Konkurs "Idealnie gładka skóra"

[CENTER]Droga przyjaciółko!
W odpowiedzi na twój list dotyczący skuteczniej depilacji mam dla Ciebie kilka dobrych i co ważne skutecznych sposobów na unikanie podrażniem i ciągłego wzrastania włosków. Pisałaś również, że jest to dla Ciebie temat bardzo krępujący. Otóż zapewniam Ciebie Moja Droga, że nie ma się czego wstydzić. Żyjemy w 21 wieku i wiesz mi, że o takich sprawach jak choćby ta, spokojnie mówi się na głos.
Jak wiesz nie jestem zwolenniczką laserowej depilacji stąd też nigdy z niej nie skorzystałam. W przypadku stosowania depilatorów sytuacja jest podobna, jednak nie używam ich ze względu na szczególną wrażliwość mojej skóry. Nie miałam także okazji skorzystać z usług kosmetyczki.
Mój sposób na komfort, gładkość i pewność siebie w każdej sytuacji to mój własny domowy zabieg, dzięki któremu nigdy nie muszę martwić, że jeśli podniose spódniczkę nieco do góry to spotka mnie i innych niemiała niespodzianka. Są to oczywiście kremy.
Zazwyczaj stosuje depilacje raz w tygodniu. Może do rzadkość, ale w moim przypadku wystarcza, ponieważ moje włoski nie odrastają w tak dużym tempie.
Jak już wcześniej wspomniałam zabieg wykonuje sama w domu przy użyciu moich rączek.
Potrzebna jest mi oczywiście woda, bez niej ani rusz, oprocz tego kremy, dobrej marki, zdecydowanie wole wydac wiecej grosza i byc pewna ze dobrze trafilam i ze oczywiscie nie podraznie mojej skory a ona szczegolnie jest na to narazona.
Zazwyczaj używam takich, które są przeznaczone skóry wrażliwej np. Krem Veet z olejkiem migdałowym.
Po 24 godzinach od zabiegu nawilżam skóre nóg balsamem nawilżającym.
W przypadku skóry pach, depiluje je damską maszynką z możliwością wymiany ostrzy po czym pielęgnuje dobrym dezodorantem np. z serii Dove z kremem w jednej czwartej.
Jeśli chodzi o okolice bikini to tutaj zawsze przed każdym zabiegiem mam wielkie obawy czy aby wszystko wyjdzie prawidlowo bez zadnych podraznien.
Najczęsciej stosuje kremy, takie, które oczywiście przeznaczone są do okolic bikini. Efekt oczwiście jest, ale mimo to zawsze się obawiam czy któregoś dnia nie pojawią się czerwone krostki. Po zabiegu przez kilka dni noszę także dość lużną bieliznę. To bardzo ważne. Spróbuj, na pewno warto. I jeszcze jedna bardzo ważna sprawa. Bielizna nie tylko lużna, ale także bez koronek rzecz jasna. Materaiał po takim zabiegu może łatwo podrażnić skóre.
Uffffff, mam nadzieje, że nie zamęczyłam Cię tym listem i, że wszystko się u Ciebie ułoży. Trzymam mocno kciuki i do dzieła.
Aha i oczywiście daj znać jak poszło i jakie są rezulaty.
Pozdrawiam:) [/CENTER]

