marzenia...
napisał/a:
hermina2
2009-03-03 14:10
a czemu niemożliwe do realizacji? Nigdy takiej opcji nie zakładaj, bo a nuż ktoś czy coś się pojawi na Twojej drodze i marzenie się spełni:)
A ja dziś kupiłam książkę kucharską z potrawami japońskimi - kolejny krok do marzenia o Japonii:) Ech...tylko główną barierą do spełnienia marzeń jest kasa:(
A ja dziś kupiłam książkę kucharską z potrawami japońskimi - kolejny krok do marzenia o Japonii:) Ech...tylko główną barierą do spełnienia marzeń jest kasa:(
napisał/a:
~gość
2009-03-03 14:14
feria, mnie zawsze fascynowała Japonia, ale jakoś nigdy nie potrafiłam sie zagłebić w jej kulturę itd, wynika to chyba z lesnistwa...
napisał/a:
Monini
2009-03-03 14:17
hmmmm piekny kraj... no i te ich lasy bambusowe bylyby pierwszym miejscem, ktore bym chciala odwiedzic.
Aha no i jeszcze jest japonska sztuka robienia drzewek bonsai, tez mam takie w domku... mnostwo rzeczy sie z Japonia wiaze...
napisał/a:
tajla
2009-03-03 14:17
Gdzies chyba taki temt juz jest ...choc może mi sie wydaje
ot sprawdziłam -taki temat juz jest
ot sprawdziłam -taki temat juz jest
napisał/a:
hermina2
2009-03-03 15:19
Fajnie jest mieć marzenia, ale jeszcze fajniej mieć kase na ich realizację:/ Pamiętam, że kiedys był program w TV, gdzie mozna bylo wygrac pieniądze na spełnienie marzenia, a czy teraz coś gdzieś takiego jest?? w necie, itp?
Gdybym wygrała, to Japonia byłaby w zasięgu reki, a nie tylko w książkach...ech
Gdybym wygrała, to Japonia byłaby w zasięgu reki, a nie tylko w książkach...ech
napisał/a:
tajla
2009-03-04 11:37
eeeeeeeeee jeśli cos Cie naprawde bardzoooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo
fascynuje to robisz to.
Tak mysle.
napisał/a:
~gość
2009-03-04 11:39
tajla, no mnie fascynuje, ale nie na tyle, żebym się zebrała w sobie i poczytała chociaż
Może źle się wyraziłam.
Zawsze odkładam to na kiedyś tam, jak będę miała czas, później zapominam i tak w kółko.
Może źle się wyraziłam.
Zawsze odkładam to na kiedyś tam, jak będę miała czas, później zapominam i tak w kółko.
napisał/a:
hermina2
2009-03-13 00:00
Mnie życie nauczyło, że marzeń na półkę odkładać nie warto. Nie można dopuścić, by się zakurzyły, albo by ktoś inny sprzątnął nam je sprzed nosa:) Trzeba o nie walczyć. Ja walczę o Japonię:) Kolejny album o tym kraju zakupiony i groszy w skarbonce więcej:) I po cichu powiem też, że zarejestrowałam się na portalu o marzeniach i mam szansę wygrać kaskę na Japonie:))
napisał/a:
Chemiczna
2009-08-20 15:58
warto marzyć,ale nie żyć tylko marzeniami ale spełniac je moim marzeniem jest poślubienie mojego lubego i zostać dyplomowana pania psycholog
napisał/a:
~gość
2010-03-08 16:07
Ja dużo mam marzenń ale raczej wątpie w to..wiadomo że...:"Marzenia się spełniają..pod waruniem że musisz bardzo tego chcieć"...więc kto wie może kiedyś się spełnią..przedewszystkim chciałabym być zdrowa...aby moje dziecko było również zdrowe....aby moj kochany narzeczony lepiej słyszał..aby mieć własny dom...to są moje najskrytsze marzenia może jak będę mocnow nie wierzyć to się kiedyś spełnią.
napisał/a:
~gość
2010-03-08 17:40
Jak będziesz w nie wątpić, to się nie spełnią. Wiara i pozytywne myślenie naprawdę może zdziałać cuda
Ja też mam tyle marzeń, że
Nie zmieszczę ich tu
napisał/a:
~gość
2010-03-09 09:16
Wiem że nie powinnam we własne marzenia watpić ale czasami mam takie wrażenie że niektóre rzeczy po prostu są nie do spełnienia...ale warto wierzyć..mieć dużo wiary...może dzięki nadzieji uda nam się spelnić te najważniejsze marzenia...