Konkurs Best Friends

napisał/a: halinaotta 2012-06-30 13:55
Grażyna-to moja najlepsza przyjaciółka.Poznałyśmy się w liceum- cztery lata w jednej ławce,pierwsze szkolne miłości,rozterki-ona zawsze była dla mnie wsparciem.Nigdy nie rywalizowałyśmy ze sobą,zawsze się wspierałyśmy.Potem studia,inne uczelnie,inne miasta,ale to wcale ni zmieniło naszych relacji.Mogłyśmy nie widziec się przez kilka miesięcy,a podczas spotkania rozmawiałyśmy,jakbyśmy wczoraj się widziały.Tak jest do dzisiaj,kiedy mamy już swoje rodziny.Dobrze jest wiedziec,że jest przyjaciółka,która zawsze zrozumie,nie ocenia,czasami po prostu wysłucha-to bardzo ważne.Poza tym jest ONA prawdziwą przyjaciółką,bo potrwafi się również cieszyc moimi sukcesami-dla mnie to przyjażń,bo często ludzie współczują ci jeśli nie wychodzi coś w życiu-trudniej dzielic radośc drugiej osoby-bez cienia zawiści,zazdrości- to jest przyjażn bezwarunkowa i piękna
cooookie1986
napisał/a: cooookie1986 2012-06-30 17:00
Aneta to imię mojej best friend .
Aneta stała się moją najlepszą przyjaciółką , dzięki swojej bezinteresownej dobroci którą mnie obdarowała .
Jestem osoba dość nieśmiałą , ona z kolei twardo stąpa po ziemi , dlatego gdy nie mam wystarczającej pewności siebie zawszę mogę liczyć na nią i jej wsparcie .
Gdy czeka mnie wielkie wyjście , wtedy ona jest już u mnie z swoimi najlepszymi sukienkami ,proponując abym którąś wybrała jeśli nie mam co na siebie włożyć .
Mojego synka traktuje tak wspaniale jak własne dziecko , kiedy nie stać nas na wakacyjny wypad ona w swoim domu (z wielkim ogrodem i basenem) organizuje mini kolonie dla naszych dzieciaków .
Jest jeszcze wiele przykładów , dzięki którym udowadnia ,że zasługuje na miano najlepszej na świecie przyjaciółki , ale najważniejsze jest to ,że zawsze mogę na nią liczyć !
napisał/a: ewa29118 2012-06-30 22:47
Redakcja napisal(a):Zrób wakacyjna przyjemność sobie i swojej najlepszej przyjaciółce! Mamy dla was wyjątkowe, letnie bransoletki na rzemyku.

Napisz jak twoja absolutna best friend ma na imię i czym zasłużyła sobie na to miano!

5 najlepszych uzasadnień waszej dozgonnej przyjaźni nagrodzimy wyjątkowymi bransoletkami od Labels&love
Niebieską dla Ciebie i Brązową dla niej.
Regulamin Konkursu

Konkurs trwa do 11 lipca 2012


Moja Ewelina- Ewela jest dla mnie jak siostra.Rozumiemy się bez słów,Jesteśmy z sobą szczere ,mówimy sobie wszystko.Wiem że mogę zawsze na nią liczyć a ona na mnie.Dzięki Niej wiem że prawdziwa przyjażń istnieje na tym świecie.
napisał/a: Majeczka6 2012-07-01 11:56
Moja przyjaciółka ma na imię Ewa. Znamy się od podstawówki czyli prawie 20 lat.
Trudno w kilku słowach opisać przyjaźn, która trwa już tyle lat.
Na pewno były upadki i wzloty tak jak w każdym związku, który tworzy się między ludźmi.
Nasza przyjaźń zmieniała się i dojrzewała razem z nami. Od tej szczenięcej do tej dorosłej, dojrzałej. I cały czas ewoluuje.
Byłyśmy ze sobą w trudnych chwilach po rozstaniach z partnerami, wspierałyśmy się. Każda z nas mogła na siebie liczyć.
Ewa obecnie mieszka w Anglii, ale to nie ma znaczenia. Odległość nie gra roli. Gdy przyjeżdża do Polski nasze rozmowy wyglądają tak, jakbyśmy się nie rozstawały, jakby mieszkała tuż obok w bloku i jakbyśmy widywały się codziennie.
Można powiedzieć, że znamy się jak "łyse konie" - znamy swoje myśli, uczucia, pragnienia. Tak jakbyśmy były jednością.


