krwiaczek

napisał/a: ~ewella 2007-10-08 21:42
Podczas ssanie przez córcie piersi zrobił mi się mały krwiaczek na sutku, nie jestem pewna czy dalej podawać Małej pierś czy może ją wyleczyć żeby nie jadła z krwią. Proszę o radę :)
napisał/a: baret 2007-10-09 09:00
w tym wątku jest omówiony podobny problem.
napisał/a: annaXkomaszyXska 2007-10-13 21:13
ewella napisal(a):Podczas ssanie przez córcie piersi zrobił mi się mały krwiaczek na sutku, nie jestem pewna czy dalej podawać Małej pierś czy może ją wyleczyć żeby nie jadła z krwią. Proszę o radę :)


Jeśli brodawka jest uszkodzona tak ze krwawi nalezy unikac karmienia mlekiem z krwią - przez dobe - dwie odciagać pokarm z piersi i podawać z wsposób alternatywny a karmić bezpośrednio z piersi nieuszkodzonej.
Należy zwrócić uwagę na przyczyny uszkodzenia wynikające z przwdopodobnie z techniki przystawiania i skorygować ją.

pozdrawiam
napisał/a: ~ewella 2007-10-13 21:49
Anna napisal(a):Jeśli brodawka jest uszkodzona tak ze krwawi nalezy unikac karmienia mlekiem z krwią - przez dobe - dwie odciagać pokarm z piersi i podawać z wsposób alternatywny a karmić bezpośrednio z piersi nieuszkodzonej.
Należy zwrócić uwagę na przyczyny uszkodzenia wynikające z przwdopodobnie z techniki przystawiania i skorygować ją.

pozdrawiam

Witam,
Krwiaczek zszedł po nocy i bezpośrednio po naciśnięciu piersi krew nie leciała, ale miałam tak jakby "otwarte kanaliki" i córka podczas ssania jadła mleko z krwią( bo troszkę mi ulewała ze śladami krwi.)
A brodawkę miałam uszkodzoną bo zbyt płytko była/jest łapana. Jedną pierś bardzo ładnie łapie szeroko otwiera buzię i na tyle długo że bez problemu łapie całą brodawkę, ale niestety drugą pierś (prawą) nie bardzo lubi bo męczymy się długo żeby sprowokować buzię do otwarcia, wynik jest taki że łapie mi sutek z niewielką ilością otoczki i to wygląda bardziej na "wciągnięcie niż otworzenie buzi i złapanie brodawki.
Pozdrawiam