nowa "disco"- Chylińska

napisał/a: milosz1234 2009-10-13 17:09
Ech, a człowiek myślał, że w jej przypadku komercja to obce słowo... No cóż, szkoda.
napisał/a: tagalog1 2009-10-14 14:44
Dystans, Forumowicze, dystans. Wydaje mi się, że ten utwór to tylko ironiczny głos Chylińskiej na temat tego, co dzieje się teraz w muzyce...I obym się nie myliła.
napisał/a: ~gość 2009-10-14 17:12
Poczytałam co tu piszecie postanowilam się wypowiedzieć.
Po pierwsze moje zdanie: nawet mi się podoba. Choć na początku miałam mieszane uczucia. Im więcej słucham tym lepiej
Po drugie babeczka wygląda świetnie i oby tak dalej.
A po trzecie chciałam tylko napisac jedno na temat tego co piszecie o O.N.A.
O.N.A. było rewelacyjne, jedyne w swoim rodzaju. Ale BYŁO i minęlo. i nię będzie. rozstali się już dawno. Agnieszka miała wtedy 18 lat (no niech każdy teraz pomyśli jakie rzeczy się robiło wyznawało, nosiło jak się miało 18 lat a jak jest teraz i że życie nas zmienia). Minęło kilka dobrych lat, poukładałą sobie baba życie wreszcie, doświadczyła macierzyństwa, złagodniała. I wiem że to na pewno nie pozostało bez wpływu na jej muzykę.
Weźcie też pod uwagę że czasy rewelacyjnych nutek w O.N.A to były czasy pisania tekstów i śpiewania po mocnych dragach, alkoholu. W przerwie między bzykaniem.
Ja tam się cieszę że Agnieszka się wreszcie uśmiecha zresztą ona sama mówi że kiedyś była piekielnie nieszczęśliwa a teraz jest inaczej.

Powiecie zaraz że piszę elaborat, zaraz się pewnie gromy posypią za to chce tylko Wam powiedzieć żebyście spróbowali na nią spojrzeć jak na dorosłą już, dojrzałą kobietę, która wiele przeżyła. Która ma prawo chcieć być wreszcie kobieca, łagodna. Która po kilku łądnych latach ma prawo spróbować czegoś innego jako artystka.

Nikt o dziwo nie chwali jej za poprawę swego życia na lepsze (bez dopalaczy przede wszystkich), nikt nie bierze pod uwage że to jak teraz żyje ma wpływ na to jaką muzykę tworzy.

Ja tak czy inaczej trzymam za nią kciuki, bo to fajna babka, i dobra artystka niezależnie jaką muzykę robi. I czekam z ciekawością żeby usłyszeć całą płytę
napisał/a: ~gość 2009-10-14 17:19
maślinka napisal(a):Nikt o dziwo nie chwali jej za poprawę swego życia na lepsze (bez dopalaczy przede wszystkich), nikt nie bierze pod uwage że to jak teraz żyje ma wpływ na to jaką muzykę tworzy.
dobrze się jej żyje ok super!! ale nie musi taką kaszane robić :( dla mnie taki rodzaj muzyki to dno, nie lubię, nie znoszę, nie nawiedzę
zresztą jest paula gosia mandaryna itd chciałabym żeby wydała coś innego, oryginalnego coś gdzie może popisać się głosem
a tak to pozostaje mi tylko słuchać muzyki którą już znam i chyba do starości będą ją słuchać bo nie zanosi się żeby ktoś coś fajnego nagrał :/

do niej nic nie mam tylko się zawiodłam :/
napisał/a: dark_salve 2009-10-14 21:18
izuniaaa napisal(a):bo nie zanosi się żeby ktoś coś fajnego nagrał

a Artrosisi "Pośród kwiatów i cieni" ? Słuchałaś? Wiem że to nie ten głos, ale ten rodzaj jakby muzy.

