Konkurs "Pielęgnuj swoje piękno"

napisał/a: Izabella30 2010-09-15 20:14
Uwielbiam czuć się pięknie i równie wspaniale wyglądać.Dlatego staram się regularnie stosować upiększające maseczki.Potrzebuję do tego trochę czasu,odpowiedniego nastroju,bowiem będąc naprawdę zrelaksowaną mam pewność skuteczności działania drogocennych składników na moją skórę.Włączam swoja ulubioną płytę z szumem lasu i śpiewem ptaków,wlewam gorącą wodę do wanny,do której dolewam litr mleka z zapachem wanilii.Zanurzam się cała i zamykam oczy.Czuję jak otula mnie aromat tak smakowity i przyjemny,że odpływają wszystkie napięcia i stresy z całego dnia.Dodatkowo nakładam na buzię wcześniej przygotowaną w 100% naturalną maseczkę,w skład której wchodzi aloes z kropelką cytryny.Ten prosty przepis dostałam od swojej babci,która zawsze miała w domu rosnący w doniczce aloes.Zawsze powtarzała,że dzięki niemu ma tak delikatną i miękką skórę.Dlatego i ja hoduję aloesy,dzięki którym mogę poszczycić się super nawilżoną skórą.:)Polecam wszystkim gorąco:)
napisał/a: ~Felicita 2010-09-16 15:23
Chociaż – jak każda kobieta – uwielbiam zabiegi pielęgnacyjne, muszę przyznać, że do maseczek własnej roboty podchodzę z ogromną ostrożnością. Owszem, tajemne receptury na piękny wygląd, które nasze (pra)babcie przekazywały sobie z pokolenia na pokolenie, niczym cenny skarb, są mi dobrze znane. Jednak mam świadomość tego, że moja prababcia, czy babcia, czy nawet mama żyły bliżej natury, niż my kobiety XXI wieku. Mniej aut, mniej kominów fabrycznych, mniej chemii.
Ogórek 40 lat temu był prawdziwym ogórkiem, mleko było od prawdziwej krowy.
Przyznam szczerze, że bałabym się używać tych dzisiejszych modyfikowanych i sztucznie nawożonych warzyw i owoców, czy też mleka dostępnego w zwykłych sklepach do celów kosmetycznych.

Mam jednak jedną sprawdzoną maseczkę, którą przyrządzam sama. Przepis na nią zdradziła mi kiedyś jedna „paniusia”. Tak, "paniusia" to właściwe określenie. Stałam w kolejce w aptece, przede mną wspomniana, zadbana paniusia zwierzyła mi się, że ma 70 lat (w co trudno mi było uwierzyć) i już prawie pół wieku robi sobie maseczkę, która zasługuje na miano eliksiru młodości.

To po prostu ten tradycyjny znany nam wszystkim krem półtłusty zmieszany z kupioną w aptece ampułką witaminy A i E. Właśnie po taką ampułkę ta pani stała w kolejce.

Grubszą warstwę tej mikstury nakłada się na 20 minut, a następnie zmywa. Można też stosować cieńszą warstwę na noc. Rano wystarczy tak, jak zwykle, przemyć twarz. Mi osobiście ta druga opcja bardziej przypadła do gustu. No i co ważne, przy robieniu tej maseczki moja łazienka czy kuchnia nie zamienia się w pobojowisko z mnóstwem upaćkanych pojemniczków, garnków i miseczek do zmywania. Bo ta maseczka to czysta przyjemność.
assathra
napisał/a: assathra 2010-09-16 21:45
Odświeżający jabłecznik + krem na hemoroidy w pogotowiu

Jabłko obieramy ze skórki i zcieramy na tarce o drobnych oczkach do miseczki. Następnie dodajemy soku z połowy cytryny, i kilka sporych łyżeczek miodu, mieszamy. Czasami by poprawić konsystencję dodaję odrobinę oliwy z oliwek. Powstała papkę nanosimy na twarz na ok 15 min. Taka mikstura doskonale ożywia zmęczona i szarą cerę, dodaje jej zdrowego blasku a przy tym świetnie nawilża.

Przed ważnym wyjściem, by wyglądać lepiej stosuję pod maseczkę taki trik ;) nanoszę cieniutką warstwę maści na hemoroidy w okolice oczu,ostrożnie by preparat nie dostał się do spojówek. Czekan 10 minut, po czym nakładam maseczkę na cała twarz omijając okolice oczu i ust, przygotowaną jak wyżej.

