Konkurs "Perfekcyjna - w pułapce anoreksji"

napisał/a: Dragomira30 2013-08-24 13:52
Chciałabym przeczytać tę książkę, ponieważ lubię poznawać inne punkty widzenia. Każda poznana ludzka historia, to lepsze wzajemne zrozumienie, a tego brakuje wokół nas: zrozumienia i akceptacji.
napisał/a: monika_p93 2013-08-24 18:00
Problem anoreksji jest mi bardzo bliski, ponieważ zmagam się z nią od jakichś 10 miesięcy. Początek to klasyka - chęć pozbycia się nadprogramowych kilogramów. Jak? Całkiem normalnie i zdrowo. Mniej jeść, zrezygnować ze słodyczy, fast foodów, słodkich napojów, zacząć regularnie ćwiczyć. Przez pierwsze miesiące było świetnie, ale pewne tragiczne wydarzenie sprawiło, że przestało mi zależeć na czymkolwiek. Porzuciłam racjonalne myślenie, złamałam wszelkie granice w swoim odchudzaniu i było już tylko gorzej. Przez długi czas oszukiwałam samą siebie, myśląc, że jest ok, że to mnie nie spotka. Teraz nie potrafię z tego wyjść. Jednego dnia chcę przytyć, wyzdrowieć, a drugiego - boję się szybkiego powrotu do dawnej wagi. Nie znam nikogo, kto chorował na anoreksję, więc nie mam innego spojrzenia na tę chorobę. Takie spojrzenie dałaby mi książka "Perfekcyjna - w pułapce anoreksji". Może gdybym poznała historię bohaterki, zrozumiała ją - zrozumiałabym również samą siebie i swój problem. A to dałoby mi motywację do działania i walki o zdrowie.
aniula2000
napisał/a: aniula2000 2013-08-24 21:29
Wydaje mi się, że książka "Perfekcyjna - w pułapce anoreksji" powinna trafić w moje ręce, ponieważ sama często odchudzam się i mam wtedy jadłowstręt.
Pomimo, iż cieszę się z utraty wagi to w głębi duszy martwię się o swój stan zdrowia....czy aby na pewno nie powędruję za daleko??? Czy nie przekroczę tą cienką linię jaka jest pomiędzy odchudzaniem a anoreksją?? Rodzina podpowiada mi, że to co robię, wyniszcza mój organizm. Chciałabym dowiedzieć się z książki "Perfekcyjna - w pułapce anoreksji" czy aby na pewno jeszcze jestem w fazie "zdrowego" odchudzania albo już przekroczyłam tą cienką linię, o której pisałam wyżej....
napisał/a: Hellen 2013-08-24 21:39
Chciałabym mieć możliwość poznania aspektów tej choroby,a ta książka by mi to umożliwiła.
Miałabym szansę poznania cienkiej granicy,której przekroczenie prowadzi do wrót tego piekła,jakim na pewno jest anoreksja.Chciałabym mieć większą świadomość zagrożenia tą chorobą.Oprócz tego lubię czytać książki,które pisze życie...A ta książka według mnie taka jest!!!
napisał/a: onlyme30 2013-08-24 21:58
"Perfekcyjna - w pułapce anoreksji" - Temat poruszony w tej książce może spotkać każdego z nas i nie ma tu wpływu wiek, status społeczny czy osobowość. Ta choroba powinna wyjść z ukrycia i każdy powinien mieć jakąś wiedzę na jej temat, bo często nie zdajemy sobie sprawy z jej powagi i ośmielamy się upokarzać tych, których ona dosięgła. Chciałabym móc zrozumieć co popycha ludzi do anoreksji i jak się przed nią wystrzegać. Chcę poznać jej niedoskonałość w drodze do ulotnej "perfekcji". Może gdybym przeczytała tę książkę zrozumiałabym jak wiele ludzi i cierpienia za sobą pociąga anoreksja i podzielić się swoimi przemyśleniami z innymi, którzy nie potrafią, nie chcą zrozumieć lub przechodzą obok niej z obojętnością.
napisał/a: bozena62 2013-08-25 00:38
W mojej rodzinie mamy młodą osobę, która niestety uległa anoreksji. Obecnie wstrzymujemy oddech i trzymamy kciuki aby udało jej się utrzymać wygraną potyczkę z ta chorobą.Myślę, że po lekturze tej książki łatwiej by nam było zrozumieć tę chorobę i z nią skutecznie walczyć.
napisał/a: prawdziwa 2013-08-25 09:56
"Kaśka to Ty?"-spytałam niepewnie,spoglądając z niedowierzaniem na stojącą obok mnie kobietę.Kiedy potwierdziła skinieniem głowy,lekko się uśmiechając,
nie wiedziałam co powiedzieć.
Nie widziałyśmy się bardzo długo.Widok,który zobaczyłam był przerażający.
Moja dawna koleżanka ze szkoły wyglądała bardzo źle.Miałam wrażenie,jakby została jej "połowa"."Skóra i kości"-zrozumiałam wreszcie prawdziwe znaczenie tego powiedzenia.
Zawsze była dobrze zbudowana,ale nigdy gruba.Wszystko pasowało do siebie.Jej sylwetka w połączeniu z pogodnym usposobieniem,
sprawiały,że nie było osoby,która by jej nie lubiła.Wszędzie bowiem,gdzie się tylko pojawiała,atmosfera od razu stawała się radosna.Była akceptowana w każdym środowisku,miała kochającą się rodzinę...
Spojrzałam w jej piękne duże brązowe oczy,osadzone głęboko w wychudzonej twarzy,o bardzo bladej prawie przezroczystej skórze.Zniknęła z nich dawna radość,a pojawił się smutek i przerażenie.Jej błagalny wzrok zdawał się mówić,abym o nic nie pytała.
Parę miesięcy wcześniej nasza wspólna znajoma w trakcie rozmowy,
wspomniała mi,że Kasia ma problemy i prawdopodobnie cierpi na anoreksję.
Pomyślałam wówczas,że pewnie przesadza,bo miała to w zwyczaju.Kaśka bowiem zawsze powtarzała,że musi trochę schudnąć,więc sądziłam,że po prostu wzięła się za siebie.Nie spodziewałam się jednak,że może to doprowadzić do takiego stanu.Teraz,kiedy to,co usłyszałam,zobaczyłam na własne oczy,zrozumiałam,że ta dziewczyna potrzebuje natychmiastowej pomocy.Próbowałam jakoś ją "podejść",namówić do zwierzeń,zaoferować wsparcie.Wyczuła od razu moje intencje,mówiąc,że bardzo się spieszy i pożegnała szybko odchodząc.
Wcześniej czytałam trochę na temat anoreksji.Temat jednak wydawał mi się odległy.Nigdy nie przypuszczałam,że dotknie ona kogoś,kogo znam.
Chciałabym bardzo otrzymać tę książkę,aby dokładnie przyjrzeć się zagadnieniu,poznać mechanizmy tej strasznej choroby i zrozumieć,dlaczego moja koleżanka poszła drogą,która doprowadziła ją do wyniszczenia...
napisał/a: mika19 2013-08-25 17:42
żeby się nie znaleźć nigdy w takiej pułapce
napisał/a: vintagespace 2013-08-25 19:26
Chciałąbym przeczytać tą książkę ponieważ od niedawna niesamowicie interesuje mnie wpływ mediów na nasze życie a w tym tworzenie przez nie kanonów piękna, wzorców do naśladowania.
Były już rubensowskie kształty, ideały przy kości, a teraz mamy wysyp rozmiarów XS. Wzory urody zmieniają się wraz z upływem czasu. W wielu poprzednich epokach za atrakcyjne uznawano osoby wyglądające zdrowo, a więc zaokrąglone tu i ówdzie, rumiane i uśmiechnięte. Dzisiejsze ideały znacznie odbiegają od tego wzorca.

