Jak i gdzie bedziecie spedzac ostatni dzien karnawalu ??

napisał/a: Kashyw 2007-02-20 00:24
Małgosia23 piękny stok....joj,...ile śniegu... ja pojechałam na narty na 5 dni po świetach do sylwestra do Czech,ale niestety pogoda nie była najlepsza (a co roku mieliśmy tam mnóstwo śniegu) i musiałam jeździć na jednym tylko stoku, specjalnie dośnieżanym i tylko przez 2 dni... Szkoda, że teraz nie udało mi się wyrwać na narty! Ach....pozazdrościć tylko ...ja uwielbiam taki aktywny wypoczynek
napisał/a: Belay 2007-02-20 11:54
Świadek Koronny jest fajnie zrobiony. Większość dobrych momentów niestety, znałam już na pamięć z reklam, więc nie byłam zaskoczona. Czytałam sporo recenzji, więc byłam tak średnio nastawiona na coś fajnego, ale nie było najgorzej. Miałam jakieś wrażenie, jakby zapomnieli go dokończyć. Wątek miłosny Iwony i Marcina... nie do końca jasny. Nawet nie wiem, czy przyjął do wiadomości Jej wyznania ;)
napisał/a: Małgosia23 2007-02-20 12:44
kawaii2 napisal(a):1. Koninki, 2. Zawoja, 3. Białka Tatrzańska.

Byliśmy kiedyś w Zawoji i Białce, ale o Koninkach nie słyszałam.
Kashyw napisal(a):Szkoda, że teraz nie udało mi się wyrwać na narty!

kawaii2 napisal(a):Ja byłam w Korbielowie na Sylwestra i w ani jeden dzień nie pojeździłam, bo było czarno :/

Ach...bo tak to w tym roku już jest. Nie ma po prostu śnieżnej zimy.
Ale mam nadzieje, że w przyszłym roku trafimy na wspaniałe warunki. :)
napisał/a: kawaii2 2007-02-20 16:43
Albo trzeba zbierać na jakiś konkretniejszy wyjazd tam, gdzie śniegu na pewno nie zabraknie? Np do Austrii albo w Dolomity... tak na tydzień... z Ukochanym
;)
napisał/a: ~gość 2007-02-21 09:33
Belay napisal(a):Miałam jakieś wrażenie, jakby zapomnieli go dokończyć.

Takie samo wrażenie miał mój narzeczony
napisał/a: dark_salve 2007-02-21 18:16
Ja i ula_jente byliśmy wczoraj w knajpce, tylko że autko mi się popsuło i zostaliśmy dłużej razem wśród znajomych. Była wyrąbista impreza karaoke. Ula z powodu szkoły poszła koło 2 chyba do domu (odprowadziłem ją oczywiście). A ja zostałem do końca i później do kumpeli skoczyliśmy z kumpelm na kawę i odprowadzić ją do pracy. I o 8 poszedłem spać :P Ostatki że ło ho ho...
napisał/a: jente8 2007-02-21 18:49
Tak, ostatki były fantastyczne i muszę powiedzieć, że karaoke to świetna sprawa, szczególnie jeśli się jest w dobrym towarzystwie Zebrała się fajna ekipa znajomych, pośpiewaliśmy, pośmialiśmy się, na koniec nawet potańczyliśmy. Jedna z lepszych imprez ostatnich dni. Mogliby u nas częściej organizować karaoke
No i coś absolutnie wyjątkowego - dark_salve śpiewający jedną z "naszych" piosenek specjalnie dla mnie...