Ludzie jedzcie jaja

djfafa napisal(a):

Wiesz ja nie lubię np. flaczków i mam odruch wymiotny na ich widok, więc też tam bym napisał jak ktoś wkleiłby ich zdjęcie, co nie zmieni faktu że każde będą wyglądać tak samo, natomiast sztuką na pewno będzie przygotowanie ich na 20 sposobów.

A na Twoją jajecznicę czekam, oczywiście, ale mam nadzieję, że mnie czymś zaskoczysz, bo taka tradycyjna to nuda, którą wstyd aż by było się chwalić :P

ps. Przypomniałem sobie że jeszcze robię z rzodkiewką i czekam na nasze jadalne, bo te co teraz są w sklepach to syf.

no to ba :)))) postaram się oczywiście :P
nie jadam jajecznicy ale coś wymyślę :)))

Marcin, a powiedz mi.... jak Twoja mama robi tę paprykę???? wiem, że temat o jajcach ale....
przepis standard tylko zamiast cukru daje miód? czy jeszcze coś innego daje?

No Julka mnie rozczarowuje, jak kiedyś jadła nawet 5 jaj tygodniowo tak teraz nie je wcale :(

Amia - pytasz o marynowaną paprykę ?

Ania zapytam jutro podczas świątecznego śniadania bo nie znam dokładnie proporcji, ale składniki to tylko ocet, miód i papryka, no chyba że coś jeszcze, ale nie pamiętam. W każdym bądź razie smak kosa, szkoda że papryka taka droga, bo zawsze robimy max 30 słoików, więc trzeba oszczędnie jeść :)

Ciekawa jestem tego przepisu bo uwielbiam marynowaną paprykę. Ja do słoików dodaję 3-4 ząbki czosnku, traci w zalewie swój charakterystyczny odorek i jest super, a poza tym nie muszę wtedy pateryzować słoików.

djfafa napisal(a):

Ania zapytam jutro podczas świątecznego śniadania bo nie znam dokładnie proporcji, ale składniki to tylko ocet, miód i papryka, no chyba że coś jeszcze, ale nie pamiętam. W każdym bądź razie smak kosa, szkoda że papryka taka droga, bo zawsze robimy max 30 słoików, więc trzeba oszczędnie jeść :)

dzieki :)
ja robie paprykę, bo mój tato ma jej zwykle duuużo w szklarni :))) ale z miodem nie robiłam :) takze poprosze :D

Panie moderatorze - obiecał Pan przepis !!!

A więc tak.
3 kg papryki
2,5 litra wody
1,5 szklanki cukru
1,5 szklanki miodu
1,5 szklanki octu
1,5 łyżki soli (lub łyżeczki-zależy od upodobań)

Paprykę kroimy w paski wkładamy do słoika, zalewamy zalewą (woda, ocet, mód, cukier), zakręcamy i gotujemy, ale nie wiem ilę jak kogoś przepis zainteresuje mogę dopytać :)
ps. Tylko to ma być ostatni post niezwiązany z jajkami :)

Kiedyś nie byłam przekonana do jajek w żadnej postaci, dziwiłam się bratu który był na cyklu treningowym i jadał 5-6jajek na śniadanie. Jadałam od wielkiego święta ... a teraz nie ma dnia bez jajecznicy ;)

Z czym jadam?
- papryką
- pomidorem
- cebulą
- szczypiorkiem
- sezamem
- szynką
- suszonymi grzybkami

Ja dzisiaj na śniadanie standardowo jajecznica :))))

Ja robię cebulke z jajkami a nie odwrotnie.Dużo duszonej(długo) cebulki a na koniec wbijam jaja i podsmażam.Bardzo smaczne:)))

Bardzo ciekawa Chińska metaanaliza:

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23295181

Jedzenie więcej niż jednego jajka dziennie:

1. Zwiększa ryzyko choroby niedokrwiennej serca, ale wyłącznie u.... cukrzyków.

2. U osób zdrowych, a także u chorych na inne choroby niż cukrzyca, nie ma związku konsumpcji jaj z chorobą niedokrwienną i udarami.

3. Istnieje mniejsze ryzyko udaru krwotocznego.

No ale nasi lekarze nauczyli się 40 lat temu, że jajka szkodą i dalej nimi straszą :)