Ideał wyglądu się zmienia, zależy od kultury, środowiska, mody. Dawniej trendy wyznaczało malarstwo i literatura a obecnie powielamy głównie obrazy z gazet, telewizji czy internetu.
Często lansowana jest sylwetka wręcz chorobliwie szczupła...
Oczywiście mało którą kobietę natura obdarzyła drobną budową ciała i szczupłą sylwetką. Aby więc stać się "modną",stosujemy różne sposoby na odchudzanie.
Bycie tytułową perfekcjonalistką to w wielu sytuacjach atut i pożądana cecha charakteru, jednak w sytuacji słabszego charakteru, kompleksów może stać się jednym z powodów strasznej choroby - anoreksji.
Perfekcjonalistka zrobi wszystko by osiągnąć zamierzony cel, drobnymi krokami zdoła zrealizować to co zaplanowała...niestety często w tym momencie psychika potrafi sobie z niej zakpić zapętlając ją w chorobliwym dążeniu do ideału, który wciąż ma coraz mniej kilogramów :(

Myślę że własnie perfekcjonalistki (jak w tytule) są bardziej podatne na ryzyko anoreksji, chcą za wszelką cenę osiagnąć cel - szczupłą sylwetke, są zdyscyplinowane i zmotywowane aby osiagnąć

Chciałabym bardzo poznać historie autorki, jej charakter, walkę z chorobą i generalnie odchudzanie jako zjawisko XXIwieku.
napisał/a: mumsinheels 2013-09-13 18:22
Hmmm czy wyniki tego konkursu są gdzieś napisane? Miały pojawić się 1 września a dzisiaj mamy 13 i nadal nic nie ma :(
napisał/a: xtina120 2013-09-26 20:48
Wie ktos gdzie są wyniki?