Powiem szczerze, nie lubię depilacji. Wręcz nienawidzę tego. Nie ma w tej czynności nic przyjemnego oprócz... efektu. I to właśnie dla tego efektu warto się pomęczyć :)
Korzystam z depilatora. Systematyczne używanie depilatora skutecznie opóźnia odrastanie włosków oraz bardzo je osłabia. Kiedy korzystałam z maszynki, to na drugi dzień miałam już odrośnięte, drapiące, ostre włoski, które zmuszały mnie do bardzo częstej depilacji.
Z depilatora korzystam raz na tydzień, gdyż mniej więcej tyle potrzeba, aby włoski stały się na nowo widoczne. Jest to dla mnie dużo wygodniejsze niż codzienne boje z maszynką.
Dodatkowo używam balsamu po depilacji Avon Skin So Soft, który chłodzi podrażnioną skórę oraz opóźnia odrastanie włosków.
Depilatora używam zawsze do łydek, czasami do ud. Niestety depilacja ud często jest zbyt bolesna, by ją kontynuować, więc kończę depilację kremem do skóry wrażliwej.
Również okolice bikini depiluję kremem, gdyż ten sposób jest najmniej kłopotliwy. Nie muszę obawiać się, że zatnę się gdzieś maszynką. Depilacja kremem jest również całkowicie bezbolesna. Polecam krem ultradelikatny krem do depilacji z firmy Eveline, gdyż nie pozostawia on podrażnień, jest dość tani i depiluje dokładnie (do okolic bikini nie polecam kremów Veet, gdyż każdy, bez wyjątku bardzo podrażnia moją skórę, lecz zdaję sobie sprawę, że jest to indywidualne). Zawsze jednak znajdzie się miejsce, gdzie krem nie zadziałał, lecz wtedy bardzo łatwo można usunąć zmiękczone włoski zwykłą maszynką. Odrastające włoski też nie są twarde i ostre. Depilacje okolic bikini również wykonuję raz w tygodniu. Czasami, w razie potrzeby w środku tygodnia usuwam włoski maszynką.
Zawsze po depilacji okolic bikini smaruję skórę kremem Nivea, bądź ziołowym balsamem Mumio, który idealnie zapobiega powstawaniu krostek.
Pod pachami depiluję się codziennie zwykłą maszynką. Jest to podstawowy element mojej porannej toalety. Po depilacji używam antyperspirantu Nivea Pearl&Beauty, który jest doskonały dla skóry wrażliwej i po depilacji, pięknie pachnie i nie podrażnia skóry.
Wrastające włoski potrafią być bardzo uciążliwe. Nie dość, że nie wyglądają estetycznie, to pod skórą łatwo może wytworzyć się stan zapalny. włoski po depilacji woskiem bądź depilatorem wyrastają tak słabe, że często nie mają siły przebić się przez skórę. Co zrobić, by włoski uparcie nie wrastały? Co najmniej dwa ray w tygodniu stosuję gruboziarnisty pelling (polecam peeling Under 20 Pink Bloom, albo dla miłośniczek owocowych zapachów peeling również Under 20, ale o zapachu melonowym). Kiedy peelingu w domu brak, używam zwykłej kawy sypanej (kofeinowej - dodatkowo działa antycellulitowo :)), która również sprawdza się jako peeling.
Marzę o trwałej depilacji laserowej, ale jeszcze sporo czasu minie zanim będę mogła sobie na to pozwolić :)
Depilacja jest podstawowym zabiegiem pielęgnacyjnym w dzisiejszych czasach. I mimo, że szczerze nie darzę tego zabiegu sympatią, nie wyobrażam sobie życia bez depilacji.

A no minęły czasy kiedy w modzie były "misie" pod pachami i moherowe nogi - przyznam że mnie to cieszy , a pewnie jeszcze bardziej producentów wszelkiej maści depilatorów mechanicznych, w plastrach, kremach czy też płynach . Ponieważ nie chciała bym powielać postów moich przedmówczyń dodam tylko od siebie że od lat w miejscach delikatnych po depilacji używam mały dostępny bez recepty wynalazek farmakologiczny - Tribiotic w saszetkach - unikam przykrych konsekwencji w postaci zapalenia mieszków włosowych , swędzenia i pieczenia a także obrzęków . Polecam gorąco - sprawdzone i skuteczne.
Może jestem mało wylewna :D no ale co tu pisać peany na temat depilacji - ważne by po niej czuć sie komfortowo ;)

No cóż o depilacji rzeczywiście nie da się pisać romantycznie i wzruszająco. Ja mam dwa sposoby: profesjonalny i amatorski. Jeżeli chodzi o ten pierwszy to odwiedzam salon kosmetyczny, trzy - cztery razy w roku (to znaczy odwiedzałam, bo od roku jak urodziłam córeczkę, to mi jeszcze czasu zabrakło, ale przed wyjazdem na urlop na pewno odwiedzę) i tam depiluje łydki ( jestem blondynką i natura obdarzyła mnie małą ilością włosków i to cienkich, na udach nie mam ich w ogóle), gorący wosk, plastry, sekunda i po bólu. Następnie specyfik po depilacji, a w tym czasie obowiązkowa regulacja brwi, też woskiem. Relaksacyjna muzyka i nie kosztuje tak drogo. Sposób amatorski czyli domowy to cukrowy krem do depilacji firmy BIELENDA z ekstraktem z miodu akacjowego ( nogi i pachy), ekspresowo. Przy małym dziecku każda minuta się liczy. A okolice bikini - w 100% tak jak marielu - Tribiotic w saszetkach. I to by było na tyle w temacie depilacji.

Nogi woskiem depiluję
A potem je smaruję
Kremem świetnie pachnącym
Porost włosów opóźniającym
A żeby one nie wrastały
I nogi delikatnie się miały
Po kąpieli zawsze dostają
A me dłonie w nie wcierają
Oliwkę taką dla maluchów
Dla naszych kochanych zuchów

W Depilacji Jestem Zwolenniczką Tego Co Jest Proste W Użyciu A Zarazem Bezbolesne, Czyli Kremu Do Depilacji. Depilacja Kremem Jest Szybka A Kremy Znacznie Lepsze Niż Kilka Lat Temu, Dodatkowo Większość ładnie Pachnie. Od Czasu Do Czasu Używam Depilatora, żeby Skóra Nie Była Mocno Podrażniona Przed Depilacją Biorę Kąpiel Wtedy Skóra Jest "rozluźniona" I Czysta (brak Infekcji) A Cebulki łatwiej Wychodzą Z Mieszków. Dla Ulgi Zimny Prysznić, Który Przy Okazji Zamyka Mieszki. Na Koniec Niezależnie Od Rodzaju Depilacji Krem łagodzący Podrażnienia Może To Być Naprzykład Krem Dla Dzieci. Zaraz Po Depilacji Lepiej Nie Wystawiać Się Na Słońce I Nie Pływać, żeby Nie Podrażnić Niepotrzebie Skóry.

