Konkurs „Ten jedyny”

za co kocham mojego partnera..za wszystko i za nic:)

kocham go za to ze jest ,ze mnie wspiera i podnosi na duchu w zlych chwilach, za to ze zawsze wie jak mnie rozbawic i wytrzymuje moje humorki,kocham go za to ze nigdy nie zostawil mnie w potrzebie , za to ze w kazdy dzien okazuje mi milosc i pozwala mi odwzajemniac to uczucie...kocham go za to ze sprawia ze dzieki niemu chce zyc, chce marzyc i budzic sie w kolejne dni:)

Kocham mojego misia za :
- jego piekny usmiech którym darzy mnie gdy tylko jest obok mnie ,
- za jego piekne zmysłowe brązowiutkie oczka w ktore moge sie wpatrywac godzinami,
- za jego zwariowane pomysly,
-za to ze musi wytrzymywac moje humorki,
-za to ze kazdy nasz problem potrafi ugodowo zalatwic,
- za jego czułosc,
-za jego kazdy dotyk,
- za jego niedoprawione jedzonko gdy gotuje,
-za to ze brudzi a ja musze za nim sprzatac czasem hehe,
- za jego chwile slabosci,
- za to ze czasem jest upart jak osiol:)
- za to ze czasem jest zbyt zazdrosny
....I KOCHAM GO przede wszystkim za to ze on KOCHA MNIE :)

On jest miłością mojego życia.
Kocham Go.
Kocham Go, za to jakim jest człowiekiem.
Trochę ekscentrycznym, nieobliczalnym - lubi tak o sobie mówić w żartach :)
On uważa, że kocham go za to, że odwiesza mi kurtkę, bo tak mówiłam przez sen. Nie zaprzeczę, tak za to też Go kocham.
Kocham Go za to że całuje mnie w czoło, za to że jest moim najlepszym przyjacielem, za to że zawsze trzyma mnie za rękę, za to że jest taki roztargniony a zarazem dobrze zorganizowany.
A i kocham Go za to że hm.. był zupełnie nieświadomy tego że go podrywam, było ostatnim człowiekiem, który to zauważył i kocham Go, za to że zauważył :*

Ale przede wszystkim kocham Go. Za nic.
dla P.

Kocham mojego partnera za to że ,,pokazał" mi miłość! Dzięki niemu wiem że prawdziwa miłość istnieje, że nie tylko w bajkach jest pieknie i kolorowo. Że człowiek dzięki miłości jest szczęśliwy! Aj a moge czuć sie przy Nim swobodnie i bezpieczpiecznie.
p.s. RePower

[I][CENTER]Mojego Ukochanego Męża kocham za drobiazgi...
i za te wielkie rzeczy:
że był moim pierwszym Mężczyzną, który uczynił mój świat szczęśliwszym
że mogę opowiadać mu o swoich pragnieniach, marzeniach i nadziejach
a także o zwariowanych pomysłach
że daje mi radość o ponurym poranku
mogę płakać i śmiać się przy Nim głośno
a gdy patrzę w Jego piękne oczy
znika mój strach, niepokój i zwątpienie
i gdy dotyka mnie, brakuje mi tchu
a póki jestem w Jego ramionach,
nie wierzą, że coś mnie zrani
za to, że daje mi wszystko, co najlepsze w moim życiu
że dzieli me radości
pociesza mnie w niepowodzeniach
i dodaje odwagi.
za to, że możemy patrzeć w nasze serca
i za to, że jest moim urzeczywistnionym marzeniem.

Bez mojego Ukochanego gaśnie dla mnie słońce
a ptaki przestają śpiewać
Bo On jest w każdej mojej myśli i nadziei
w każdym marzeniu i pragnieniu!
[/CENTER][/I]

RePower Za ewentualnie wygraną metamorfozę podziękuję, ze względu na znaczną odległość.

Kocham Mojego Mężczyznę Bo Jako Jedyny:
* Zawsze Mnie Słucha
* Zawsze Mnie Tuli
* Zawsze Mnie Podziwia
* Zawsze Mnie Pociesza
* Zawsze Mnie Chwali
* Zawsze Jest Ze Mną
* Zawsze Jest Mężem
* Zawsze JEST

KOCHAM GO BO DAŁ MI NASZEGO NAJWIĘKSZEGO SKARBA.

Goldwell RePower

Kocham go za to, że mnie odnalazł, bo bez tego nie miałabym tego co mam teraz.
Mam wspaniałą rodzinę.
Mam miłość i zrozumienie.
Mam dom pełen ciepła.
Mam przyjaciół.
Mam milion powodów żeby żyć i cieszyć się.

P.S. RePower lub ReSoft

Kocham go i...zawsze będę go kochać.
Bo od czasu , gdy się poznaliśmy przytyłam 20 kilo a on ani razu nie zasugerował, nie powiedział czy nawet nie wspomniał półsłówkiem o tym, że mogłabym schudnąć, mimo że ja mam w sobie potworne kompleksy z tego powodu:(
Bo gdy padł mi telefon i bałam się, że nie zdążę na autobus to on przyjechał po mnie i czekał na mnie chodź mnie już tam nie było, ale on bał się bym nie została tam sama
Bo gdy zepsuło mu się auto jeździł całe wakacje co 2 dni 10 kilometrów w jedną stronę rowerem by być ze mną i nie bał się wracać ciemnym lasem do domu chodź tak bardzo bałam się o niego.
-bo gdy u babci była mysz i ja bałam się wejść do środka to on przyjechał i poszedł ze mną i wcale się nie śmiał tylko pocieszył
-bo gdy jesteśmy w markecie on zawsze bierze dla mnie mandarynki bo wie ze je bardzo lubię
-bo jest zawsze 24 godziny na dobę, ze swoim wsparciem, radą, pocieszeniem, jest moim przyjacielem.
Nie kocham go za bukiety kwiatów ani miłosne wyznania bo te robi rzadko, ale za te tysiące drobnych gestów, którymi każdego dnia udowadnia, ile dnia niego znaczę.I to jest właśnie miłość.:o

