Konkurs filmowy

napisał/a: Redakcja2 2008-04-09 17:15
Konkurs filmowy rozwiązany!!!

Laureatami konkursu zostali:
1. Agnese
2. papryCZka
3. marilyn27
4. katrina7899
5. valinO

Laureatom serdecznie gratulujemy!
Redakcja wyśle do Was informacje o wygranej na prywatne skrzynki na forum, z prośbą o przesłanie danych adresowych.



Dla miłośników dobrego filmu mamy 5 filmów DVD „Irina Palm”

Jeśli chcesz zdobyć jedną z 5 nagród weź udział w naszym konkursie.

Zadanie konkursowe:
Napisz na forum, jaki film, który ostatnio widziałaś/ widziałeś w kinie wywarł na Tobie wrażenie, bądź Cię zaskoczył (rozśmieszył do łez, wzruszył, rozzłościł, przestraszył).
Swoja wypowiedź zamieść na forum jako post.

Dowiedz się więcej o nagrodzie, kliknij Film DVD „Irina Palm

Zasady konkursu:
1. Konkurs filmowy zostanie przeprowadzony na forum serwisu polki.pl w terminie od 09.04.08 – 23.04.08 r.
2. Nadesłane propozycje będą oceniane przez konkursowe jury, złożone z Redakcji serwisu www.polki.pl
3. Nagrody – filmy DVD „Irina Palm” trafią do 5 osób, których propozycje będą najciekawsze.
4. Jury podejmie decyzję dotyczącą zwycięzców 25 kwietnia i prześle informacje do osób nagrodzonych na ich prywatne skrzynki na forum, z prośbą o podanie danych kontaktowych.
5. Prawa autorskie majątkowe do tekstów nadesłanych przez uczestników konkursu powinny należeć do uczestników konkursu. Uczestnicy konkursu ponoszą pełną odpowiedzialność wobec Organizatora w przypadku zgłoszenia przez osoby trzecie roszczeń z tytułu naruszenia ich praw wskutek wykorzystania przez Organizatora tekstów zgodnie z niniejszym Regulaminem.
6. Dane do odbioru nagrody należy wysłać najpóźniej do 15 maja 2008 r. W przypadku przekroczenia tego terminu nagrody przepadają!
cohenna
napisał/a: cohenna 2008-04-09 18:51
Witam
Ostatnio w kinie to byłam chyba na "Ogniem i mieczem" :p
Troszkę to dawno było....ale warto. Strasznie lubię takie filmy jak ten czy "Potop".
Taki film potrafi:
Wzruszyć kiedy widzi się szczęśliwych "kochanków"
Przestraszyć kiesy rzucali ludzi na dzidy
rozbawić kedy rozebrano do goluśka "dziada i chłopca niemowę"
a przede wszystkim uczy historii :p
napisał/a: Fraggy 2008-04-09 19:01
Film "Lejdis"

Już dawno nie byłam na polskim filmie, bo jakoś straciłam ochotę na polskie kino, zaczęło mnie nudzić, że wszystko jest w podobnym stylu...
Na ten film także nie byłam skora iść, dopiero kilka dni temu byłam, wyciągnięta prawie siłą. I co ??? I było warto :D Polecam Go każdej kobietce, tej mniej lub bardziej zwariowanej, mamuśkom, pannom, załamanym i szczęśliwym ;)

Film zrobił naprawdę na mnie duże wrażenie. Rozśmieszył wiele razy, przedstawił prawdziwe życie większości kobiet. Niektóre sceny wydające się abstrakcyjne, raptem stały się tak bliskie. Utożsamiłam się z jedną z bohaterek, ale tak naprawdę był to mix mojego charakterku we wszystkich przyjaciółkach. Do tego sama mam 3. przyjaciółki, z której jedna studiuje prawo, 2. uczy w szkole, a 3. jest dość zamożna - więc Lejdis jak żywe. Tak dobrego humoru, co ważne polskiego humoru , już dawno nie doświadczyłam w jednym filmie. A tu, żałowałam, że się skończył.... I zamierzam iść jeszcze raz dopóki grają, gdyż kultowe teksty z filmu już trafiły do obiegu codziennego języka.
Co ważne, film nie był bajeczką o pięknych, młodych ludziach, którzy osiągnęli wszystko...Właśnie nie, dojrzałe kobiety, walczące o uczucia, o szczęście, o zapewnienie sobie dobrobytu... To nie tylko kupa śmiechu, ale dobra lekcja życia, zawierająca dużo prawdy, nie zawsze takiej radosnej. Jednak one udowodniły, że bez względu na wszystko, co się dzieje, siła przyjaźni wygra i pokona, to co ich trapi, smuci, razem raźniej :)

