Jaki był najgorszy prezent, jaki w życiu dostałyście?

nawiaa
napisał/a: nawiaa 2015-12-14 20:30
Wiadomo, prezenty są po to, by pokazać drugiej osobie, że nam na niej zależy, że ją kochamy czy po prostu lubimy. Większość z nas bardzo się stara, dobierając podarunek dla innych: bierzemy pod uwagę zainteresowania drugiej osoby, to, czy nie posiada już podobnej rzeczy, staramy się, by obdarowana osoba była jak najbardziej zadowolona.

Ale zdarzają się również prezenty, które, wydawałoby się, ktoś daje drugiej osobie złośliwie. Moja koleżanka dostała np. od swojej teściowej... miotłę. Serio! Ale jakąś nowoczesną, z super funkcjami. Koleżanka się wnerwiła, a jej mąż był zdziwiony, dlaczego... Moim zdaniem takie praktyczne prezenty są właśnie najgorsze: po co komuś garnek (jeśli nie uwielbia gotować i właśnie tego nie chciał), żelazko albo patelnia, które i tak trzeba by kupić?

Ja nie dostałam nigdy niczego, co by mi się nie podobało. Co prawda zdarzały się prezenty, które chętnie zamieniłabym an inne, ale wiem, że ci, którzy je wręczali baaardzo się postarali i nie miałabym serca się ich pozbywać lub okazywać niezadowolenie. W końcu najważniejsze są dobre intencje.

A Wam się trafiły jakieś nieudane prezenty? :)
dziewiatka9
napisał/a: dziewiatka9 2015-12-15 20:52
Ja też nigdy nie dostałam prezentu, który by mi się nie spodobał, co chyba świadczy o tym, że ci, którzy dają mi prezenty, dobrze mnie znają :) Z drugiej strony, mi wystarczy książka i jestem szczęśliwa.
napisał/a: karo147 2015-12-16 12:17
Moim zdaniem najgorszym prezentem jaki można dostać są pieniądze. Szczególnie otrzymane od kogoś z rodziny. To znak, że osoba wręczająca wcale nie ma ochoty się wysilić żeby coś podarować, albo nas nie zna i po prostu idzie na łatwiznę. Zwykle jak dostaję pieniądze, i tak nie kupuję sobie czegoś o czym marzyłam, tylko zwyczajnie wydaję je na życie. Nawet najgorszy, najbrzydszy prezent jest lepszy niż pieniądze, które się wyda i o nich zapomni.
halszkaWu
napisał/a: halszkaWu 2015-12-18 20:10
Nie wiem, czy pieniądze są najgorsze. U mnie w rodzinie wiele osób w wieku nastu lat sobie właśnie taki prezent zażyczyło :) Ja nigdy nie dostałam nic, co by mi się jakoś bardzo nie podobało.
napisał/a: anjaja 2015-12-31 10:53
Moim najgorszym prezentem świątecznym dwa lata temu było wylądowanie na sorze. Bol wątroby zamiast kolacji wigilijnej i zamiast światełek
choinkowych goła lampa na poczekalni. Wszyscy się zajadali świątecznymi potrawami, a u mnie ścisła dieta, wrrr...
mali_lali
napisał/a: mali_lali 2016-12-10 17:17
Na szczęście to nie ja go dostałam, ale moja koleżanka. Mocno przytyła po ciąży a na święta dostała od mamy męża czyli wspaniałomyślnej teściowej... wszystkie książki o diecie białkowej.
napisał/a: dag-mara 2016-12-22 13:35
Jakichś bardzo okropnych nigdy nie dostałam, ale z takich niezbyt trafionych to przychodzi mi do głowy sweterek bardzo ładny tylko straszliwie gryzący, nie dało sie w nim wytrzymać, więc w rezultacie wcale nie nosiłam.