A co do Chylińskiej - tą piosenkę mogła równie dobrze zaśpiewać w starym stylu z tymi samymi słowami - i już by było lepiej :P

napisał/a: Karolinka_U 2009-10-14 21:25
maślinka, jestem tego samego zdania co Ty
napisał/a: ~gość 2009-10-14 21:31
maślinka napisal(a):chce tylko Wam powiedzieć żebyście spróbowali na nią spojrzeć jak na dorosłą już, dojrzałą kobietę, która wiele przeżyła. Która ma prawo chcieć być wreszcie kobieca, łagodna. Która po kilku łądnych latach ma prawo spróbować czegoś innego jako artystka.

Rockowe ballady też są OK...ale nie takie dicho, komputerowa, martwa muzyka - martwa akurat dla mnie Chciała być liryczna, romantyczna to też mogła, ale w nieco inny sposób. To tak jakby...nie wiem..Snoop Dog zaczął bluesa śpiewać Wygląd to wygląd, ale zawiodła mnie ta jej "nowa" twarz w sensie dokonań artystycznych..a czekałam z niecierpliwością na płytę..a że singiel promujący płytę stanowi równocześnie jej wizytówkę.. Cóż.
napisał/a: ~gość 2009-10-14 22:15
Donia1981 napisal(a):Rockowe ballady też są OK...ale nie takie dicho, komputerowa, martwa muzyka - martwa akurat dla mnie Chciała być liryczna, romantyczna to też mogła, ale w nieco inny sposób. To tak jakby...nie wiem..Snoop Dog zaczął bluesa śpiewać
zgadzam się w 1000000% :)

dark_salve napisal(a):a Artrosisi "Pośród kwiatów i cieni" ? Słuchałaś? Wiem że to nie ten głos, ale ten rodzaj jakby muzy.
nie ale zaraz poszukam :)
napisał/a: Misiaq 2009-10-14 22:39
Ja mam ciągle nadzieję, ze to jednak prowokacja, narobiła szumu tym singlem, a płyta będzie inna. Jak to pierwszy raz usłtszałam w radiu to się załamałam, ale jak zobaczyłam teledysko to załamałam się podwójnie - co to ma być noeudolne połaczenie Madonny i "Tańca z gwiazdami"??

maślinka, ja myślę, ze nikt nie odmaiwia jej prawa do nagrania czegoś innego, nowego. Rozumiem złagodniała, "wydoroślała" itd. ale to co nagrała teraz nie jest "rozwojem", ale "krokiem w tył", taką komputerową, sztuczną muzykę może nagrać kazdy, trzeba to potem tylko dobrze obrobić, a Chylińska ma talent, fajny głos i coś do przekazania... Przynajmniej kiedyś miała.
napisał/a: dark_salve 2009-10-14 22:50


Donia1981 napisal(a):To tak jakby...nie wiem..Snoop Dog zaczął bluesa śpiewać

Snoop Dog wystąpił na MTV Icon "Metallica" i ich kawałek... zaśpiewał ale dał radę.

napisał/a: szprycha1 2009-10-14 22:57
dark_salve napisal(a):Snoop Dog wystąpił na MTV Icon "Metallica" i ich kawałek... zaśpiewał ale dał radę.


Widzialam i dal rade i tak powoli zmieniam zdanie ze Chylinska tez chyba daje rade :)
napisał/a: ~gość 2009-10-15 08:49
dark_salve napisal(a):Snoop Dog wystąpił na MTV Icon "Metallica" i ich kawałek... zaśpiewał ale dał radę.

A Jay-Z nagrał utwór z Linkin Park I też radę dał..ale oni już nie potrzebują nic nikomu udowadniać i mogą robić co chcą...i mają więcej w dorobku niż jedna solowa płyta ;) I trudno mówić że się przez to zeszmacili, bo i Metallica i LP do płotek nie należą ;) Chylińska to trochę inna liga ;) Zamiast ugruntować swoją pozycję poszła w komerchę i dla mnie nie ma o czym gadać...
szprycha napisal(a):ze Chylinska tez chyba daje rade :)

Daje, daje..nagrabia sobie młodych fanów i traci tych starszych, brawo ;) Tylko, że do mnie to już przestało przemawiać ;)