Jak dużo jecie podczas świąt?

nawiaa
napisał/a: nawiaa 2014-12-19 13:27
Przyznajcie się, pozwalacie sobie na wszystko, bo są święta czy mimo wszystko wszelkimi siłami próbujecie się trzymać diety? A może takie nieobjadanie się nie jest dla Was szczególnym problemem?

Ja się przyznaję: jem wszystko, co zdołam. Barszcz, pierogi, sałatki, ciasta, słodycze, mandarynki.

And you?
napisał/a: alinka1976 2014-12-20 20:06
Zwykle staram się nie przejadać ale jeść wszystko na co mam ochotę, czasem trochę się kryjąc z tym jak dużo podjadam. :) W tym roku postanowiłam jeść ile chce, jestem w połogu i karmię więc musze porządnie jeść, niestety chyba będę musiała zrezygnować z ukochanych pierogów, bo boje się grzybów i tego jak zareaguje maluch :(
stazzja
napisał/a: stazzja 2014-12-22 22:20
Alinka - pewnie te grzyby rzeczywiście lepiej sobie odpuścić, a tak to pozwalaj sobie, na co tylko chcesz ;)

Ja też mam taki zamiar. Boże Narodzenie jest raz w roku. Oczywiście bez chorego obżerania się, ale jeść, żeby się najeść.
aniwey
napisał/a: aniwey 2014-12-22 22:22
Ja również dołączę do osób, które chcą sobie w te święta dogodzić. Już nie mogę się doczekać, kiedy będę mogła skosztować te wszystkie przygotowane pyszności.
lore-ley
napisał/a: lore-ley 2014-12-23 15:25
Ja też, z powodu ciąży, będę musiała trochę sobie odpuścić, ale na pewno nie wyjdę z Wigilii głodna, zwłaszcza że rodzice przygotowują same pyszności :D
stazzja
napisał/a: stazzja 2015-11-09 21:10
Ja jem tyle, na ile mam ochotę. Dlaczego miałabym się w święta katować? nie, co to, to nie!
napisał/a: kisowska234 2015-11-10 15:11
W święta się niczym nie przejmuje, jem :D Po świętach za to się przejmuje, ale mam motywację do ruszania się :D
napisał/a: witaninka 2015-11-12 08:47
Ja przejadam się przeokrutnie, przed snem, na śniadanie, ciasta, bigos, nie łatwo się powstrzymać. Pocieszam się ze to tylko 3 dni w roku i ze razem ze mną szaleje cały naród a jakoś nikt później nie turla się po ulicy, poza tym większa motywacja do ćwiczeń jest, o tak.
nawiaa
napisał/a: nawiaa 2015-11-12 13:43
No właśnie, w święta wszyscy pozwalają sobie na szaleństwo, a jeśli ktoś tak nie robi, to tylko współczuję - tak się męczyć, patrząc na te pyszności! Chyba że naprawdę nie ma się ochoty na ich jedzenie.
milesia
napisał/a: milesia 2015-11-12 16:03
Pysznego sernika mamy nigdy sobie nie odmówię ;)
napisał/a: sandflowerr 2015-11-12 19:40
I makowca mniam :)
napisał/a: godoskasia 2015-11-13 12:43
Ah chciałabym się tak zupełnie nie przejmować tym co i ile jem podczas świąt :P Ale przez to, że mam malutkie dziecko niestety moja figura nie jest w najlepszym stanie i muszę bardzo uważać na jadłospis. Właśnie przez to stwierdziłam, że w tym roku catering na wigilię w Poznaniu będzie najlepszym rozwiązaniem. Po pierwsze nie będę stała przy garach i wiecznie próbowała :P A po drugie będziemy mieli wydzielone porcje i nic się nie zmarnuje ;)