Konkurs Happy mama rozstrzygnięty!

Redakcja_Babyonline
napisał/a: Redakcja_Babyonline 2008-04-08 12:56
Drogie mamusie!
Dziękujemy za udział w naszym konkursie i życzymy wszystkim mamom, aby ten wymarzony dzień wkrótce się spełnił.
A już teraz swoje marzenia może spełnić schatzinha i marerka.

Zwycięzcom serdecznie gratulujemy i zapraszamy wszystkich do kolejnych konkursów.

Pozdrawiamy
Redkacja Babyonline.pl


Konkurs dla wszystkich mam spragnionych odrobiny relaksu!


Już dziś możesz wygrać jeden z dwóch zestawów zabiegów "Happy Przemiana" ufundowanych przez Happy Mama, w skład którego wchodzą:
1 etap: regeneracja włosów (silna odbudowa włosa) - 15 minut
2 etap: masaż (kręgosłup lub kark) - 30 minut
3 etap: peeling kawitacyjny wtłaczanie serum ultradźwiękami - 30 minut
4 etap: czesanie - 15 minut
Do tego mały prezent (książka lub kosmetyk).
Zestaw "Happy Przemiana" to firmowy zabieg, dzięki któremu każda kobieta poczuje się piękna i zrelaksowana.
Zabiegi do zrealizowania tylko w Warszawie.


Aby wziąć udział w konkursie opowiedz na naszym forum, jak wyobrażasz sobie dzień, w którym liczysz się tylko Ty! Może będzie to dzień Kopciuszka, a może Ariel lub innej ulubionej księżniczki. Wybierzemy dwie najbardziej porywające opowieści.

Obejrzyj galerię zdjęć: Świat Happy Mama

Zasady konkursu:
1. Konkurs Happy Mama zostanie przeprowadzony na forum babyonline.pl.
2. Zostanie wybranych 2 najciekawszych wypowiedzi, które nagrodzimy zestawami zabiegów "Happy Przemiana".
3. Wypowiedzi będą oceniane przez konkursowe jury, złożone z Redakcji babyonline.pl.
2. Propozycje, które nie będą związane tematycznie z konkursem zostaną usunięte przez moderatora forum.
5. Konkurs zostanie przeprowadzony w terminie od 8 kwietnia do 23 kwietnia 2008 roku.
6. Jury podejmie decyzję 28 kwietnia i prześle informacje do osób nagrodzonych na prywatną skrzynkę na forum, z prośbą o podanie adresu wysyłki nagród. Nagrody wyślemy pocztą po uzyskaniu danych adresowych zwycięzców.
7. Osoby, które w ciągu 2 tygodni od otrzymania informacji o wygranej, nie prześlą swoich danych do Redakcji, tracą prawo do nagrody.
8. Prawa autorskie majątkowe do odpowiedzi nadesłanych przez uczestników konkursu powinny należeć do uczestników konkursu. Uczestnicy konkursu ponoszą pełną odpowiedzialność wobec Organizatora w przypadku zgłoszenia przez osoby trzecie roszczeń z tytułu naruszenia ich praw wskutek wykorzystania przez Organizatora odpowiedzi zgodnie z niniejszym Regulaminem.


