horrory co warto oglądnąć ?

napisał/a: Itzal 2009-04-16 21:41
"House on the hunted hill"
"REC" - koniecznie w ciemnym pokoju, lepszy efekt patrzenia przez kamerę
napisał/a: ~gość 2009-04-16 22:25
dark_salve napisal(a):Cradle Of Fear (z pełnym udziałem muzyków z Cradle Of Filth i ścieżką dźwiękową z jednej z ich płyt).


Zgadzam się!! :) i równiez polecam! Sama widziałam 2 razy :D

[ Dodano: 2009-04-16, 22:27 ]
oraz wspomniane przez err, "Lśnienie"
napisał/a: ~gość 2009-05-04 14:18
"Zakonnica" (the nun)
horror jeden z mocniejszych ale fabuła słaba.
napisał/a: Pinacolada91 2009-05-16 12:33
Ostatnio oglądałam "Bliźniak" oraz "Katakumby" - mocne filmy :)
napisał/a: Filipinka8 2009-06-09 16:03
Japońskie horrory.
napisał/a: Misia7 2009-06-10 08:47
aja nie oglądam horrorów bo się ich boje. Po tem bym nie zasnęła przez tydzie co najmniej Podziwiam tych, którym sie one podobają.
napisał/a: beatka950 2010-05-05 17:57
mandarynka75 napisal(a):Japońskie horrory.

No tak najlepsze
Polecam jeszcze widmo , oko , sierociniec i wyszlo teraz kilka fajnych horrorów
Wystarczy poszukać
napisał/a: no name 2010-05-07 18:30
REC... reszta to slabizna
napisał/a: beatka950 2010-05-07 19:51
no name napisal(a):REC


No tak fajny film . Ale mnie aż tak bardzo nie przerażał
napisał/a: no name 2010-05-11 01:54
beatka950 napisal(a):
no name napisal(a):REC


No tak fajny film . Ale mnie aż tak bardzo nie przerażał


ja juz nie chce byc panem strazakiem po tym... no way.

wlasnie sciagnalem paranormal activity...obejrze i napisze czy warto...
napisał/a: beatka950 2010-05-11 15:02
no name napisal(a):wlasnie sciagnalem paranormal activity



Oglądałam szału nie ma ...
napisał/a: no name 2010-05-13 23:05
beatka950, ba... tam nic nie ma...

puszczam ten film..i mysle ...co jest..sciagnalem przez pomylke amatour home made porn??? ale ogladam dalej... po minucie zajezdza biala toyota laska..mysle..no taka bryka to sexi laska musi byc...a tu taki zonk... to przewinalem do polowy....i widze ja sie kiwa...przesunalem do tylu..bo moze cos fajnego sie stalo, ze tak sie kiwa...nie...tez sie kiwala... przesunalem w przod... nie kiwala sie..lezala upita w 6-bel...

przesuwam jeszcze raz w okolice srodka..typ patrzy na jakis karton gdzie ma wypisane abecadlo...i mowi ze z tych literek ulozyl "goodbye cindy" chyba..on zreszta pewnosci tez nie mial...- no kurcze gratki IQ...

przesuwam w przod...jakis urywek o lasce z odcieta reka..ale nie to tylko chwile trwalo... i to bylo na filmie..shit...

przeuwam randomly... laska gdzies sie drze - chyba w kuchni..mysle, nie..mam juz dosyc..dam na koniec...a koniec to zenada na maxa...laska wstaje..idzie do kuchni...zaczyna sie drzec...koles sie budzi (jej partner)..biegnie do niej..i nic...po chwili laska wraca...i dalej sie kiwa...i wtym momencie szlag mnie trafil...80% filmu to kiwajaca sie laska...

obejrzalem Incredible Hulk..fajny...polewka...dobra, spadam na wicker mana bo sie zaczal na Fiver...a o 23:00 na ITV4 bedzie Blair Bitch Project 2...slyszalem ze tez horror o kiwajacej sie lasce..ale w lesie..zobacze...dam recenzje..

Beata, a ty co bys poradzila...