Maść na hemoroidy delikatnie napina skórę w okół oczu,zmarszczki się mniej widoczne i sprawia, ze znika opuchlizna i wory pod oczami stają się abstrakcją. Polecam .
tanika
napisał/a: tanika 2010-09-17 17:10
O pozytywnych właściwościach maseczek można opowiadać bardzo długo,poniewarz każda z nas wie,jakie "cuda" ze skórą działa maseczka,i nie chodzi tylko o te "drogerijne" z tubki,choć specialiści twierdzą i udowodniają,że są bardziej skuteczne,zawierają inowacyjne składniki i "docierają do głębszych warstw skóry",ale i o te,przygotowane samodzielnie ze świeżych składników,w domowym zaciszu - każda maseczka jest równie skuteczna,a rezultat widać natychmiast i "gołym okiem"
Ja uwielbiam swoje "domowe SPA",mam czas tylko dla siebię,dla tego zawsze wykorzystuję go na 110%.Jednym z moich ulubionych rytuałów piękności jest właśnie przygotowanie i nakładanie maseczek...
Oto kilka najskuteczniejszych maseczek,których działanie spawdziłam na "własnej skórze" i nie tylko skórze... ,sama regularnie je stosuje( w zależności od potrzeb skóry,włosów,paznokci) i gorąco Wam polecam !!!!



Maseczka do włosów nawilżająco - regenerująca[/B]
6 łyżek oleju z awokado
sok z półowy cytryny
4 łyżki gestego jogurtu
3 krople olejku drzewa herbacianego
Wszystkie składniki dokładnie wymieszać,by powstała jednolita maska,następnie wmasować w suche włosy,a w szczegulności w końcówki,owinąć folią,potem ręcznikiem ( w cieple jest bardziej skuteczna) pozostawić na 30 - 45min,po tym czasie dokładnie umyć szamponem(nie stosować odżywki) - włosy są nawilżone i lśniące!!!



Maseczka nawilżająco - oczyszczająca
Pół awokado
Pół brzoskwini
2 łyżeczki twarożku
4 kropelki olejku różanego
Brzoskwinię i awokado obrać ze skórki,zmiksować na jednolita papkę,dodać twarożek i olejek różany,dokładnie wymieszać - maseczke nałożyć na twarz i dekolt,omijając okolice oczu,przykryć folią i ręcznikiem,połążyć się wygodnie na kanapiue z uniesionymi nogami,"włączyć"pozytywne myślenie Po dwódziestu minutach spłukać ciepłą wodą.



Maseczka na mocne paznokcie i gładkie dłonie
2 łyżeczka oliwy z oliwek
2 łyżeczka oleju z nasion winogron
6 kropelek olejku z drzewa herbacianego
4 kropelki olejku cytrynowego
Wszystkie olejki dokładnie wymieszać,tak przygotowaną oliwką natrzeć płytki paznokci i wymasować dłonie,ubrać bawełniane rękawiczki i pozostawić na conajmniej 30min. - dłonie są delikatne i gładziutkie,a paznokcie świetnie rosna i nie łamią się!!!Stosować 2-3 razy w tygodniu!



Maseczka regenerująca z algami
3 łyżki oliwy z oliwek
1 łyżeczka płynnego miodu
2 kropelki olejku rozmarynowego
algi czerwone lub brunatne w proszku
Oliwę wymieszać z miodem i olejkiem rozmarynowym,po łyżeczce dodawać algi,by powstała gęsta papka - nałożyć na dokładnie oczyszczoną twarz i pozostawić na 15-20min. - zmyć ciepłą wodą,cuchą cerę posmarować oliwką.



Zmiększająco - wygładzająca maseczka na łokcie i kolana
Połówka małego grejpfruta
2-3łyżeczki gęstego miodu
Grejpfrut oczyścić z błonek,miąższ wymieszać z miodem,by powstała gęsta papka,nałożyć ją na kolana i łokcie,owinąć folią i posostawić na 15- 30min,zmyć ciepłą wodą, posmarować oliwą z oliwek lub tłustym kremem - łokcie i kolana są gładziutkie,stosować 1-2 razy w tygodniu.


Maseczki doskonale pomagają dbać o urodę,a w połączeniu z kompleksową pielęgnacją zapewnią nam piekny wygląd i zdrową skórę na długie lata!!!
napisał/a: aczp 2010-09-17 22:18
Cerę mam mieszaną, więc skupię się na maseczkach właśnie dla tego typu cery.

Już od czasów ogólniaka, kiedy to na mojej twarzy pojawił się, jakże znienawidzony trądzik młodzieńczy, moim zbawieniem stały się drożdże. Zawierają mnóstwo witamin z grupy B oraz mają właściwości ściągające oraz napinające i rozjaśniające cerę.

