jak być pewnym siebie

Kobitki niech Ci podpowiedzą sposoby a ja na ochotnika mogę być testerem czy działają
Pozdrawiam:)))

Dzięki że chcesz być moim testerem ;) ;) poczekam co one doradzą

a właśnie pewna doza nieśmiałości jest fajna;) kobiety zbyt pewne siebie są czasem uznawane za "łatwe", a jak się jest takim trochę nieśmiałym, tajemniczym, gdzie facet musi się trochę postarać, podomyślać to taka relacja ma większe szanse niż jak się od razu "wykłada kawę na ławę" jakąś śmiałą odzywką.

pewność siebie najlepsza jest w biurze;) jak załatwiasz sprawy urzędowe

ja też należę do osób nieśmiałych w relacjach z facetami i mam fajnego męża, którego zdobyłam nie przed śmiałe odzywki, ale właśnie przez tą tajemniczość i zbywanie;)

Pewnie masz rację;) zobaczymy jak będzie;)

To raczej rolą faceta jest zdobywać kobietę, a nie odwrotnie:) No ale fakt, jak jest się za bardzo nieśmiałym to ciężko w takich kontaktach:p Ja na szczęście już się o to martwić nie muszę, ale chętnie też dowiedziałabym się co zrobić, żeby być bardziej pewnym siebie, bo to nawet w zwykłym, codziennym życiu się przydaje:p

Niesmialosc, nie ma na nia lekarstwa, minie sama po jakims czasie. Wszystko to prawda co dziewczyny napisaly, ale jesli masz juz wybranego faceta, staraj sie znalezc z nim sam na sam, bedzie Ci latwiej nawiazac z nim kontakt. Zapytaj o jakis banal np. "mam problem z moim komputerem, nie wiem czy nie zlapal jakiegos wirusa. Strasznie wolno pracuje. Jakiego programu antywirusowego uzywasz?", czy cos w tym stylu. Faceci lubia sie wymadrzac, wiec staraj sie byc bardzo zainteresowana jego poradami. Po takiej rozmowie zwrocisz na niego swoja uwage.
Pewnosci siebie dodaje rowniez zmiana stylu np. ubierania, lub zmien fryzure, przefarbuj wlosy. Lub wszystko na raz. Pozdrawiam.

Nie wiem czy to było do mnie czy do koleżanki:p mi nie chodzi raczej o zdobywanie chłopaka, bo już mam swojego mężczyznę:) Bardziej chodzi mi o pewność siebie, np. w towarzystwie...
Jeśli chodzi o zmianę wyglądu, to fakt poprawia humor kobiecie, ale jakbym ładnie nie wyglądała i tak pewna siebie nie jestem, bo zawsze stresuję się, że palnę coś głupiego i wszyscy wezmą mnie za idiotkę. Nie wiem, jak pozbyć się takiego myślenia i trochę zdystansować się do tego co mówią lub myślą o mnie inni?
Często kiedy powiem coś głupiego (co wielu osobom się zdarza) i ktoś się zaśmieje, to niby nie ma to znaczenia, ale ja później przez długi czas o tym myślę i jest mi wstyd:p

Żeby nabrać pewności siebie trzeba jak najczęściej przebywać w śród ludzi.Obojętnie,czy to będa znajomi,czy nowo poznani na dyskotec.Jako nastolatka wcale nie umiałam się ani odezwać a jak już coś palnełam,to matko boska.Ale miałam bardziej przebojową koleżankę,która ciągała mnie,gdzie się dało.Z czsem stałam się tą,co jej nie dmucha się w kaszę.Nabrałam ogłady towarzyskiej a jak trzeba to pyszcze.Samo przychodzi.Nie ma co się stresować i nie daj boże izolować od ludzi,bo zadziała w drugą stronę.
A z tą tajemniczością to przecież zależy na jakiego faceta się trafi.Ja tam na swojego zerknełam raz i drugi no i podszedł do mnie.A potem to gadka od spotkania do spotkania aż staneliśmy na ślubnym kobiercu :)

Ale ja nie do Was te porady wyslalam- stare wygi, tylko do tego dziewczecia :)))

No przecież ja też dla dziewczęcia:)Do nieśmiałych to od dawna nie należę.

No to się zrobił bałagan:p