Kobieta w ciąży-brak ubezpieczenia

napisał/a: sadziu90 2011-01-11 17:00
Witam. Moja dziewczyna jest w 7 miesiącu ciąży, przed zajściem w ciążę skończyło się jej ubezpieczenie. Jednak podczas każdej wizyty u lekarza ubezpieczenie nie było wymagane ze względu na to, że kobiety w ciaży są pod ochroną prawną i nie muszą mieć ubezpieczenia (Ministerstwo pokrywa koszta leczenia).

Ostatnio jednak przeprowadziliśmy się w inne miejsce i tu zaczynają się schody... -Lekarze w okolicznej przychodni uważają, że nie mogą założyć jej karty pacjenta bez dowodu ubezpieczenia.

I tu rodzi się moje pytanie- co z tym faktem zrobić? Ubezpieczenia brak, a kobieta w ciąży potrzebuje stałych wizyt u lekarza (nie tylko ginekologa). Macie może jakąś dobrą radę?

Pozdrawiamy :)
napisał/a: ivi.kiwi 2011-01-11 17:09
Jesli dziewczyna nie pracuje moze sie zarejestrowac w Urzedzie pracy... ale nie wiem czy z tak zaawansowana ciaza nie bedzie i tam problemu.. tam bedzie miala ubezpieczenie i doniesie potem l-4 od lekarza.. musicie sprobowac..
napisał/a: sadziu90 2011-01-11 17:14
Problem w tym, że w Urzędzie pracy też nie chcą przyjąć kobiety w ciaży, bo "po co skoro i tak jest w ciaży i nie będzie można znaleźć dla niej pracy?".

Kobieta w ciąży nie musi mieć ubezpieczenia - potwierdził to ordynator szpitala, w którym dawniej przebywała moja dziewczyna.
Problem w tym, że niektóre placówki i przychodnie upierają się, że "musi mieć ubezpieczenie i tyle".
napisał/a: ivi.kiwi 2011-01-11 17:20
A Ty w swojej pracy nie mozesz jej ubezpieczyc.. nie wiem czy tak mozna bez slubu..
napisał/a: piotrosiama 2011-01-11 17:31
On nie może bo nie ma papierka z USC, ale istnieje jeszcze coś takiego jak dobrowolne ubezpieczenie zdrowotne. Może warto z tym się zapoznac ?
napisał/a: wikam2 2011-01-11 17:39
A nie prościej zadzownic np. do NFZ-u? Wg rozumianych przeze mnie przepisów kobiecie w ciązy nalezy się opieka medyczna na czas trwania ciązy i połogu.
napisał/a: sadziu90 2011-01-11 18:01
wikam napisal(a):A nie prościej zadzownic np. do NFZ-u? Wg rozumianych przeze mnie przepisów kobiecie w ciązy nalezy się opieka medyczna na czas trwania ciązy i połogu.




Dokładnie. Tylko, że z moich własnych doświadczeń wiem, że szpitale i przychodnie nie chwalą się tym, że kobieta w ciaży moze przyjść i leczyć się bezpłatnie. Zawsze pytają o ubezpieczenie, a gdy ubezpieczenia nie ma to przyjmują prywatnie.

Sytuacja sprzed 15 minut:
Pojechaliśmy do okolicznej przychodni. Pani w recepcji kłóci sie dalej twardo, że musi być ubezpieczenie. Do całej sytuacji dołącza się lekarka i dalej twierdzi, że nie może przyjąć dziewczyny. Dopiero gdyby dziewczyna leżała "nieprzytomna" to mogłaby cokolwiek zrobić. Zdenerwowaliśmy się i poprosiliśmy "miłą" Panią Recepcjonistkę o jej nazwisko (żeby pochwalić jej kompetencję w dziale skarg w NFZ) - odmówiła podania go ;) - to samo Pani Dr

Pokazywałem nawet wydruk ustawy, ale i to nie pomogło.

