Najważniejsze polskie filmy ostatnich lat

napisał/a: errr 2012-11-03 16:26
ja bym do tej listy dodała (tytuł odnośnikiem do filmwebu)
- Duże zwierzę
- Kto nigdy nie żył
- Jaśminum ma sporo zwolenników

Interesująco wyglądają te filmy
- Dwa ognie
- Handlarz cudów
jeszcze nie oglądałam.

"33 sceny z życia" - dla mnie jeden z najlepszych polskich filmów
napisał/a: Krakoos 2013-02-14 14:14
Pisałem o filmach ostatnich lat, stąd nieobecność starszych klasyków.

Ostatnio trochę przysiadłem do rodzimej produkcji. Pisałem na bierząco recenzje, ale przepadły po awarii dysku, stąd jedynie krótki opis.

33 sceny z życia - film o umieraniu, który w ogóle mnie nie poruszył. Winię tutaj dobór aktorów. Niemiecka aktorka mimo, że ładna wygląda sztucznie, a z polskim dubbingiem to juz przegięcie totalne. Nie wiem skąd taka decyzja Szumowskiej, jakby nie było w Polsce dobrych aktorów.
Boisko bezdomnych – opis wczesniej
Chrzest - bardzo ciekawy, chyba mniej rozpoznawalny film, trzymający w napięciu. Michał zrywa z gangsterką, zakłada rodzinę, otwiera własną firmę, ale przesżłość nie pozwala o sobie zapomnieć. Musi spłacać swojego byłego szefa, ale pieniądze szybko się kończą i nieuchronna konfrontacja z brutalnymi bandytami nadciąga nieubłaganie. Zaprasza więc na chrzest dziecka dawnego przyjaciela, by chronił jego rodzinę, gdy mafia się go pozbędzie. Jego przyjaciela zaczyna jednak fascynowac świat od którego Michał przez tyle lat starał się uciekać.
Dom zły
Essential Killing - świetnie zrealizowany film. O dziwo nie dłuży się, przemierzamy wraz z bohaterem długa drogę i w końcu chyba mu kibicujemy. Jeden z lepszych ostatnio obejrzanych.
Generał Nil - niesamowity, wstrząsający miejscami dramat jednego aktora. Bohater wojenny, który przeżył Sybir prześladowany po wojnie przez Bezpiekę i "przyjacielskich" rodaków.
Handlarz cudów – Szyc w roli alkoholika podążającego z dobrym uczynkiem przez Europę, wioząc dzieci uchodźców do Francji. Taki udawany film drogi ze świetna rola Szyca, ale miejscami nużący.
Hania
Ile waży koń trojański – nie jest to stricte komedia, ale film idealny do terapii małżeńskiej. Fabuła na zasadzie – uważaj czego sobie życzysz albo co by było gdyby... Zosia (świetna Ostrowska) przenosi się w czasie do czasów PRLu. Nie jest dużo smiechu, ale bardzo dojrzały, mądry film.
Jasne, błekitne okna
Jestem – film o dzieciach, o ich niesamowitym postrzeganiu świata, ich fantazjach i codziennych cierpieniach. Jedenastolatek „Kundel” ucieka z domu dziecka, matka nie chce go widzieć, zamieszkuje więc na opuszczonej barce. Piękny film, świetnie pokazany.
Joanna
Komornik – opis wcześniej
Korowód
Lejdis
Mała Moskwa
Matka Teresa od kotów – wstrzasający film, współczesny, mocny, o zbrodni, obok której się nie da przejśc obojętnie. Dwóch braci brutalnie morduje swoja matkę i ukrywa ciało. Reżyser nie docieka co było przyczyna tragedii, pozostawia to nam przedstawiając w iście dokumentalny sposób zapis ostatnich dni całej rodziny.
Mniejsze zło
Mój Nikifor
Nie kłam kochanie
Parę osób, mały czas
Persona non grata
Plac Zbawiciela – opis wczesniej
Popiełuszko
Pora umierać
Pręgi – opis wcześniej
Rewers – nie jest to wybitny film, ale jest w nim kilka niezapomnianych scen. Akcja przenosi nas do lat 50 ubiegłego wieku. W małym mieszkanku zyją 3 pokolenia kobiet – matka z córką i babcia. W domu zdecydowanie brakuje męskiej ręki, na co lekarstwem ma być najmłodsza Sabina, niestety niebyt atrakcyjna, apatyczna „szara myszka”. O dziwo zaczyna się nią interesować przystojny, szarmancki, uroczy Bronisław (świetny jak zwykle Dorociński). Czy ich spotkanie było jedna całkiem przypadkowe? Absolutnie rewelacyjne kobiece role babki i matki (Polony i Janda) do tego ciekawa stylizacja na, jak by nie było zamierzchłe już, czasy.
Rezerwat – świetny portret Pragi, do której wkracza obcy – młody obiecujący fotograf. W tym cieszacym się zła sławą zakątku odkrywa prawdziwe wartości, obce nie tylko jemu ale i większości „kulturalnych” mieszkańców stolicy.
Różyczka – w ogólnym skrócie – historia trójkąta miłosnego. Młody ubek, zakochany po uszy w swojej dziewczynie ze względu na karierę decyduje się użyc swoją ukochana jako tajnego agenta. Podstawia ją jako kochankę inwgilowanemu pisarzowi. Tytułowa „Różyczka” to pseudonim dziewczyny, która wprowadzona na inteligenckie salony, poznaje nową formę życia, lepsze wartości zakochuje się w starszym od siebie intelektualiście doprowadzając do rozpaczy całą siatkę urzędu.
Skazany na blusa
Świadek koronny
Sztuczki – opis wczesniej
Tatarak
Testosteron – opis wcześniej
Ubu król
Wenecja – młody Marek marzy o Wenecji, którą zna jedynie z opowiadan rodziny. Niestety zamiast wyjazdu nadchodzi wojna, która niweczy wszystkie jego marzenia. Tworzy więc swoje ukochane miasto w zalanej wodą piwnicy. Zaniedbany przez rodziców, pozostawiony na wsi pod opieka ciotek, tworzy wokół siebie inny świat. Tymczasem nawet na wies dociera wojna.
Wesele – opis wczesniej
Wszystko będzie dobrze – opis wczesniej
Wszystko co kocham – wiosna 1981, kraj pełen napięć, w tej atmosferze 18 letni Janek, syn oficera marynarki wojennej, zakłada zespół punkowy zespół. Mimo desaprobaty zajętych wazniejszymi rzeczami dorosłych, zyskuje ogromna popularnośc wśród młodzieży. Przepełnione buntem wobec politycznej rzeczywistości teksty piosenek kłuja w oczy lokalnych urzędników partyjnych.