Partner konkursu:
Happy mama
www.happymama.pl
napisał/a: magdageo 2008-04-09 01:12
Niestety do Warszawy mam ponad pół Polski :(
cohenna
napisał/a: cohenna 2008-04-09 13:09
Dzień w którym tylko ja się liczę
Powinien wyglądać tylko tak jak ja tu wyliczę
Chciała bym obudzić się w wielkim łożu jak księżniczka
Śpiąc pośród skór jak w dawnych czasach dziedziczka
I nim oczy me senne szeroko bym otworzyła
Delikatną muzykę bym w około słyszała
Przyjemnie pieściła by ona uszy moje
A wydawały by ją tylko usta twoje
Jeszcze chwilę bym w tym łóżeczku leżała
I tych przyjemnych dźwięków z godzinę słuchała
Potem jak każda księżniczka w pieleszach dostanie
Lekkostrawne i cudownie delikatne śniadanie
A gdy głód mój już bym zaspokoiła
Bajeczną kąpiel bym sobie wymarzyła
I przez dwie godziny doznania bym miała wspaniałe
Niczym Kleopatra w mleku moczyła ciało całe
Robiąc w mej szafie rewię mody małą
Założyła bym suknię cudnie wspaniałą
Do królewskich ogrodów bym się udała
Różę, magnolie, bzy i inne kwiatki wąchała
Siedziała bym pod lipą na dużej dębowej huśtawce
Przyglądała jak kotek z pieskiem bawią się przy ławce
Potem obiadek bym mały dostała
I o planach na ciąg dalszy dnia rozmyślała
Jeździła bym konno po plaży bez końca
Czekając na zachód żółto-pomarańczowego słońca
Jak każda księżniczka bym się tym zmęczyła
Więc kąpiel w wodzie z płatkami róż bym zażyczyła
A potem znów do łóżeczka bym się położyła
I o przystojnym księciu całą noc śniła
napisał/a: weronisia3 2008-04-10 19:29
happy mama!! hm........ mimo wiecznego braku czasu jestem szczęśliwa, bo mam wspaniałą córke i kochanego męża!! ale przez ten brak czasu robie się nerwowa co czasami odbija się na moim mężu!! jestem kobietą pracującą gospodynią domową oraz matką i żoną!! panuje u mnie monotonia i przydałby mi się relaks!! jak wyobrażam sobie taki relaks często wystarczy mi zwykła niedziela taki spokojny dzień bez pracy i pośpiechu spędzony w gronie rodzinnym z męzem i córką!! nie muszę chodzic po restauracjach nie muszę chodzic na masaże czy do gabinetów urody, nawet nie chodzę do fryzjera!! cieszy mnie dzień spędzony z rodziną zabawa z córką chwila wolna z mężem!! to właśnie przy nich się relaksuje!! spacery z nimi też sprawiają że jestem bardziej uśmiechnięta i wypoczęta!! nie jestem kobietą zbyt wymagającą i ............... drogą:) moim przepisem na relaks jest 6 dni ostrej pracy a potem jeden dzień relaksu w gronie najbliższych!! nie ma nic piękniejszego i milszego!!
schatzinha
napisał/a: schatzinha 2008-04-11 22:58
Mój wspaniały dzień jako "Happy mamy" wyglądałby następująco.
1. Moja wspaniała Kingusia decyduje się, że dziś chce spać do 9 rano.
2. Po pobudce dzielnie czeka aż dam jej kaszkę i zajada ..a co tam chce dokładkę.
3. Za oknem świeci słonko i nie wieje żaden wietrzyk.
4. Idę do łazienki, Kingunia bawi się w kojcu. Pod prysznicem okazuje się, że czeka na mnie niespodzianka - olejek do aromaterapii w trakcie mycia się.
5. Po myciu mam spokojnie czas na pielęgnację ciała. Włosy się pięknie układają, twarz wygląda tak promiennie, że nawet daruję sobie dziś makijaż
6. Mąż właśnie wraca z zakupów z pachnącymi croissantami z czekolada. Na stole już czeka , wyciśnięty świeżo sok z pomarańczy, tosty i serek pysznie śmietankowy.
7. Kingusia patrzy na mnie, śmieje się wesoło i mówi swoje pierwsze świadome "mama" , podbiegam zachwycona a ona tuli się i daje mokrego od śliny buziaka (już 6 ząbek w drodze )
8. Idziemy wszyscy na spacerek, słonce świeci, ludzie są radośniejsi niż zwykle, uśmiechają się i czuć radość i miłość w powietrzu.
9. Siadamy w ogródku przy restauracji i popijamy kawusie a Kingunia zachwyca się ptaszkami i dziećmi biegającymi z piłką.
10. O, kto to? Oj....Kaśka! Spotykam starą znajomą...kupę lat. Ojej ona nic się nie zmieniła. Też ma dzieci w tym samym wieku co moje i od nie dawna mieszka w okolicy. SUUUPER :)
11. Wracam do domu, gotuje szybciutko obiad, mąż w tym czasie buduje wierzę z klocków i śpiewają piosenki o krasnoludkach. Wszyscy razem siadamy do stołu ... Kingusia sama zajada łyżeczką i tylko 1/3 ląduje na podłodze :)
12. I tak mija nam rodzinnie większa część dnia.
13. Po południu idziemy na basen , gdzie w trójkę pluskamy się.
14. Wieczorkiem Kinia jest tak zmęczona, że właściwie sama zasypia.
15. Mąż robi mi dłuuugi masaż.
16. Wieczór jest teraz już mniej "happy mama" a bardziej "happy wife"
17. ... od dziś mam nadzieję, że niedługo będę "double happy mama" ;)...jeśli wiecie co mam na myśli :cool:
napisał/a: Fligo 2008-04-14 11:37
Mój dzień wyglądałby tak :