Drożdże stosowałam w dwóch postaciach:
jako napój - rozpuszczałam w niewielkiej ilości ciepłej wody, zostawiałam na noc, a rano wypijałam

jako maseczkę:

mieszamy w miseczce 5 dag drożdży i łyżkę maślanki, nakładamy na twarz, omijając okolice oczu. W momencie, kiedy na twarzy mamy maskę, złuszczamy drożdże palcami robiąc delikatny masaż. Resztę zmywamy maślaną, której pozwalamy wsiąknąc w skórę.

Dzisiaj nie mam problemów z cerą, jak dawniej. Zostało jedynie świecenie, które do najmodniejszych nie należy. Maseczkę drożdżową stosuję raz w tygodniu, bo tyle mi wystarcza, zbyt często nakładana, powodowałaby zbytnie wysuszenie mojej cery.

Polecam ją do każdej tłustej, czy mieszanej skóry - łatwa w przygotowaniu i na pewno zauważycie efekty jej stosowania. A podczas, gdy maseczka zastyga na twarzy, ja wyrabiam ciasto na... drożdżówkę, oczywiście
Wildflower
napisał/a: Wildflower 2010-09-22 16:34
Bardzo lubię naturalne kosmetyki a maseczki domowe to już moja specjalność,samo robienie ich poprawia mi humor a ich działanie jest naprawdę widoczne.

To dwie moje ulubione maseczki.

Maseczka miodowa z jabłkiem. Jedno średnie jabłko obierz i zetrzyj dokładnie na tarce. Wymieszaj go z jedną łyżeczką miodu. Uzyskaną w ten sposób maseczkę nałóż na twarz na ok.10-15 minut i zmyj. Doskonale wygładza, nawilża skórę i odżywia skórę.

Maseczka Kleopatry. 1 łyżeczkę miodu wymieszaj z łyżką pełnotłustego mleka i kurzym białkiem. Następnie nanieś na twarz maseczkę. Zostaw ją na twarzy na ok 20 minut .Zmyj maskę najpierw letnia wodą, a następnie chłodną. na koniec załóż odpowiedni do twego rodzaju skóry krem.

Kocham łączyć przyjemne z pożytecznym a maseczki domowej roboty właśnie takie są ,dają duży efekt za małe pieniądze a produkty do ich użycia mamy przecież zawsze pod ręką.Polecam! :)
napisał/a: halorek07 2010-09-22 19:38
Wielkimi krokami zbliżają się jesienno- zimowe ochłodzenia, a co za tym idzie więcej czasu przebywamy w suchych nagrzewanych pomieszczeniach. Z tego powodu nasza cera zimą jest często podrażniona i niedostatecznie nawilżona.

Jednak z pomocą prostych, domowych składników tej zimy nie będziemy mieć problemów z cerą.

Maseczka kojąco- nawilżająca
Łyżkę tłustego twarogu zmieszaj z łyżeczką gęstej śmietany i łyżeczką miodu.
Połóż na twarz na 15 minut i zrelaksuj się. Po ustalonym czasie maseczkę usuń delikatnie wilgotnym wacikiem, a następnie spłucz letnią wodą. Po zabiegu nałóż na twarz krem nawilżający i ciesz się promienną cerą.
diana171615
napisał/a: diana171615 2010-09-22 22:49
Moja niezastapiona maseczka to maseczka z aspiryny;
rozgniatam 2 tbl aspiryny, dodaje odrobine ciepłego mleka i nakładam papke na twarz na 15 min, na oczy kładę płatki kosmetyczne nasaczone w zimnej wodzie, kładę sie na brzuchu a mój luby robi mi odprężajacy masaż. Uwierzcie mi, że te 15 minut bardzo szybko lecą i nawet mam pomocnika do zmywania maseczki ;))
napisał/a: domini77 2010-09-23 21:54
a ja mam cerę mieszaną i do kompletu bardzo wrażliwą, więc nie było łatwo znaleźć coś odpowiedniego gotowego ale sama wymyśliłam taką i polecam ją serdecznie;)