Doszło tez kilka nowszych pozycji:


Bez wstydu – Tadzik pojawia się w życiu swojej starszej siostry pod pretekstem wakacji. Anka radzi sobie dobrze, poznała meżczyznę swojego życia, udaje jej się utrzymac mieszkanie. Jej brat, owładnięty kazirodczą obsesją wywraca to wszystko do góry nogami, jakby przyniósł ze sobą złe fatum. Kontrowersyjny, fabularny debiut Marczewskiego
Big Love
Być jak Kazimierz D.
Hans Kloss – ciężko cos pozytywnego napisac o tym filmie. Chyba tylko gra aktorów starszego pokolenia pozwala na jakies cieplejsze słowa. Ponadto jest to beznadziejnie płytka, sztuczna, źle napisana i zrealizowana produkcja mogaca konkurowac z najsłabszymi polskimi filmami.
Jestes bogiem
Miłość
Mój rower
Nieulotne
Obława
Pokłosie
Sęp
Sponsoring – Bardzo mi się podobał ten film, rewelacyjna gra J. Binoche, kontrowersyjny temat. Anne ma napisać artyków do Elle o prostytucji na uniwersytetach. Prowadząc wywiady z dwoma studentkami nieświadomie utożsamia się nimi, wkraczając ze swymi pragnieniami w ich świat, który odpycha i pociąga zarazem.
Syberiada polska
W ciemności – cięzki, trudny film, do tego chaotyczny i niespójny. Ratuje go rewelacyjna rola Więckiewicza, drobnego cwaniaczka, który dzięki świetnej znajomości kanałów pod Lwowem ukrywa w nich ocalałych z pogromu żydów podczas wojny. Wątek jego naturalnej przemiany wewnętrznej stanowi oś filmu i choć nie jest nawet stylizowany na bohatera, zasługuje by nim być.
Yuma – bardzo cieakwie pokazany czas transormacji – rzełom lat 80 i 90. Grupa przyjaciół z dzieciństwa z przygranicznego miasteczka współpracuje z lokalną burdelmamą (świetna Figura) organizując przemyt i drobne kradzieże za niemiecką granicą. Z drobnych cwaniaczków urastają do rangi lokalnych dobroczyńców, czym przyciagaja uwagę lokalnej policji oraz rosyjskiej mafii szmuglującej alkohol. Pełna dystansu, humoru, ale także brutalnych rozgrywek opowieść ciagnąca się na przestrzeni kilkunastu lat.

