Mężczyzna uzależniony od internetowych randek ...

Skoro się zalogowałaś i nawiązałaś kontakt, a on wypisywał do tej fikcyjnej osoby rzeczy, które przyprawiły Cię o ciarki, to moim zdaniem masz sprawę jasną. Gorzkie to rozczarowanie, ale przynajmniej się przekonałaś, na czym stoisz.

voice02 napisal(a):

Jednak założycielka tego wątku prezentuje odmienne zdanie, bo po prostu ma diametralnie inne doświadczenia. Wątpię, czy w tym kontekście trwanie przy takim pajacu ma jakikoolwiek sens.

Voice02 , naturalnie ze sie zgadzam , toteż jej tak poradziłam kilka wypowiedzi wczesniej :]
Ponieważ można trafić na fajnego goscia i na be faceta Ona miała/ma pecha ... tak bywa nawet w znajomosciach ktore przynosi nam życie nie koniecznie internet .

Tak więc jeśli moge Ci Ninka77 jeszcze raz doradzić , facet jest poprostu dzieciakiem i sie najwyrazniej lubi tak bawić . Rozglądaj sie za innym :)

witam po przeczytaniu tych postów nie mogę w to uwierzyć że jest więcej dziewczyn takich jak ja które żyją w związkach wiedząc że osoby którym powinny ufać rozmawiają na czatach z inymi laskami zmieniając dane osobowe oraz kłamią że są samotni .ja dowiedziałam się o hobby mojego faceta pisze hobby bo nie wiem jak to inaczej nazwać .w 2 rocznice przez przypadek odebrałam jego smsa od dziewczyny której obiecał że odwiedzi ją że tęskni za nim najpierw była wojna płacz i jego kłamstwa ,niestety na jego nieszczęście jestem bardzo dociekliwa zapamiętałam numer i zadzwoniłam do tej laski opowiedziała mi gdzie go poznała i podała nic"styleon" to co pisał kłamstwa miłe słowa nie mogłam w to uwierzyć obiecał że skończy z tym ale mija 6 rok razem a ja znajduje pełno nowych profili pozakładanych na innych kontach!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kobieto !!! wybacz ale co Ty po 6 latach jeszcze z nim robisz ??? no wiem wiem ... kochasz go itd. ale ile można ... są granice ... wiem ze takie rozzstanie jest smutne bo zawsze się liczy na to że te obietnice w koncu sie spełnią ze nie bedzie kłamał ... ale wydaje mi się ze niektórzy faceci się poprostu nie zimenią ... zmeini się dopiero jak nie będzie "mógł" dupy ruszyć z fotela a Ty chyba tyle nie chcesz czekać ... ja nie będe :) pozdrawiam Cie i życze pomyslnych decyzji !!!! :)

ja rowniez jestem w podobnej sytuacji, jestem z facetem 2 lata, od poczatku szukal wrazen ma bardzo duzo kolezanek caly czas smski ja robilam awantury, on ze to nic nie znaczy ze chce byc ze mna a to "to tak dla jaj" jak mi tlumaczyl, po smsach nadeszla era komputera gg nk a ostanio nawet portale randkowe, sytuacja jest o tyle dziwna ze on nadal twierdzi ze chce byc ze mna a to robi z nudow, widzimy sie codziennie, ale nie mieszkamy razem wraca ode mnie ok polnocy i zasiada na gg nk i portalach randkowych pisze o jakis glupotach, pytam w jakim celu to robi, dla zabawy bo mu sie nudzi nie wiem skad sie biora tacy ludzie, dla mnie to nie jest normalne, ja nie odczuwam potrzeby pisania na gg czy nk albo logowania sie na portalach randkowych, nie ufam mu i sprawdzam go ale tak sie nie da cale zycie, wlasnie sie poklocilismy bo odkryl nowy portal randkowy i juz sie zalogowal, mowie mu ze skoro nie chce byc ze mna i woli sobie siedziec w internecie to droga wolna sila go trzymac nie mam zamiaru, a on ze chce byc ze mna dzis od rana dzwoni jeszcze jestem twarda i nie odbieram ciekawe jak dlugo, sama go nie zostawie wiem, najlepiej jak on by to zrobil to najprostsze rozwiazanie..ciekawi mnie tylko skad u niego taka potrzeba moze ktorys z kolegow mi to wytlumaczy bo ja jestem glupia

a dlaczego sama go nie zostawisz??