Gorąco polecam, jeśli jest ktoś kto jeszcze tego nie widział :)
napisał/a: Justyna5454 2008-04-09 19:30
Witam:)
Jestem wielką miłośniczką kina dlatego wszelkie nowosci kinowe, zwiastuny bardzo mnie ciekawią i popędzają bym czym prędzej wybrała się na seans filmowy. I ostanim razem było podobnie, to zwiastuny skłoniły mnie bym zobaczyła "Mgłę"!!!!!
Jestem pod wielkim wrażeniem tego filmu. Co prawda zakończenie nie jest tak przyjemne, jak w większości nakręconych filmów, ale mimo wszystrko gorąco polecam. Do ostatniej chwili siedziałam skupiona i nie przychodziło mi na myśl nic innego jak to w jaki sposób sposób zakończy się akcja filmu.
Dużo emocji, napięcie do ostatniej chwili, ciekawy wątek - miłośnicy dobrego kina nie powinni tego przegapić):)
Dobre kino to takie, które potrafi nie tylko zaskoczyć efektami specjalnymi czy sławną obsadą. Dobre kino to takie, w którym aktorzy nie tylko cytują z pamięci swój tekst, ale przede wszystkim wczuwają się w swoje postacie i co ważne pokazują swoją ekspresję i uczucia. Aktorzy z filmu "Mgła" z pewnością to pokazali.
napisał/a: sampo21 2008-04-09 21:36
Witam

Ostatnio razem z mężem byliśmy w kinie na zwariowanym filmie animowanym: "Ratatuj” opowiadajacym historię szczurka o imieniu Remy, który pragnie porzucić śmietnikowe korzenie i zacząć gotować.
To marzenie zaprowadziło go do niesłychanie inspirującego, ale też i niebezpiecznego świata.
Jego nowy przyjaciel wpada na sprytny pomysł. Czy ci dwaj nieudacznicy będą mogli wspólnie osiągnąć coś wielkiego??
Film porusza tematy natury uniwersalnej: przyjaźń, lojalność i przede wszystkim znaczenie życia w zgodzie z samym sobą, nawet wtedy, kiedy nie jesteśmy takimi, jakimi wszyscy wokół chcieliby Nas widzieć.

Sądzę, że wszyscy nosimy w sobie jakieś niewiarygodne, dziwaczne marzenia i robimy wszystko, by je spełnić.
Również szczurek pragnął ziścić swe marzenia czy to zrobił...??

