Ewa Kopacz czy Beata Szydło?

nawiaa
napisał/a: nawiaa 2015-07-20 20:53
Po raz pierwszy w historii mamy przed najbliższymi wyborami parlamentarnymi rywalizację dwóch kobiet o najważniejsze tak naprawdę stanowisko w Polsce - premiera. Każda z pań robi, co może, żeby zdobyć jak najwięcej sympatyków. Szydło jeździ Szydłobusem, a Kopacz - Pendolino. Która z nich bardziej do Was przemawia?

Szczerze mówiąc, żadna z pań nie reprezentuje popieranej przeze mnie partii, ale zdecydowanie poważniej prezentuje się Beata Szydło. Wydaje się odpowiedzialna i stonowana. Za to PO już chyba nie wie, co ma robić, żeby ratować swój wizerunek. Pogadanki Kopacz z osobami podróżującymi pociągami, które tak naprawdę nie wiedzą, co jej odpowiedzieć na zadane z głupia frant pytanie, są śmieszne. Ona się stara i stara, a wychodzi dość żałośnie. Nie wiem, czy dzięki tym przejażdżkom wydaje się bliższa ludziom, jak chcieliby kampanijni specjaliści, czy raczej wręcz przeciwnie: wychodzi na wielką panią polityk, która niewiele wie o "normalnym" życiu.

Tak więc jeśli chodzi o wizerunek na chwilę obecną, moim zdaniem Szydło wychodzi lepiej i myślę, że PiS ma już wygraną w jesiennych wyborach zapewnioną. Ludzie się PO zmęczyli i nie czują, że partia ma im jeszcze coś do zaoferowania.

Jak Wy uważacie?
estera27
napisał/a: estera27 2015-07-21 14:36
Pani Szydło miała już dwie poważne wpadki w zakresie wiedzy, jedna z wiedzy polityczno-historycznej, a druga jeszcze poważniejsza, gdyż z zakresu wiedzy ekonomicznej. Poza tym, ja jednak widzę za jej plecami uśmiechniętą twarz prezesa i to jeszcze bardziej mąci obraz tej pani, jako poważnej osoby. Wg mnie to jedynie pionek na szachownicy prezesa, jeden z wielu. Kiedyś był Marcinkiewicz takim pionkiem, potem Gliński, Duda, teraz czas na Szydło. Poglądy ekonomiczno-społeczne PIS`u są mi też bardzo obce.
Pani Kopacz też jest jak dziecko we mgle i błądzi, jak cała Platforma, która nie wie, czy ma się uśmiechać do wyborców lewicowych, prawicowych, a może centrowych. Żenada....
napisał/a: monika_by 2015-07-21 15:03
Jak miałabym wybierac to bym wybrała Szydło. Wydaje sie być kompetentna osobą, a Kopacz zagladajaca do kotletów to dla mnie żenada.
napisał/a: pezzkaf 2015-07-21 15:15
Mnie żadna nie zadowala. Ani jedna ani druga nie ma nic konkretnego do zaoferowania. Niezależnie, którą wybiorą to sytuacja się nie zmieni. PO brnie w swoje, a PiS daje obietnice, które nie mają pokrycia w obecnej sytuacji naszego kraju, także porażka.
stazzja
napisał/a: stazzja 2015-07-21 20:32
Ja też nie popieram żadnej z nich. Każda walczy o władzę, a nie o Polaków. Nie wydaje mi się, by zależało im na obywatelach. Jednak Szydło wydaje się poważniejsza.
napisał/a: bartekmichno 2015-08-08 16:01
według mnie Beata Szydło ma lepsze predyspozycje od Ewy Kopacz ;)
napisał/a: wiktor80 2015-08-17 14:31
Kopacz. Wystarczy mi prezydent z PiS-u, premier to byłoby już zbyt wiele.
annaomi
napisał/a: annaomi 2015-08-17 16:15
Jeżeli chodzi o pierwsze wrażenie to Szydło - bardziej stanowcza, zdeterminowa itd. Kopacz też tak wyglądała zanim została premierem.

Jednak jeżeli brać pod uwagę poglądy to ja jestem zdecydowanie za Kopacz.
napisał/a: b4sk4 2015-08-18 11:39
Mniejsze zło - Ewa Kopacz.
napisał/a: miodbazylia 2015-08-20 09:57
Dla mnie mniejszym złem jest Szydło :) Platforma według mnie już się narządziła, ciagle były jakies afery. A jesli chodzi o premier Kopacz to ciagle ma jakies wpadki, nawet powstała strona z memami tylko o niej: [url]www.premierkopacz.pl[/url] ale w ogóle z tą polityką to szkoda nerwów
fikusiowy
napisał/a: fikusiowy 2015-08-20 13:53
Ja tylko i wyłącznie stawiam na p. Kopacz. Bardzo nie podoba mi się polityka PiS'u. Nie twierdze że PO jest super, bo wcale tak nie jest. Teoretycznie głosujemy na osoby ale ostatecznie okazuje się że na partię. Dodatkowo p. Szydło nie zyskała w moich oczach nic, po prostu mnie irytuje.
napisał/a: katawhite 2015-08-21 07:16
Szydlo bedzie Kopaczką bis. Nic sie nie zmieni. Poza tym tak samo jak Duda, Szydlo nie ma doswiadczenia. Z takimi mocarzami jak Putin i Merkel wypadamy bardzo blado na arenie miedzynarodowej niestety ;/. Jest prezydent Duda, bedzie Szydlo jako premier, a z tylnego siedzenia i tak Kaczynski bedzie ciagal za sznurki. Wlasnie ja sie bede starala glosowac na konkretnego czlowieka z konkretnym programem. Wiem ze w tym systemie i tak sie okazuje ze partia wchodzi, albo nie. Bedzie kolejne referndum...