Oto fragment ustawy:

USTAWA

z dnia 27 sierpnia 2004 r.

o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych1)

(Dz. U. z dnia 27 września 2004 r.)
napisal(a):Art. 13. 1. Świadczeniobiorcy inni niż ubezpieczeni, którzy:
1) nie ukończyli 18. roku życia,
2) są w okresie ciąży, porodu i połogu
- mają prawo do świadczeń opieki zdrowotnej na zasadach i w zakresie określonych dla ubezpieczonych.
2. Leki, wyroby medyczne i środki pomocnicze są wydawane osobom, o których mowa w ust. 1 pkt 2, o ile są związane z ciążą, porodem i połogiem.
3. Świadczenia opieki zdrowotnej, o których mowa w ust. 1 i 2 oraz w art. 12, udzielane świadczeniobiorcom są finansowane z:
1) budżetu państwa - w przypadku świadczeniobiorców innych niż ubezpieczeni,
2) Funduszu - w przypadku ubezpieczonych
- chyba że przepisy odrębne stanowią inaczej.
4. Rada Ministrów określi, w drodze rozporządzenia, sposób i tryb finansowania z budżetu państwa świadczeń opieki zdrowotnej, o których mowa w ust. 1 i 2 oraz art. 12 pkt 1-5, uwzględniając zasady i sposób wydatkowania środków publicznych.




Mało tego, znalazłem przed chwilą w Internecie plik w którym zawarte zostały takie oto słowa:

napisal(a):Jakiej pomocy mogą oczekiwać kobiety w ciąży i osoby, które nie ukończyły 18. roku życia?

Osoby, które nie ukończyły 18. roku życia, a także kobiety w okresie ciąży, porodu i połogu są w Polsce objęte opieką zdrowotną bez względu na to, czy posiadają ubezpieczenie.

Jakie dokumenty uprawniają te osoby do korzystania ze świadczeń opieki zdrowotnej?

Ustawa nie reguluje kwestii, jakim dokumentem należy posłużyć się przy udzielaniu świadczeń opieki zdrowotnej osobom nieubezpieczonym poniżej 18. roku oraz kobietom w ciąży, podczas porodu i w połogu. Dokumentem dla osoby poniżej 18 roku życia (potwierdzającym wiek) może być legitymacja uczniowska, tymczasowy dowód osobisty, a dla kobiet w ciąży, podczas porodu i w połogu: dowód osobisty wraz z (odpowiednio) kartą przebiegu ciąży, wypisem ze szpitala po urodzeniu dziecka. Dla noworodka i małego dziecka mogłaby to być książeczka zdrowia dziecka wydawana przez szpital po jego urodzeniu.

...


Czy świadczeniodawca może odmówić udzielenia pomocy medycznej?

Zgodnie z obowiązującymi przepisami żadne okoliczności nie mogą stanowić podstawy do odmowy udzielenia świadczenia zdrowotnego, jeżeli osoba zgłaszająca się do zakładu opieki zdrowotnej potrzebuje natychmiastowej pomocy ze względu na zagrożenie życia lub zdrowia.
napisał/a: wikam2 2011-01-11 18:15
No i pokazujesz to a oni w przychodni jaki argument wysuwają?
napisał/a: piotrosiama 2011-01-11 18:28
Jest w necie taka stronka www.prawapacjenta - różne przydatne przepisy prawne i tel. kontaktowe.
napisał/a: sadziu90 2011-01-11 18:42
wikam napisal(a):No i pokazujesz to a oni w przychodni jaki argument wysuwają?


Argumentów żadnych. Ich jedyne słowa to "Pani musi mieć ubezpieczenie i tyle!" Momentami wydawało mi się, że ona w ogóle wierzy, ze nie ma obowiązku przyjąć kobiety ciężarnej.
A na kartkę z wydrukiem ustawy stwierdziła, że "to tylko wydruk...".
napisał/a: wikam2 2011-01-11 19:58
Nie wiem co Ci powiedzieć, wiem co zrobiłabym ja. Zadzwoniła do NFZ-u (no chyba, że można w inne miejsce) podała adres przychodni i przedstawiła problem. Do tego spytałabym o porade. Ewentualnie udałabym się do kierownika przychodni.
napisał/a: motylek.2 2011-01-11 21:29
hmm ja tu tylko moge powiedziec zeby ubezpieczyc sie samemu np w PZU czy gdzies indziej wtedy trzeba płacic co miesieczne składki ... niestety teraz wszedzie jest wymagane ubezpieczenie bez tego nie zrobia nic na NFZ tylko płatne osrodki bez ubezpieczenia zostaja.