Zobaczcie sami... film godny polecenia...
napisał/a: anneczkab 2008-04-09 21:46
Muszę powiedzieć, że ostatnio mój mąż chcąc zrobić mi miłą niespodziankę, a wie, że uwielbiam kino zabrał mnie na film pt. Nie kłam kochanie, z doskonałą obsadą aktorską i wspaniałą muzyką i ... nic poza tym . Film bardzo nie rozczarował spoty, które go reklamowały zachęcały do obajrzenia super komedii romantycznej, na której przyłapano Piotra Adamczyka, a tak naprawdę film o Kopciuszku odnajdującym swojego księcia ale bez głębi i akcji. Wszystko to monotone oczekiwanie końca filmu, który wiadomo z góry jak się zakończy, po doskonałym filmie Lejdis, spodziewałam sie powtórki z rozrywki, a ja nie chcą c zrobić przykrości moiemu mężowi nie mogłam doczekać się końca. Jedynie w tym filmie podobała mi się pani Beata Tyszkiewicz, która naprawdę pokazała klasę i to, że jest doskonałą aktorką potrafiącą zagrać każdą rolę. Jestem rozczarowana i zaskoczona, że film ten zdobywa tyle przychylnych opinii i rekomendacji, może powinnam obejrzeć go jeszcze raz... na razie nie jestem na to gotowa.
napisał/a: ~Agnese 2008-04-10 12:40
Jestem wielką miłośniczką kina, tak więc dosyć często wybieram się na seans. Niestety, ostatnie produkcje nie zachwyciły mnie. Nie lubię pisać o filmach, które zaskoczyły mnie negatywnie, tak więc opiszę film, który widziałam już kilka lat temu, a który zachwycił mnie niesamowicie.
'Pamiętnik' powstał na podstawie powieści Nicholasa Sparksa o tym samym tytule. Jestem zakochana w jego powieściach odkąd pamiętam. Przypominam sobie książkę 'List w butelce' (późniejszy cudny film z Kevinem Costnerem), 'Jesienna miłość' na podstawie której został nakręcony film 'Szkoła uczuć'. Muszę przyznać, że 'Pamiętnik' nie tylko jest godnym następcą tych pięknych filmów, ale również zostawia poprzedników daleko w tyle.
Mimo, iż zazwyczaj najpierw czytam książkę, a dopiero potem oglądam film, wybrałam się do kina, mimo, że nie miałam możliwości lektury tej powieści. Dzięki temu jednak nie znałam zakończenia tej pięknej historii, więc film trzymał mnie w niepewności do końca.

Film opowiada historię miłości, można by rzec, aż po grób. Jeden z pacjentów domu spokojnej starości odczytuje tą historię zaprzyjaźnionej pacjentce chorej na Alzheimera.

Kiedy Allie, dziewczyna z dobrego bogatego domu, przyjeżdża na wakacje na wieś, poznaje młodego, biednego chłopaka, Noah. Pełni miłości spędzają ze sobą wolny czas, przeżywając niezapomniane chwile. Snują marzenia o wspólnej przyszłości, są pewni, że na zawsze pozostaną już razem.
Niestety, rodzice Allie inaczej wymarzyli sobie przyszłego zięcia i, mimo szczerej miłości córki do chłopaka, nie aprobują ich związku. Z winy rodziców między Allie a Noah wybucha sprzeczka podczas której dziewczyna zrywa z nim. Kiedy na następny dzień chce go przeprosić nie może go znaleźć. Nie zdąży już tego zrobić, ponieważ jej rodzice uważają, że najlepszym i jedynym rozwiązaniem jest natychmiastowy wyjazd.
Młodzi próbują ułożyć sobie życie ale żadne z nich nie może zapomnieć tych pamiętnych wakacji. Po latach spotykają się, jednak okazuje się, że życie jeszcze bardziej się skomplikowało.
Nie będę ujawniać zakończenia historii miłosnej, jak i niesamowitego końca filmu. Jest to najpiękniejszy film o miłości, jaki kiedykolwiek widziałam. Mimo iż zazwyczaj nie płaczę na filmach, wzruszyłam się bardzo oglądając go. Polecam wszystkim miłośnikom filmów o miłości z bardzo nietypowym i, z jednej strony szczęśliwym, a z drugiej smutnym i poruszającym zakończeniem.