Mojej starszej córce często powtarzam, że "przyjaciółeczek" można mieć wiele, ale tą jedną prawdziwą przyjaźć tylko jedną. I za wzór stawiam nas:)
napisał/a: Majeczka6 2012-07-01 11:56
Moja przyjaciółka ma na imię Ewa. Znamy się od podstawówki czyli prawie 20 lat.
Trudno w kilku słowach opisać przyjaźn, która trwa już tyle lat.
Na pewno były upadki i wzloty tak jak w każdym związku, który tworzy się między ludźmi.
Nasza przyjaźń zmieniała się i dojrzewała razem z nami. Od tej szczenięcej do tej dorosłej, dojrzałej. I cały czas ewoluuje.
Byłyśmy ze sobą w trudnych chwilach po rozstaniach z partnerami, wspierałyśmy się. Każda z nas mogła na siebie liczyć.
Ewa obecnie mieszka w Anglii, ale to nie ma znaczenia. Odległość nie gra roli. Gdy przyjeżdża do Polski nasze rozmowy wyglądają tak, jakbyśmy się nie rozstawały, jakby mieszkała tuż obok w bloku i jakbyśmy widywały się codziennie.
Można powiedzieć, że znamy się jak "łyse konie" - znamy swoje myśli, uczucia, pragnienia. Tak jakbyśmy były jednością.


Mojej starszej córce często powtarzam, że "przyjaciółeczek" można mieć wiele, ale tą jedną prawdziwą przyjaźć tylko jedną. I za wzór stawiam nas:)
napisał/a: gamzurek5 2012-07-01 14:56
Moja Best Friend to zwariowana Ania poznana na studiach, która jest wspaniałą, cieplą, serdeczną i mega pozytywnie zakręconą kobietą. Ania zasługuje na to miano z wielu powodów, chociażby dlatego, że:

1. Na hasło organizujemy sylwestra w kwietniu z uśmiechem na twarzy krzyczy: "To ja biegnę po szampana".

2. Pomimo że żadna z nas cudownie nie śpiewa założyłyśmy własną kapelę o dumnej nazwie "Chórki" i wywołałyśmy furorę na niejednej imprezie w akademiku.

Uwielbiam ją za poczucie humoru, energię i cierpliwość w stosunku do mnie. Naszą przyjaźń świetnie odzwierciedlają słowa piosenki Oddziału Zamkniętego "Andzia"
Przyszła do mnie, nie wiem skąd,
zawróciła w głowie tak dokładnie;
Teraz już bez niej nie mogę żyć.
Wszystko, poza nią, jest nieważne;
świat w kolorach daje mi,
ja i ona już na zawsze.."

Ps. A ta wspaniała bransoletka będzie na zbliżające się urodziny mojej psiapsiółki od serducha :)
laleczka22
napisał/a: laleczka22 2012-07-01 18:31
Aleksandra - Ola

przyjaźnimy się od 6 klasy podstawówki.

zawsze mogłyśmy na siebie liczyć w sprawach w sprawach szkolnych , zawsze raz razem w ławce.
Nasze drogi rozeszły się po liceum ale kontakt nigdy się nie urwał.
Niedawno była świadkiem na moim ślubie :) mimo że każda z nas ma swoje życie i sprawy staramy się utrzymywać kontakt i w sumie trwa ta nasza przyjaźń bardzo długo :)
napisał/a: Aga9018 2012-07-02 14:38
Moją przyjaciółką jest Maria W., czyli po prostu Marysia.
Znamy się od liceum, czyli niedługo, ale już zasłużyła na miano przyjaciółki, co również jest odwzajemnione.

