kto ma racje?
napisał/a:
sskoczy
2009-12-15 18:46
U nas jest raczej na odwrót: to on mi ustępuje dla świętego spokoju. Ale czasem jest tak, że mimo przyznanej mi racji po jakimś czasie się reflektuję i przepraszam za niepotrzbną zadymę ;]
napisał/a:
roxana_35
2009-12-16 10:26
ja walczę a mąż mówi ,że zawsze musi być na moim.raczej dobrze na tym wychodzimy,dlatego uważam,że mąż walczy ze mną dla zasady
napisał/a:
paola83
2009-12-16 17:35
Jelsi wiem, ze mam racje to obstaje uparcie przy swoim.On tak samo. Z racji, ze oboje jestesmy uparci jak osiolki w konsekwencji doprowadza to do klotni :D.
napisał/a:
inesrdp
2009-12-18 19:20
"wytresowalam" swojego faceta (jak kazdego zreszta;)) bo kto sie narazi hiszpance i mojemu temperamentowi ?!.... no i zawsze jak mowie ze ja mam racje to .... PRZYTAKUJE MI :)