Konkurs "Letnie słodkości"

Mój mężczyzna dał sie namówić na cudowną maseczkę brzoskwiniową z jogurtem... Jego twarz stała się gładka, bardzo miła w dotyku. Zabawa była przy tym po pachy, szczególnie podczas... zjadania brzoskwiń...

Brawo, przynajmniej nie jestem sam!

hehe faceci rule ;) przynajmniej się nie kłócą ;)tylko że trzeba było wkleić swoje zdjęcie a nie kogoś innego....

to fakt, ja się sam zdecydowałem. Pozdrowienia dla kolegi i wszystkich dziewczyn.

Maseczka z czerwonych porzeczek. Te rośliny często możemy spotkać na naszych działkach. Wystarczy kilka garści rozgnieść do miseczki. Po czym nakładamy je na włosy. Osobiście polecam dla włosów przetłuszczających się. Skuteczna, chociaż uprzedzam zmycie jej z włosów wymaga troszkę więcej czasu, więc radziłabym wykonywanie jej , kiedy mają państwo go więcej.

Poza tym na zakończenie pragnęłabym zauważyć, że moja praca jest w 100% mojej własnej twórczości, gdyż dużo na tym forum mówi się o zapożyczaniu.
Praca została specjalnie wykonana na ten konkurs... łącznie z tacą ... każdą porzeczką i każdą łodyżką, wszystko jest mojej twórczości.

chlopak24 napisal(a):

to fakt, ja się sam zdecydowałem. Pozdrowienia dla kolegi i wszystkich dziewczyn.

Również pozdrawiam!

Gata6 patrząc na zdjęcie mam od rana lepszy humorek:D

kolosana>> ale na zdjęciu wygląda jakbyś miała te porzeczki po prostu ułożone na włosach-łącznie z szypułkami,nie rozgniecione, podobnie jak i na oczach, wiec jak one maja działać?? Wygląda to tak jakbyś ileś dkg porzeczek ułożyła na włosach tylko..... Ale może to kwestia zdjęcia.

marilyn27 napisal(a):

kolosana>> ale na zdjęciu wygląda jakbyś miała te porzeczki po prostu ułożone na włosach-łącznie z szypułkami,nie rozgniecione, podobnie jak i na oczach, wiec jak one maja działać?? Wygląda to tak jakbyś ileś dkg porzeczek ułożyła na włosach tylko..... Ale może to kwestia zdjęcia.

Rzeczywiście w poście jest napisane że rozgniecione a na zdjeciu są całe:)to chyba tylko do zdjecia tak,bo na włosach Agnese widać ewidentnie maseczke,która już próbowałam i jest świetna.

Basia8212 napisal(a):

Rzeczywiście w poście jest napisane że rozgniecione a na zdjeciu są całe:)to chyba tylko do zdjecia tak,bo na włosach Agnese widać ewidentnie maseczke,która już próbowałam i jest świetna.

Nie miałaś problemów ze zmywaniem? Ja miałam trochę, ale to chyba przez niedokładnie zmiksowane banany :p

heheh kurcze to ja też muszę spróbować z tym bananem, wiem ze maseczka na twarz m.in z bananem to działa nawilżająco i regenerująco, a ja mam bzika na punkcie włosów wiec chętnie wypróbuję :) Co do porzeczek to raczej się boje bo one mogą wysuszać bo to sam kwas ;) Dobrze działają jako peeling tak jak na moim zdjęciu-na dekolt np, ale mieszam to z oliwą z oliwek żeby nie szczypało a przy okazji jeszcze nawilżało :)

Latem możemy skorzystać z daru owoców orzecha włoskiego.Ten jakże stary przepis znam jeszcze od swojej babci.
Wszystkim paniom o brązowym lub rudowłosym kolorze włosów polecam płukankę z zielonych owoców lub liści orzecha włoskiego. Liście zbieramy, obijamy by puściły sok,wkładamy też całe zielone jeszcze orzechy do miseczki i zalewamy wrzątkiem.Włoski płuczemy, gdy woda wystygnie.Płukanka pięknie pogłębia kolor włosów i nadaje im ładny połysk.

• pÂłukanka z orzecha.JPG (5,01kB)

przykro mi że na zdjęciu nie widać ,że porzeczki są rozgniecione i włosy są mokre... nie jestem profesjonalnym fotografem...trudno... ale czy trzeba się nad tym rozwodzić ... ważna jest dobra zabawa...