Dlaczego zasłużyła sobie na miano przyjaciółki?
-za rzeczy proste i złożone, które w niej dostrzegam,
-za ściągi na sprawdzian robione w "Winampie", przy czym muszę powiedzieć, że jest to program do odtwarzania muzyki ;)
-za fascynację chipsami
-za niestandardowe żarty na temat standardowych sytuacji
-za pokrewieństwo, choć nie jesteśmy rodziną
-za to, że nie zabiera ze sobą na imprezę płynu lub proszku do tkanin ;)
-za to, że rozumiemy się bez słów, mimo, że gadamy nieustannie

i najważniejsze, za to, że ona to ja, a ja to ona, choć osobno, to jednak razem, bo dla Nas, 1+1 = zawsze 1
;d
napisał/a: ania2517 2012-07-02 18:10
Znamy się niecały rok. A ja czuję, jakbym spotkała ją lata świetlne temu. Nikomu nie zaufałam tak szybko jak jej. Nikt nie wie o mnie tyle, co ona. Przy niej wszystko staje się prostsze. Uwielbiam jej dobre serce, wrażliwość, najpiękniejszy uśmiech świata, optymizm i łatwość nawiązywania kontaktów. Wiem, że mogę powiedzieć jej absolutnie wszystko. Po raz pierwszy nie czuję się w przyjaźni wykorzystywana. Jesteśmy w tej relacji partnerkami. Jako zapalone kibicki siatkówki, fanki Jamesa Blunta i pożeraczki książek stanowimy dwie bratnie dusze. Nie sądziłam, że kiedykolwiek spotkam osobę, która polubi mnie taką, jaka jestem i nie będzie próbowała mnie zmieniać. A spotkałam Martę. Czuję się prawdziwą szczęściarą i wciąż nie dosyć mi naszych rozmów. Błahych i poważnych. Prześmianych i przepłakanych. Zwykłych i inspirujących. Przy herbacie i przy ciastku. To są nasze chwile. Martuś, dziękuję Ci za to, że jesteś. Po prostu. Za wsparcie, uśmiech, za optymizm i niekończące się pogaduchy. A przede wszystkim dziękuję Ci za to, że wierzysz we mnie bardziej niż ja sama potrafię w siebie uwierzyć. I to jest dla mnie równie niezrozumiałe, co wspaniałe, budujące, zachwycajace...
napisał/a: pati200173 2012-07-02 19:40
Klaudia- kocham ją ta to że przeżywa wszystko ze mną wszystkie zauroczenia, gorsze dni, jedynki, kłótnie np.z rodzicami czy chłopakiem. Kocham ją za proste rzeczy.Znamy się siedem lat, przez pięć się nienawidziłyśmy, teraz jesteśmy najlepszymi przyjaciółkami.Rozmawiamy nieustannie, ale i tak mamy na rozmowy za mało czasu możemy przegadać cały dzień i noc, a i tak rozumiemy się bez słów. Przy niej mogę być sobą. Nikt nie wie tyle co ona. Obie jesteśmy wielkimi fankami Roberta Pattinsona, piosenek Ewy Farnej możemy słuchać godzinami. Zawsze siedzimy razem w przedostatniej ławce w rzędzie przy oknie. Oto moja Best Frends.
napisał/a: ~eternitka 2012-07-02 22:37
mojej najlepszej przyjaciółce na imię Klaudia.

Kim jest Klaudia? kimś, kto od najmłodszych lat zawsze dzielnie przy mnie trwa. Wspiera każdego dnia swoim ramieniem i po prostu JEST. Bo to jest dla mnie najważniejsze, ta świadomość, że obok zawsze znajduje się ktoś na kogo można liczyć. O każdej porze dnia i nocy mogę do niej zadzwonić lub pojechać, zresztą niestraszne jej takie telefony bo już nie raz je przeżywała ;) podobno "Przyjaciel to osoba, przy kim masz odwagę być sobą"-Klaudia jest właśnie taką osobą. Wiem, że zawdzięczam jej bardzo wiele i żadne słowa nie oddadzą tego, jak bardzo jestem jej wdzięczna. Dziękuję jej za to, że jest.

Dunia, dobrze że jesteś! Mam nadzieję, że zawsze po prostu BĘDZIESZ :) bo w tym co proste tkwi całe piękno.
napisał/a: wb20 2012-07-03 07:17
Edyta przyjaciółką jest wspaniałą!!!
Ona co dzień do mnie dzwoni
A gdy mam problem to łzy ze mną roni.
Na imprezy mnie zabiera
I nigdy nuda mi z nią nie doskwiera!