Niestety nie mogę konkurować o nagrodę główna , gdyż jestem ze Śląska, gdyby mi się poszczęściło natomiast to proszę o kurację Resoft:o

Dziwne pytanie za co kochasz tą jedyną osobę. W tych sprawach mam staroświeckie podejście kocham bo kocham, tak bezwarunkowo. Ale przyznam, że jest wiele gestów, zachowań i sytuacji, w których przekonuję się, że kocham swojego męża coraz bardziej. Tak jak to bywa w życiu są łatwiejsze i trudniejsze chwile jednak one nie wpływają na jakość moich uczuć do ukochanego. Cały czas dzień po dniu obdarowuje go ciepłymi uczuciami i o czym się przekonuję w wielu momentach odwzajemnionymi. Nie zawsze o jego uczuciach przekonują mnie słowa i gest a także rozważne decyzje jakie podejmuje wspólnie ze mną. Niejednokrotnie jest to spojrzenie przez, które mówi mi że jestem jedyna na świecie i w jego życiu. Bardzo często robi to w żartobliwy sposób bo nie należy do ludzi nieustannie poważnych, problem w tym że nie zawsze ja to odczytuje za żart, ale z biegiem lat jest coraz łatwiej. Lubię i kocham go nie tylko dlatego że jest przystojny i tym mnie zafascynował na początku, ale dlatego, że w każdej chwili możemy dzielić się tym co dobre, co nas trapi. Jesteśmy w tym nie tylko mężem i żoną, ale przede wszystkim przyjaciółmi. Potrafi być bardzo miły i czuły, wyrozumiały, spontaniczny, roztropny. To co mnie nieustannie zachwyca to fakt, że nigdy w żadnych sytuacja nie poszukuje niczego złego w innych, żyje w przeświadczeniu że ludzie z natury mają dobre intencje i z tego powodu nawet gdy ktoś zawiedzie jest wyrozumiały i potrafi z czasem wybaczyć. Może właśnie dzięki temu ma dobry kontakt z dziećmi, którzy z wieloma sprawami przychodzą najpierw do niego, rozmawiają i po przemyśleniu różnych spraw przychodzą z nimi do mnie, a niekiedy najpierw rozmawiają ze mną, a potem z mężem. Cenię sobie, że stara się wychowywać nasze dzieci na roztropnych ludzi, którzy najpierw pomyślą a potem zadziałają. Sprawia że każdy w jego otoczeniu zaczyna spostrzegać swoją wartość i potencjał. Po kilkunastu minutach nabierasz pewności i wiary we własne siły. Taki on jest i takiego go kocham. Jeszcze wiele mogłabym napisać ale jak wiadomo, każdego dniajest wiele do odkrywania i pewnie z latami poznam go dokładniej, jednego jestem pewna nie mogłam dokonać lepszego wyboru i nie znalazłabym lepszego męża.

"Za co kocham mojego partnera"?
Kocham go za:


< to że= jest, i trwa ze mną
< to że= on mnie kocha i zawsze mnie wspiera
< to że= mnie szanuje i wielbi
< to że= jest w każdej dobrej i złej chwili w której zawsze mnie pocieszy
< to że= potrafi wybaczyć i przeprosić
< to że= przytuli i pocałuje
< to że= posprząta i ugotuje
< to że= kupi i podaruje
< to że= uśnie i się obudzi
< to że= pamięta i przypomina
< to że= słucha i posłucha
Za to że= był , jest i będzie na zawsze!!!!!!
Bo kogo jeszcze do szczęścia mi trzeba, jak On jest moim szczęściem, gwiazdą na niebie , narcyzem w ogrodzie, księżycem na niebie
Każdemu życzę takiego partnera na całe życie!!!!

Wybieram w razie wygranej kosmetyki!

- KOCHAM Karola za to, że mnie łaskocze na poprawę humoru,
- za to, że całuje mnie w nosek z przekory, bo wie, że zawsze się wtedy uśmiechnę,
- za to, że kocha mnie wąchac i uwielbia mój zapach,
- za to, że lubi, jak go podgryzam w brodę, bo nikt mu tak nie robił i uważa to za rozkoszne,
- za to, że uwielbia, gdy wzdycham przez sen,
- za to, że nie denerwuje się, że zabieram w nocy całą kołdrę a mimo to leżę odkryta,
- za to, że mnie przykrywa i dba, by mi nigdy nie było zimno,
- za to że jestem przy nim bezpieczna,
- za to,że POKOCHAŁ MOJE SERCE, MOJĄ DUSZĘ, MÓJ UMYSŁ I MOJE CIAŁO takimi jakie są,
- i za to, że dzięki tej miłości odnalazłam siebie...

Za co kocham mojego partnera?
Nie wymaga ode mnie doskonałości, wręcz przeciwnie- przebacza wszystkie wady!
Nie patrzy na mnie "maślanymi oczami", lecz w tym samym kierunku co ja!
Trwa przy mnie, mimo wszystko!


(RePower)