Jakie znacie triki na odchudzanie?

eenax
napisał/a: eenax 2010-02-22 12:30
To co chcesz usmażyć to upiecz to co chcesz piec (nie dotyczy ciast) ugotuj na parze.

Jeść powoli dokładnie przeżuwając :) Ośrodek sytości działa dopiero po ok 20 minutach od rozpoczęcia posiłku. Dokładnie przeżuwając wydaje sie ze zjadło sie więcej, dokładnie przeżuty posiłek bardziej zapycha żołądek, i mniej się zje nim poczuje sie nasycenie.
nasturcja19
napisał/a: nasturcja19 2010-02-22 16:09
1. Jadać o stałych porach, najlepiej co 3h-3,5h

2. Zaczynać dzień szklanką zimnej wody z cytyną (pomaga usunąć toksyny z organizmu, oraz przyspiesza metabolizm)

3.Jeść dużo warzyw i owoców (najlepiej dokażdego posilku) oprócz swoich walorów zdrowotnych, zwłaszcza surowe warzywa zawierają bardzo znikomą porcję kalorii, możemy je więc jeść w dowolnych ilościach. Dzięki czemu porcje pożywienia pozornie wyglądają na duże, a zawieracją niewiele kalorii.)

4. Oczywiście ostatni posilek spożywamy 3h przed snem i rzeczywiście lepiej żeby nie zawieral węgledowanów, a same białka (plus warzywa)

5. Dobrze jest pisać sobie jadłospis i ściśle się go trzymać. Dzięki niemu możemy zaplanowac nasze posilki, ilość spożywanych kalorii. Na zakupach będziemy wiedziały czego szukać, a dania możemy tak zaplanować aby dostarczały wszystkich skladników mineralnych.

6. Jezeli nie lubimy aktywności fizycznej, dokonujmy przynajmniej kilku malych zmian. Zamiast jechać do sklepu samochodem, zakupy wybierzmy się pieszo. Skorzystamy potrójnie. Po pierwsze: Spacer, to także ćwiczenia, które ma zbawienny wplyw na nasz organizm. Po drugie noszenie toreb wypelnionych po brzegi zakupami to jeszcze jeden trening, który wzmacnia nasze mięśnie. Po trzecie, kupimy tylko tyle ile same uniesiemy, zastanowimy się więc kupując kolejną niepotrzebną parę butów, co znakomicie wplynie na nasz budżet

7. Koniecznie zjadamy śniadanie! I to najlepiej do 1h-1,5h po przebudzeniu. Do tego na prawdę można się przyzwyczaić, a jest bardzo ważne.

8. Unikajcie przygotowywania większych porcji posilków, niż zaplanowałyście zjesć. Najczęściej kończy się to tak, iż jemy więcej nie dlatego, ż ejesteśmy głodne, ale po to, aby się nie zmarnowało.

9. Jeżeli nie możecie się obyć bez jedzenia slodyczy. Jedzcie jes, ale tylko do godziny 13.00. (w rozsądnych ilościach) Jedząc je tak wcześnie do końca dnia zdążycie jemspalić i nie odłożą się wam w tłuszczyk. I łatwiej będzie nie napaść na słodyce w środku nocy

10. W miarę możliwości nie trzymajcie w domu produktów, które lubicie, a których z powodu diety nie można wam jeść np. słodycze, chipsy, lody. Kupujcie je np. dla dzieci czy męża na bieżąco, tylko tyle ile zjedzą. Trudniej będzie wam się opanować, gdy łakocie zawsze będą pod ręką.