Budzę się w wielkim, pięknym zamku
za oknem słychać śpiew słowików,
słonko wesoło się do mnie uśmiecha.
Na podłodze leżą płatki róż
idę za nimi by sprawdzić dokąd prowadzą,
przechodzę przez wiele pięknych komnat.
Idę dalej ….i dalej….
aż dochodzę do wielkiego ogrodu.
Wiatr lekko kołysze listkami
…patrzę i widzę księcia,
księcia z moich marzeń
siedzi na trawie z bukietem róż.
Zabiera mnie na przejażdżkę konną po plaży
potem na długi spacer.
Bardzo miło spędzamy czas tylko we dwoje
Nastała noc i książę odprowadza mnie do zamku
Tam czeka już na mnie kąpiel z płatkami róż.
Podekscytowana dniem pełnym wrażeń
szybko zasypiam by śnić o swoim księciu.
rakastan
napisał/a: rakastan 2008-04-14 13:10
Jak dla mnie za daleko. Szkoda.
napisał/a: JoannaL22 2008-04-14 22:29
Nie chcę traktowania ,służby majatku królowej,
Ani żadnych podziekowań,ukłonów w sali tronowej.
Zuzia,nasza rodzina to są najpiękniejsze nagrody,
za trudy ciaży a potem porodu.
Nie chcę tez uciekać od obowiazków codziennych zajęć,
Zaraz wróciłabym do zabawy,gotowania obiadu,czytania bajek.
Nie mogłabym długo bez Zuzi cieszyć się tym wyjątkowym dniem,
Tylko zrelaksować się przez chwilkę i odpocząc dla niej chcę.
Na codzień jestesmy w domu we dwie,
Tata Zuzi zarabia pieniądze cięzko na nas pracuje.
Więc gdybym trochę odsapnęła do formy się doprowadziła,
Napewno jako mama i żona lepiej bym się sprawdziła.
Pełna ochoty,werwy i zapału ,
wracałabym do rodziny wcale nie pomału,
Bo to dla nich wszystkie wyrzeczenia,starania.
Dla nich wypieki,świąteczne przygotowania.
Dla nich rozstępy na brzuchu,parę kilogramów więcej ,
których nie ubyło jeszcze.
Bo moja Rodzina warta jest Wszystkiego!
Nawet jeśli nie wygram to co z tego?!
Kochać mnie będą zmeczoną potarganą ,ubrudzoną,
I mam nadzieję że zawsze będą mówić-jesteś wspaniałą mamą i żoną.
napisał/a: kwiatuszek11 2008-04-15 12:16
Moj Wymażony dzien wygladał by nastepujaco:
Obudziła bym sie jak zwykle rano obok moich dwoch wspaniałych meżczyzn czyli mąż i synek.Poranna kąpiel i wyjscie na poczatek solarjum, troche sztucznego słonka by mi sie przydało nastepnie kosmetyczka i rozne zabiegi upiekszajace maseczki,pilingi,masaże,zrobienie paznokci.Taka zregerowana poszła bym do fryzjera zrobic piekna fryzure i do sklepu po nowe spodnie,bluzke i buty a nastepnie udał bym sie do domu i zabrała moich wspanałych chłopcow do kazimierza na spacer lody irejs promem. Nie chciała bym byc ksiezniczka ponewaz jestem szczesliwa mama i zona i to jest wspaniałe zycie kobiety ktore pragna byc ksiezniczkami nie doceniaja jakie maja skarby w domu przy ktorych mozna sie czuc jak ksiezniczka jefdynie co kazdej mamie sie przyda to troche regeneracji. Dziekuje pozdrawiam
napisał/a: mama_pati 2008-04-15 13:07