Brakuje tez na liście takich filmów jak:

Zero - wg mnie jeden z najlepszych, najciekawszych, filmów ostatnich lat. Kiedys napisałem opowiadanie o podobnej konstrukcji. Określony bohater napotykał inna postać i od tej pory to ona stawała się główną osobą dalszej części opowieści. Niby skomplikowane, ale warto obejrzeć Zero nie tylko ze względu na konstrukcję. Trzeba wymienić świetną grę aktorów i ciekawe, wciągające epizody.

Made in Poland - nastolatek wyładowuje swoją wściekłośc i frustrację n aotoczeniu, narażając się wszystkim dookoła z lokalnymi gangsterami włącznie. Marnuje tym nie tylko sobie życie ale i najbliższym. Jego bunt jest pusty i nie prowadzi do niczego konstruktywnego.

Z filmów obejrzanych ostatnio najbardziej ujęły/wstrząsnęły/zainteresowały mnie następujące pozycje:

Yuma, Sponsoring, Rezerwat, Matka Teresa od kotów, Jestem, Essential Killing, Zero i mogę je polecić z czystym sercem.

Na koniec chciałbym dodać taką dygresję. Akcja wielu z ostatnio obejrzanych polskich filmów dzieje się w dalszej lub bliższej przeszłości. Kierujący siępolska matyrologią reżyserze głównie koncentruja się na wojnie lub czasach PRL-u. oczywiście osadzenie fabuły w takim czasie wiąże się z dodatkowymi problemami. Trzeba dużo zainwestowac w charakteryzację, rekwizyty, scenografię itp. Muszę szczerze przyznać, że polskie kino świetnie sobie z tym radzi. To jeden z wielu walorów ostatnich filmów. Przykuło to moja uwagę przy okazji takich filmów jak Wenecja, Ile waży koń trojański, Rewers, W ciemności, Róża, Różyczka, Yuma, Hans Kloss, Wszystko co kocham, czy Generał Nil. Oczywiście inne wyzwania towarzyszą produkcji filmu, którego akcja rozgrywa się na wsi, a zupełni inne gdy trzeba przygotować centrum miasta tak by w kadrze nie znalazły się nowoczesne samochody, plastikowe okna, bilbordy, świecące reklamy. Jestm pod ogromnym wrażeniem pracy polskich scenografów.
Like_a_virgi
napisał/a: Like_a_virgi 2013-04-05 12:32
A Róża była? Ja dołożę nowości Baczyński, Żywie Biełaruś i Układ zamknięty.
napisał/a: Monika233 2013-04-16 17:11
Właśnie brakuje Róży i Pokłosia:)
napisał/a: Krakoos 2013-04-18 15:26
Ponieważ to nowe filmy. Niedawno obejrzałem Różę, W ciemności, Obławę i Pokłosie. Wstrząsające filmy. Może nie szokujące, ale mocno działają na odbiorcę. Z całej trójki najbardziej podobało mi się Pokłosie mimo wszystko. W ciemności zbyt ciężkostrawne, a Róża i Obława to kolejny popis jednego aktora - Dorocińskiego. Ostatnio przypomniałem go sobie w Kiler 2 i Vinci i nachodzi człowieka zaduma jak niektóre talenty potrafią się oszlifować pięknie.
marikak
napisał/a: marikak 2013-07-08 15:06
Stanowczo Pokłosie. Rewelacyjny film. Brawa dla Pasikowskiego
napisał/a: Krakoos 2013-07-24 15:47
Wczoraj obejrzałem "Drogówkę". Małe arcydzieło polskiej kinematografii. Wstrząsające miejscami, czasem wesołe, bardziej śmiech przez łzy, ale proporcje zachowane. Ktoś napisze, że przesadzone, ale ja myślę, że właśnie stonowane i Smarzowski pokazał jedynie wierzchołek góry lodowej. Niesamowite kino.