brzoskwinia
miód
płatki owsiane
mleko

płatki gotujemy w mleku, odsączamy i miksujemy z brzoskwinią i miodem, nakładamy na twarz i zmywamy po 10-15 minutach, maseczka nawilża a jednocześnie oczyszcza, zaś mleko i miód koją skórę, brzoskwinia dzięki kwasom owocowym odmładza i nadaje piękny kolor:)
napisał/a: dove 2010-09-23 21:56
To, co mogę śmiało polecić innym paniom to
Maseczka-peeling z owocu papaji.
Papaję i jej działanie odkryłam dzięki... aktorce Kasi Figurze. Czytałam kiedyś o tym, jak dzieliła się historią swojego odchudzania i wtedy mówiła wiele pozytywnego o owocach papaji. Kupiłam wtedy jeden dorodny owoc z ciekawości i okazało się, że niestety nie przypadł mi do gustu jego smak. Postanowiłam wykorzystać to, czego nie dałam rady zjeść w inny sposób i wtedy znalazłam przepis na maseczkę z papaji. Działa jak delikatny peeling enzymatyczny, łagodnie oczyszcza skórę z martwych komórek i ładnie rozjaśnia cerę. Jest to moja ulubiona maseczka, a przy okazji zawsze próbuję przekonać się do smaku tego owocu podjadając plasterek albo dwa…

Podaję przepis na moją maseczkę-peeling z papaji:
1 dojrzały owoc papaji obrany i oczyszczony z pestek zmiksować dokładnie blenderem aż do uzyskania jednolitej konsystencji. Tak przygotowaną papkę można przechowywać w lodówce przez kilka dni (z jednego owocu wychodzi tego dosyć sporo, stanowczo za dużo jak na jedną aplikację). Nałożyć na twarz i na dekolt na około 20 minut. Zmyć letnią wodą.
Tę maseczkę z papaji lubię łączyć z jednoczesną pielęgnacją oczu za pomocą maseczki pietruszkowej. Ta swojska i znana wszystkim roślina, a właściwie jej zielona część jest mocno niedoceniona zarówno w kuchni jak i w kosmetyce. Natka pietruszki zawiera mnóstwo witaminy C, soli mineralnych i flawonoidów, które działają antystarzeniowo, rozjaśniająco i łagodzą obrzęki. Wystarczy 1 łyżkę stołową drobno posiekanej natki pietruszki wymieszać z 1 łyżką gęstej, chłodnej maślanki lub jogurtu naturalnego i nałożyć okrężnymi ruchami na okolice oczu. Zmyć letnią wodą po około 15 minutach.

To egzotyczno-swojskie połączenie sprawia, że moja cera po kilku dniach takiej kuracji wygląda zdecydowanie lepiej i młodziej.
UWAGA: papaja może uczulać niektóre osoby, warto to sprawdzić przed nalożeniem na całą twarz.
napisał/a: wodniczka100 2010-09-23 22:14
Kompres migdałowy

Zmarszczki wokół oczu - zmartwienie kobiety
trzeba coś z tym zrobić kochane niestety.
Zmarszczki piszą wszędzie - oznaką starzenia
ja pragnę być piękna, to moje marzenia.

Zatem kompres zrobię zaraz migdałowy
zmarszczki znikną raz dwa no i kłopot z głowy.
Tylko raz w tygodniu ten zabieg stosuję
już przepis podaję, niech każdy próbuje.

Migdałowy olej - daję dwie łyżeczki,
żółtko, sok z cytryny cztery kropeleczki.
Mieszam wszystko razem i papkę nakładam
na 15 minut potem skórę badam.

Zmywam letnią wodą - aksamitna skóra
kompres z działał cuda, hura krzyczę hura!
Ech, niejeden teraz zerknie na mnie okiem
już ten dreszczyk czuję uśmiecham się bokiem.
napisał/a: ~marionetka26 2010-09-28 19:36
wodniczka100 napisal(a): Kompres migdałowy

Zmarszczki wokół oczu - zmartwienie kobiety
trzeba coś z tym zrobić kochane niestety.
Zmarszczki piszą wszędzie - oznaką starzenia
ja pragnę być piękna, to moje marzenia.

Zatem kompres zrobię zaraz migdałowy
zmarszczki znikną raz dwa no i kłopot z głowy.
Tylko raz w tygodniu ten zabieg stosuję
już przepis podaję, niech każdy próbuje.

Migdałowy olej - daję dwie łyżeczki,
żółtko, sok z cytryny cztery kropeleczki.
Mieszam wszystko razem i papkę nakładam
na 15 minut potem skórę badam.

Zmywam letnią wodą - aksamitna skóra
kompres z działał cuda, hura krzyczę hura!
Ech, niejeden teraz zerknie na mnie okiem
już ten dreszczyk czuję uśmiecham się bokiem.



Fajne,ale juz bylo w internecie

http://wiersze.blog.iwoman.pl/wpis,papka;wokol;oczu;,21021.html