze co 2 tyg. byla w kioskach [ Dodano: 2006-09-29, 14:47 ]
Aha, i pamietam jak moj brat kupowal to zwykle Bravo, jeszcze byly stare pieniadze, i kosztowalo wtedy 6.000, czyli na teraz 60 gr. :690:
napisał/a:
Anetka1
2006-09-30 11:23
a teraz to strasznie podrożały te gazety. Kupuję co miesiąc Twój Styl i Panią, bo uważam że to fajne gazety z wieloma ciekwaymi artykułami i łącznie obie kosztują w granicach 15-20 zł, w zalezności od dodatku ;)
napisał/a:
mikolaj7
2006-10-02 07:42
Drogie Panie! Jak juz czytac, to tylko to co ja , a mianowicie:
1. Men's Health - miesiecznik dla facetow ( nie metroseksualistow!!! - podkreslam to:)! ) , kiedys moja Kaska mowila "jak ty to mozesz czytac" , a teraz sama mi podkrada i czyta
2. Steven King - niesamowity pisarz, kazda ksiazka trzyma w napieciu do samego konca! Polecam!
3. Graham Masterton - j.w.
4. Hehe... Przyznam sie ze przeczytalem wszystkie czesci Harrego Pottera, czasem warto tak oderwac sie od szarej rzeczywistosci
5. Ponadto czytam Dziennik i Wyborczą.
To wszystko
Jak juz czytac, to tylko to co ja , a mianowicie:1. Men's Health - miesiecznik dla facetow ( nie metroseksualistow!!! - podkreslam to:)! ) , kiedys moja Kaska mowila "jak ty to mozesz czytac" , a teraz sama mi podkrada i czyta
2. Steven King - niesamowity pisarz, kazda ksiazka trzyma w napieciu do samego konca! Polecam!
3. Graham Masterton - j.w.
4. Hehe... Przyznam sie ze przeczytalem wszystkie czesci Harrego Pottera, czasem warto tak oderwac sie od szarej rzeczywistosci
5. Ponadto czytam Dziennik i Wyborczą.
To wszystko
napisał/a:
ami1
2006-10-02 22:46
Do tego nie mam przekonania, zwłaszcza jak na okładce pisma dla facetów zobaczyłam artykuł na temat odchudzania. Ale to tylko moje skromne zdanie.
napisał/a:
mala1
2006-10-04 19:43
JA OSTATNIO SIE OPUSCILAM W CZYTANIU,MOZE DLATEGO ZE NIE MIESZKAM W POLSCE. OSTATNIA MOJA LEKTURA BYLA KSIAZKA DANA BROWNA PT: " KOD LEONARDA DA VINCI" NO I POWIEM ZE NIESAMOWICIE MI SIE PODOBALA