Filmowy konkurs gwiazdkowy

Moje marzeniem jest studiować psychologię...niestety na studia zaoczne mnie nie stać,a dzienne nie wchodzą w grę. Dlatego jeślibym dostała taki prezent, BON NA STUDIA ZAOCZNE :) to skakałbym do sufitu, płakała ze szczęścia, ucałowała wszystkich i w ogóle...narazie pozostaje mi marzyć i wierzyć, że kiedyś się uda. No bo przecież marzenia się spełniają:)

Chciałabym dostac Jego :) albo przynajmniej dostac znak ktory dałby mi pewnosc że Jemu zalezy rownie mocno jak mi... zwariowałam czy zakochałam sie? W kazdym razie bardzo mi zalezy.

My z mężem marzymy o własnym M ,a także o tym,aby pojechać w góry.

Gdyby marzenia się spełniały, co Ty chciałabyś/chciałbyś najbardziej dostać pod choinkę w tym roku?
Najbardziej chciałabym spędzić jeszcze jeden dzień z moją ś.p. babcią. Odeszła kilka dni temu, a ja nie zdążyłam powspominać z nią tych wszystkich wspólnych wakacji, pieczenia placuszków, robienia faworków. Nie zdążyłyśmy wspólnie obejrzeć zdjęć z dzieciństwa i powspominać starych dobrych czasów. Tylko jeden dzień, proszę......

Kiedy do życia wkrada się nuda, dom, małżeństwo , właściwie wszystko staje się monotonne i szare.Ma się wrażenie że na okrągło to samo: praca, dom, dzieci. A ja chciałabym aby znów życie nabrało barwnych kolorów, było radosne i ciekawe, żeby coś więcej się działo. Chcę dobrych wiadomości, miłych niespodzianek. Abym za rok o tej samej porze powiedziała... łał co za rok!!!! :)

Ja chciałabym tylko jednego, żeby "mój" rak wypłynął ze mnie i wskoczył do wody, gdzie jego miejsce.

Każdemu wolno marzyć, to nasza wolność, której nikt nie może nam odebrać.Człowiek, który przestaje marzyć umiera...Lada chwila Święta, czas spełniania marzeń, radości...W tym roku nie chcę niczego materialnego. Mam wszystko, co mi potrzebne do życia:wspaniałego narzeczonego, piękną i zdrową córeczkę, malutkie ale własne mieszkanko. Jednak jest jedna rzecz, o którą śmiem prosić Św. Mikołaja. Może wyda się to banalne ale chciałabym znaleźć pod choinką magiczną tabletkę, dzięki której każda choroba zostałaby wyleczona w ciągu doby. Od porodu stan mojego zdrowia bardzo sie pogorszył. Już dwa tygodnie po urodzeniu córeczki zaatakowała mnie grypa żołądkowa. Miesiąc później złapałam ostre przeziębienie, które powtarzało się mniej więcej co miesiąc. Pół roku później doszły zatoki...itd. Jest grudzień, a ja już drugi raz jestem chora. To jest dla mnie koszmar: bóle głowy, zatok, gardła, katar, gorączka, brak sił i chęci do działania, a co gorsze do opiekowania sie córeczką...Proszenie o pomoc babcie jest dla mnie trudne. Jestem, a raczej staram się być silną i niezależną kobietą, a tu taka słabość...Św. Mikołaju, proszę Cię, spełnij moje marzenie, daj mi zdrowie. Chcę się cieszyć życiem ,pomagać innym, pragnę śnic i marzyć, chcę czerpać z życia całymi garściami...

W tym roku chciałabym dostać idealnego faceta po choinkę :D ale że wiem że to nie możliwe to powiem prosto z mostu: wystarczy mi film na dvd :) Dlaczego? Od dawna je kolekcjonuję a każdy nowy nabytek sprawia mi radość :)

To: http://www.olissimart.com/sklep.html?page=shop.product_details&flypage=flypage-ask.tpl&product_id=58&category_id=2

I to nie jest reklama... zaczarowała mnie ta bransoletka... Po prostu.

Bransoletka zniknęła i dziwnym trafem znalazła się pod choinką :)
dziękuję...

Gdyby marzenia się spełniały,to w tym roku pod choinkę chciałabym dostać
prezent "PAKIET ZDROWOTNY DLA CIEBIE I RODZINY".Można nie mieć w życiu
wielu przedmiotów i być szczęśliwym...Jednak trudno to osiągnąć,gdy zdrowia
brak.

Pod choinkę chciałabym dostać brązowe Porsche. I to jest najlepszy dowód na to, że marzenia się nie spełniają, bo po pierwsze: brązowe Porsche nie istnieje, po drugie: nie zmieściłoby się pod choinkę:)

Ja bardzo bym chciała dostać bon na wyremontowanie mojego pokoju. Nowe meble, łóżko, nowy wystrój - to moje marzenie od ponad 10 lat. Do swojego "gniazdka" powinno wracać się z przyjemnością, a mój pokój niestety już starsznie mi się znudził. To co było dobre dla 10 latki, stało się zupełnie nie praktyczne dla 20 latki. Dlatego marzy mi się zabawienie w architekta wnętrz i zupełna odmiana mojego pokoiku.