Dużo młodsza kobieta...
napisał/a:
Wariat
2007-05-20 10:00
No wlasnie - czemu PGD ( pewna grupa dziewczat ) nie szuka lub nie opreferuje facetow w swoim wieku tylko wola straszych. Niby w czym oni sa lepsi - dojrzalsi, odpowiedzialniejsi hehe no pewnie tak.
Pamietam w liceum a nawte juz w pedalowie ze bardoz trudno bylo wyrwac, poderwac jakas panne w swoim wieku bo praktycznie odrazu byl kosz.
Wolaly starszych tak po 20 i wiecej lat. A teraz haha - smiac mi sie chce - skarza sie ze sa nieszczesliwe ze rozstaly sie z facetem po paru latach itd itp.
No i dorbze Wam tak:) tzreba bylo sie zadawac z rowiesnikami a nie odrazu w pseudo - dorosle zycie wkraczac:)
tyle:p
Pamietam w liceum a nawte juz w pedalowie ze bardoz trudno bylo wyrwac, poderwac jakas panne w swoim wieku bo praktycznie odrazu byl kosz.
Wolaly starszych tak po 20 i wiecej lat. A teraz haha - smiac mi sie chce - skarza sie ze sa nieszczesliwe ze rozstaly sie z facetem po paru latach itd itp.
No i dorbze Wam tak:) tzreba bylo sie zadawac z rowiesnikami a nie odrazu w pseudo - dorosle zycie wkraczac:)
tyle:p
napisał/a:
mala1
2007-05-20 10:17
Wedlug mnie wiek rowniez nie gra roli. Mojej kolezanki tata byl starszy od mamy o 28 lat. Z tego co wiem to tworzyli wspanialy zwiazek.
napisał/a:
patricja
2007-05-20 14:46
Wariat, w wieku licealnym to chłopcy, a dziewczęta, wieloma aspektami się różnią. Nie ma co ukrywać, że dziewczyny już myślą o przyszłości i mają ukształtowaną osobowość. Natomiast chłopcy muszą się wyhasać, do praktycznie końca liceum są 11letnimi dziećmi - a przynajmniej tak się zachowują.
napisał/a:
noemi4
2007-05-20 15:09
bo w tym wieku Wy mężczyźni jesteście jeszcze baaaardzo niedojrzali i też wolalam wtedy starszych Tyle że ja wtedy jeszcze też chyba nie bylam dojrzala do powaznego związku i jeden starszy o 10 lat pan niestety przeze mnie ucierpial więc sweet_star ja bym się na Twoim miejscu nie bała o jego uczucia, ja bym się zastanowiła czy ja jestem w stanie mu zaoferować stabilny związek... bo mężczyźni w takim wieku już nie mają ochoty na przelotne znajomości. Ale jeśli jesteś na to gotowa - wiek nie ma znaczenia Powodzenia
napisał/a:
Ancja
2007-05-21 15:22
Ja zawsze wolalam duzo starszych mezczyzn. Moze dlatego, ze sa bardziej stabilni emocjonalnie, mozna przy nich sie bezpiecznie czuc i nie wiem co jeszcze :)
napisał/a:
Butterfly1
2007-05-21 16:20
Pociesze Cię wariat, mnie nigdy nie pociagali starsi mężczyźni, koleżanki w liceum zadawały sie z 250letnimi facetami a mnie to jakos sie nigdy nie podobało. wolę młodą krew hihiih
napisał/a:
kawaii2
2007-05-21 19:06
mnie sie nigdy nie podobali starsi :P
napisał/a:
noemi4
2007-05-21 19:43
a skąd ich brały, z cmentarza Butterfly, ale sie usmialam, jestes the best
A co do preferencji - młodszy, starszy - dobrze że mamy różne gusta, w ten sposób i młodziutki niedoświadczony chłopiec i stary kawaler i osobnik w wieku przeciętnym ma szanse związać się z niepowtarzalną kobietką
A co do preferencji - młodszy, starszy - dobrze że mamy różne gusta, w ten sposób i młodziutki niedoświadczony chłopiec i stary kawaler i osobnik w wieku przeciętnym ma szanse związać się z niepowtarzalną kobietką
napisał/a:
Butterfly1
2007-05-21 20:58
O zesz hiihhi pomyliło mi się hihihihihi miło być 25 letnich hahahaha gupek ze mnie
Masz rację NOEMI, jakby co niee będziemy sobie podkradały facetów hiihih
Masz rację NOEMI, jakby co niee będziemy sobie podkradały facetów hiihih
napisał/a:
marteczka3
2007-05-21 21:07
moim zdaniem wiek naprawde nie ma znaczenia, bo to tylko zalezy od ludzi, tych konkretnych dwojga, czy sie ze soba zgraja i beda szczesliwi czy nie. Moze sie rozleciec zwiazek rownolatkow, a przetrwac malzenstwo z roznica kilkunastu lat - jak dwa malzenstwa z 14-letnia roznica, ktore znam - jedno trwalo 42 lata i trwaloby nadal, gdyby nie natura, a drugie od 27 lat jest bardzo szczesliwe.
sama lepiej dogaduje sie ze starszymi facetami, chociaz wiekszosc z nich traktuje jak przyjaciol...
mam wrazenie, ze cos podobnego juz w jakims temacie pisalam??
butterfly, 250 lat slodko :)
sama lepiej dogaduje sie ze starszymi facetami, chociaz wiekszosc z nich traktuje jak przyjaciol...
mam wrazenie, ze cos podobnego juz w jakims temacie pisalam??
butterfly, 250 lat slodko :)
napisał/a:
Wariat
2007-05-23 12:21
no wlasnie - zatem czy nie warto o tym pomyslec zanim sie wpakujemy w taki zwiazek. NIe da sie ukryc ze 10 czy tez 15 lat to bardzo duza roznica a natura jest bezwzgledna.
Dajmy na to 60 letni facet i 45 letnia kobieta lub na odwrot. 2 rozne swiaty.
Nawet 50 letni facet i 35 letnia kobieta moim skromnym zdaniem to tez 2 rozne bajki.
napisał/a:
marteczka3
2007-05-23 15:21
Wariat, ale to bylo napisane pozytywnie - to znaczy malzenstwo bylo szczesliwe az do - niestety - odejscia jednego z Nich. A smierc nie wybiera, zabiera tak samo 20- 30- 40- jak i 80- latkow... wiec moim zdaniem takie milosci tez maja szanse na dlugie, szczesliwe wspolne lata. Tylko trzeba sie tej roznicy nauczyc i umiec sie pieknie roznic.