Tutaj jest zapowiedź filmu mogąca zachęcić Was do obejrzenia
https://www.youtube.com/watch?v=S3G3fILPQAU&feature=related
Gorąco polecam!
napisał/a: asiah2 2008-04-10 22:15
Witam,
w ubiegły weekend miałam okazje zobaczyć doskonały film o U2. Film, a może raczej należałoby powiedzieć utrwalenie koncertu w wersji 3D. Coś niesamowitego, wrażenie które napewno nie zapomne przez długi czas. Film jest tak skonstruowany, że widzowie stają się częścią pełnego energi stadionu podczas koncertu popularnego zespołu muzycznego na świecie. Wrażenie jest tak głębokie i odczuwalne, że momentami czuję się jakby Bono był kilka metrów od Ciebie. Doskonałe ujęcia kamer i zbliżenia sprawiają, że każdy utwór spiewany przez U2 staje się bliższy i chce się uczestniczyć w tym spektakularnym wydarzeniu muzycznym. U2 3D to koncert z trasy Vertigo nakręcony w Ameryce Południowej. Jest to cześć kończąca tą właśnie trase koncertowa.
Osobiście film mnie bardzo zachwycił, jestem fanka zespołu U2 i nie wyobraziłabym sobie sytuacji gdybym nie mogła go zobaczyć :) Polecam wszystkim ponieważ można się doskonale odstresować, zobaczyć genialne efekty 3D no i oczywiście posłuchać najlepszego rockowego zespołu na świecie :)
U2 rulez !
Pozdrawiam
napisał/a: apoccalipsa 2008-04-11 09:08
Kocham kino i mam bzika na punkcie filmów. Delikatnie mówiąc ;) Lubię kino amerykańskie, nie przepadam za polskim, ponieważ moim zdaniem jest dość słabe. Są, oczywiście, wyjątki, które... potwierdzają regułę.
Na film ,,Lejdis" wybrałam się ze względu na męża, który z kolei uwielbia polskie filmy. Był reklamowany jako odpowiedź na słaby, moim zdaniem, ,,Testosteron,,. Nic dziwnego ,że szłam jak na ścięcie, bo byłam przekonana, że jak zwykle wyjdę z kina rozczarowana.

Film jednak zupełnie mnie zaskoczył. Od pierwszych scen pokładałam się ze śmiechu. Pewnych momentów i tekstów długo nie zapomnę. W zabawny, lekki i lotny sposób pokazał istotę kobiecości. Cztery przyjaciółki mają różne charaktery i sytuacje życiowe. Wspaniale odzwierciedlają dzisiejsze kobiety. Znakomita obsada. Uważam, że najlepiej zagrała ( i to też zaskoczenie) Anna Dereszowska, która tak dobrze wcieliła się w rolę, że wierzę, iż bierze do łóżka facetow spod trzepaka... ;) Pozostałe ,,Lejdis" też zagrały znakomicie, lekko i wiarygodnie.
Szczerze mówiąc, komedii też nie lubię... Jednak na tym filmie wyłam ze śmiechu ( wyższy stopień śmiania się), a cała sala ze mną.
Gdy wyszłam z kina, poczułam ...dumę, że jestem kobietą. To dziwne i może nawet śmieszne, ale urodziłam dwoje dzieci, mam ponad trzydzieści lat, a po raz pierwszy poczułam, co to znaczy BYĆ KOBIETĄ! Zawsze żałowałam, że nie urodziłam się mężczyzną, teraz zmieniłam zdanie...
napisał/a: amicaX 2008-04-11 12:20
Już dawno żaden film nie zrobił na mnie takiego wrażenia, jak "Pokuta". Film opowiada o tym, jak wydawałoby się niewinna dziecięca wyobraźnia potrafi rozłączyć dwie kochające sie osoby. A moim zdaniem była to miłość romantyczna i poruszająca serce. Myślę, że nie muszę streszczać fabuły filmu, bo ten film trzeba po prostu obejrzeć!
Efekty obejrzenia filmu: nieprzespana noc, dużo rozmyślań i rozmów z mężem na temat miłości.
Naprawdę gorąco polecam!
napisał/a: kikrame 2008-04-11 15:24
Ostatnio obejrzałam film rumuński "4 miesiące, 3 tygodnie i 2 dni" pokazywany w ramach Feminostrady. Film mną wstrząsnął, studentka mieszkająca w brudnym koedukacyjnym akademiku próbuje usunąć ciążę, napięcie, emocje wypisane na twarzy, kobieca przyjaźń i strach.Dopiero na tym filmie zobaczyłam jak kobieta może być zastraszona, odarta z intymności. Film głęboko zapada w pamięci.
napisał/a: justynaXsanko 2008-04-11 19:32
Ostatnio oglądałam film "Po prostu razem" w roli głównej z Audrey Tautou.Lubię oglądać filmy o przyjażni i miłości a ten właśnie o tym jest. Mieszkają w Paryżu,zaprzyjaźniają się a potem powoli między dwojgiem rodzi się miłość. Odkrywaja prostą prawdę,że jest pięknie gdy jest się po prostu razem. Która kobieta nie marzy o takiej pieknej miłosci!!!!!????