Jest to prawdopodobnie niemożliwe, żebym miała dzień tylko dla siebie. Gdyby jednak to miało się wydarzyć to... hmm... myślę że spałabym do 11:00 żeby w końcu odespać te 8 miesięcy nieprzespanych nocy a potem... może śniadanie w łóżku, albo nie lepiej przy stole bo okruchy w łóżku to nic przyjemnego. Śniadanie zjedzone, a ja nie słyszę płaczu i marudzenia, trochę dziwne ale jakoś się można przyzwyczaić. A teraz dla relaksu poszłabym sobie do wesołego miasteczka. No i proszę słychać piski i dzikie okrzyki, czuję się prawie jak w domu. Oj kręci mi się w głowie. Czas na obiad, dziś dziecko nie będzie z nami jadło to może hamburger, a co mi zależy jak szaleć to szaleć biorę jeszcze frytki z surówką :) No i jeszcze szybkie zakupy. Oj robi je się zupełnie łatwiej jeśli nie trzeba pchać przed sobą wózka i żadne schody nie stanowią przeszkody. A teraz coś dla ducha idę sobie do kina. Aż dziwnie się czuję obejrzałam cały film bez żadnej przerwy na noszenie na rękach i przewijanie. A teraz kolacja... nie, nie mogę jeść czegoś mi brakuje... tak już wiem czego... stęskniłam się za moim szkrabem raczkującym mi pod nogami. Biegiem wracam do domu, córeczka ze szczęścia szaleje i co ja widzę sama wgramoliła się do łóżeczka. Nie, no oczom nie wierzę zasnęła...i czuję że dziś pierwszy raz będzie spała do rana.
cohenna
napisał/a: cohenna 2008-04-16 18:47
Przepraszam mam pytanie do Gosiaf....
Czemu twoja wypowiedź jest tak łudząca do mojej ???
Robiąc zestawienie mojej ---twojej wypowiedzi to jest tak :
Moja --- budzę się przy delikatnych dźwiękach - jem śniadanie - biorę kąpiel - spaceruję po ogrodzie - jem obiad - jeżdżę konno po plaży - kąpiel z płatkami róż - zasypiam śniąc o księciu
Gosiaf twoja wypowiedź --- budzisz się przy delikatnych dźwiękach - spacerujesz po ogrodzie - jeździsz konno po plaży - kąpiel z płatkami róż........
Nawet ta sama kolejność...... :(
Wybacz może to jest chamskie z mojej strony........
Wybacz ale nie lubię "oszukaństw". W konkursie Reds-kids właśnie przeczytałam jak "zdemaskowano" osobę która wkleiła zdjęcia nie swoich dzieci....tylko ze stron z internetu..... W Strachach na lachy też jest taka osoba upomniana przez inne forumowiczki, że wkleja wypowiedzi ze strony dla pedagogów.......
napisał/a: Fligo 2008-04-16 21:30
Cohenna wybacz ale ja nawet twojej wypowiedzi
wcześniej nie czytałam dopiero teraz
poprostu zobaczyłam ze jest konkurs i napisałam co mi przyszło do głowy.
To przypadek, w bajkach najczęściej jest taka kolejność.
Nasze wypowiedzi byc może są trochę podobne ale jednak różnią się od siebie.

Na pewno nie jestem oszustem i przykro mi że mnie osądzasz
tylko dlatego że w innym konkursie były takie osoby.

Jeżeli czujesz się urażona to moge skasowac swoją wypowiedz.