Hyde Park

napisał/a: Konstans 2016-01-09 21:38
djfafa napisal(a):
Konstans napisal(a):.... mielonym.... ? :)


Mielone do frytek nie pasują. Ale uwielbiam.

A frytek nie jadłem z 2 lata serio.


no tak, bo to ma być do frytek....

to może ketchup.... domowy :))))
napisał/a: Konstans 2016-01-09 21:39
Sophia77 napisal(a):
No jasne,że słodkie,-ale jak ugotujesz:)
Generalnie nie lubię batatów.
Jednak kiedy posypię je pieprzem,chili i kurkumą,do tego troszkę oleju i do piekarnika to jest okej...spróbuj:)
No chyba,że masz na nie uczulenie to.......cóż...olej to:P


piekłam, gotowałam .... i nie mogłam zjeść :)
z tłuszczem, ziołami, jak TY. ale to widac nie moja bajka :(

za to mam jazdy na inne rzeczy :)
djfafa
napisał/a: djfafa 2016-01-09 21:40
Keczup u mnie w domu na litry idzie. Córka lubi, pół Pudliszka na 2 parówki :))

Ja tylko do pizzy z Biedry, której wierny jestem ciągle. Pizze inne wskakują czasami, ale Biedra to Biedra, sentyment i smak pozostanie.
napisał/a: Sophia77 2016-01-09 21:42
wikam napisal(a):

Nie lubię i nie jadam schabowego ;) Zastąp go czymś ;)))

Może stek z biednego wołka:))
Ja osobiście wole tego nudnego indyka i kurczaka.
Problem tylko w tym,że mąż mojej kuzynki handluje wszelkiego rodzaju kokotkami..........i chyba zostanę przy sojowych kotlecikach.....które też są do niczego:P
napisał/a: Konstans 2016-01-09 21:42
djfafa napisal(a):Ja tylko do pizzy z Biedry, której wierny jestem ciągle. Pizze inne wskakują czasami, ale Biedra to Biedra, sentyment i smak pozostanie.


tak, wiem to :)))
tak jak Ty, że ja tego nigdy nie jadłam i ....nie zjem :)
napisał/a: Konstans 2016-01-09 21:43
Sophia77 napisal(a):...chyba zostanę przy sojowych kotlecikach.....które też są do niczego:P


dajesz radę to jeśc ?
szacun :)
napisał/a: Sophia77 2016-01-09 21:45
Konstans napisal(a):

piekłam, gotowałam .... i nie mogłam zjeść :)
z tłuszczem, ziołami, jak TY. ale to widac nie moja bajka :(

za to mam jazdy na inne rzeczy :)

Doskonale Cię rozumiem bo sama musiałam się z nimi "przeprosić":D
Jem dwa,trzy razy w miesiącu:)
A na co masz jazdy?:)
Sorry za ciekawskość ale fajnie się z Tobą pisze:)
djfafa
napisał/a: djfafa 2016-01-09 21:46
Konstans napisal(a):
djfafa napisal(a):Ja tylko do pizzy z Biedry, której wierny jestem ciągle. Pizze inne wskakują czasami, ale Biedra to Biedra, sentyment i smak pozostanie.


tak, wiem to :)))
tak jak Ty, że ja tego nigdy nie jadłam i ....nie zjem :)


A mnie czasami coś taniego zachwyci. Możesz trafić na byle co ale i na coś smacznego. Za często tego nie jadam ale od czasu do czasu poprawia humor i apetyt.
napisał/a: Konstans 2016-01-09 21:47
wszak wiadomo, że (jak mnie poczytasz ;)
że jestem zakochana w TŁUSZCZACH
zdrowych i je piję na śniadanie :)))

zajadam się warzywami, rosołami, czasem czeko (teraz detoks), ale głównie pływam w tłuszczach, co ... widać po skórze ;)
djfafa
napisał/a: djfafa 2016-01-09 21:47
Sojowe jem raz w roku. Lubię poznawać smaki, nawet te które szkodzą.
napisał/a: Sophia77 2016-01-09 21:48
Konstans napisal(a):
Sophia77 napisal(a):...chyba zostanę przy sojowych kotlecikach.....które też są do niczego:P


dajesz radę to jeśc ?
szacun :)

Ja zjem nawet kupę z pietruszką jak będę miała pewność,że to zdrowe:D
A tak serio to sama je robię z tofu.....innych nie zjem:)
Ale łososia mogę jeść codziennie..........pychotka.
napisał/a: Konstans 2016-01-09 21:49
djfafa napisal(a):
A mnie czasami coś taniego zachwyci. Możesz trafić na byle co ale i na coś smacznego. Za często tego nie jadam ale od czasu do czasu poprawia humor i apetyt.


oczywiście rozumiem Cię :)

ale mi gł.chodzi o gluten. Wiesz, że bym skonała, dlatego ....