Aby miec gładka skóre
nogi czesto depiluje
najpierw robie peeling ciała
potem myje sie cała
delpilator mam sprawdzony
wszystkie włosy sa "zniszczone"
nawilzam skore dobrym kremem
aby byla piekna i gładka
jeszcze tylko masaz mały
aby włosy nie wrastały
juz gotowe idealne
wkladam buty na obcasie
i spodniczke krociutenka
jeszcze krem nabłyszczajacy
aby nogi sie blyszczały
i do tanca sexi nadawały
oraz w rytmie muzyki skakały:)

Dbam o to, aby moje nogi wyglądały ładnie, seksownie i zwyczajnie ,,powalały":P

Problem polega na tym, że bardzo boję się bólu, a raczej nie lubię go sobie sama sprawiać dlatego też do depilacji przy użyciu depilatora zwyczajnie siebie zmuszam, ale tylko wtedy gdy mam ,,dobry nastrój". Po zastosowaniu depilatora włoski potrzebują więcej czasu, aby odrosnąć, a ja mam dłuższy czas spokój.

Po depilacji ,,funduję" moim nogom prawdziwą ulgę:P najpierw moczę je w chłodnej wodzie wymieszanej z solą kuchenną,a potem robię szybki masaż: smarując nogi balsamem lub kremem wcześniej schłodzonym w lodówce, dzięki temu ,,czerwone kropki" szybciej znikają z nóg.

Często jest jednak tak, że wszystko robię na ostatnią chwilę dlatego wówczas nawet nie chcę się bawić z depilatorem. Używam wtedy golarki z ruchomą głowicą: szybko, łatwo i bezboleśnie (a na dodatek nie zrobię sobie tym krzywdy - nie ma możliwości aby się skaleczyć:).

Aby skóra była idealnie gładka warto również ,,wcierać" w nogi zwykłą oliwkę BAMBINO, dzięki niej nogi są nawilżone, natłuszczone i ładnie wypielęgnowane:)

ja poprostu codziennie pod prysznicem gole nogi golarką,potem smaruje kremem na opoznienie wyrastania włosków,jak wszystko juz wchlonie smaruje balsamem brązującym.moje nogi sa zawsze gladkie i seksowne,o czym ciągle przypomina mi mój mąż.niby nic takiego a jednak...

Gładka skóra

Choć depilacja przyjemna nie jest to bardzo ją cenię
Gdyż gładka skóra na co dzień to moje marzenie
I przed wyrywaniem włosków nie tchórzę
Bo nie podobają mi się na mojej skórze
Do depilacji najczęściej używam depilatora
Lecz muszę przyznać, że bolesność jest przy tym spora
I trzeba się bardzo dobrze przygotować
Żeby zapalenia mieszków sobie nie zgotować
Dużo osób twierdzi, że to takie proste
A potem na ciele mają pełno krostek
Więc podam Wam dziś sposoby moje
Co robić by gładkie mieć ciało swoje
O skórę dbam na co dzień i balsamami smaruję
Gdyż dobrze odżywiona się szybciej regeneruje
Po depilacji w tempie ekspresowym
Smaruję ciało olejem krokoszowym
Opóźnia wzrost włosków, podrażnienia łagodzi
A środek to naturalny więc raczej nie zaszkodzi
Skórę przy tym dobrze wymasuję
I wtedy żadnego bólu już nie czuję
Po depilacji zawsze unikam słońca
Dlaczego? Można by tutaj wymieniać bez końca
Podrażniona skóra atakowana promieniami
Bardzo szybko pokryje się czerwonymi plamkami
Wrastające włoski budziły mój niepokój
Lecz systematyczny peeling – i z tym też mam spokój
A w miejscach wrażliwych, podatnych na podrażnienia
Depilator na pastę cukrową zamieniam
Usuwa włoski, nawet te króciutkie
Dlatego ciało jest po niej gładziutkie
Jej skład jest naturalny trzeba tu wspomnieć
Więc o podrażnieniach można zapomnieć
W dodatku można ją zrobić samemu
I przy okazji zaoszczędzić dzięki temu
Podsumowując dzięki depilacji
Mogę pomyśleć o skąpej kreacji
I choć ciężko mi się zmusić, przyznaję się z góry
To czego się nie robi dla pięknej, gładkiej skóry!!!:D

W dniu w którym się gole nie opalam się!
Przed zabiegiem zwilżam skórę wodą i masuje ją przez jakieś 2 minuty gąbką pod włos by lekko podnieść włoski.
Potem osuszam dokładnie skórę i zabieram się do roboty ;)
Po depilacji na podrażnioną, troszkę zaczerwienioną skórę nakładam żel kojąco – łagodzący po depilacji.
A kilka godzin później nakładam balsam po depilacji opóźniający odrost włosków.
Po takim zabiegu przez dzień się nie opalam i nie używam np. przy myciu szorstkiej gąbki.