Dowolne tematy, plotki i pogaduszki.

natalia.nm., wielkie dzieki za napisanie informacji
jak to czytalam

kasia_a, patrz co znalazłam
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=183906619

Heh słodkie... I cena też znośna :)

iwa, Ty mój skarbie - wiem o nich ale niestety nie mój rozmiar
kurczę Iwa ale mi sie milutko zrobiło - Kochana jesteś, że takie rzeczy o mnie pamiętasz :588:

kasia_a, no wiesz jak mogę nie pamiętać skoro mnie jako pierwszej pokazałaś swoją kolekcje :588:

iwa, są świetne, chyba sobie zamówię
uwielbiam garfielda.

iwa, Kochana jesteś - a powiem, że sie ostatnio chyba o 5 sztuk powiększyła - o takiego filmowego na szybę, uśmiechniętego, na deskorolce, z kapeluszem UK - no to o 4 ale zbliżają sie urodzinki więc

kasia_a, więc pewnie kolekcja sporo się powiększy

Nie bede zakładac nowego tematu, trochę się pożalę. Mam nadzieję że Tomek tego nie przeczyta.

Jak mozna wyjść na spacer z dzieckiem i wrucić za 15 min bo dziecko sie go nie słucha??
Przecież to jest właśnie dziecko. A jemu sie nie chce, i nie ma nerwów bo wika się nie słucha. Mnie też się nie słucha , ale jestem jej mamą i musze ją wychowywyać, nieważne jaka by była jej też się należy spacer, zabawa.


Jak można chodzic do pracy , potem odpoczywac potem cos tam cos tam a o dziecku nie wspominać. Niby to wszystko dla niej, ale przeciez ona jest najważniejsza. A on się wcale nia nie zajmuje. Mówie mu pobaw się z nią, poprzytulaj ją. Czy faceci nie potrafią się dzieckiem zająć??

Jak mozna miec 26 lat i być takim nieodpowiedzialnym człowiekiem.
Nie bede reszty wspominać, bo chyba mnie udusi potem jak to przeczyta.
zreszta zmienie tego posta potem .

Patka, powiem tak...

Zawieźcie Wikę do babci na jedną noc. A sami zrobcie sobie romantyczna kolację ze śniadaniem do łóżka...potem porusz temat który Cię męczy...powiedz mu, że dobrze byłoby aby sam zajował się Waszą córką...
może razem we trójkę wybierzcie się na spacer...moze Twój mężczyzna potrzebuje wskazówek jak się zajmować dzieckiem., naucz go troski, tłumacz pokazuj...jak mu się to spodoba ( niestety facetom musi się coś spodobać aby potem sami chcieli to robić) to nawet się nie spostrzeżesz a Wika stanie się córeczką tatusia...
naprawdę najlepiej będzie jak razem spędzicie trochę czasu..wszystko się rozkręci...
teraz macie w życiu duzo nowosci, zamieszkaliscie razem...to dla faceta ważny krok, zwłaszcza, ze teraz będzie troszczył sie o was dwie i miał was codziennie...
trzymam kciuki Patko...mocno je trzymam i jestem pewna, że będzie dobrze :)

Kluszeczka napisal(a):

.moze Twój mężczyzna potrzebuje wskazówek jak się zajmować dzieckiem., naucz go troski, tłumacz pokazuj...jak mu się to spodoba

Dobre spostrzeżenie. Może właśnie powinnaś sie nad tym zastanowić. Przecież T. nie brał czynnego udziału w jej wychowaniu od początku. Być może boi się trochę tej roli, być może nie wie, jak być dobrym ojcem.
Ja również jestem za rozmową, szczera rozmową.

Patka, myślę podobnie jak Kluszeczka, i sylwia, - z tego co kiedyś czytałam Twój Tomasz nie był z Tobą jak wychowywałaś sama malutka Wikę więc on chyba naprawdę nie ma zielonego pojęcia jak sie to robi - trzeba jakiś wskazówek małych - ale nie krzykiem tylko rozmową a pamiętaj praktyka czyni mistrza - może razem wychodźcie na spacer i mu pokaż czasem jak powinien spacer albo zabawy wyglądać

Patka napisal(a):

Jak mozna miec 26 lat i być takim nieodpowiedzialnym człowiekiem.

Patka nie on jeden - mój ma 28 a czasem to gorzej niz przedszkole