Odciąganie pokarmu na zapas

moja córka przesypiała prawie całe noce, więc odciągałam pokarm właśnie w nocy - z obu piersi. w ciągu dnia raczej nie miałam okazji - no chyba że bardzo długo spała i już musiałam :) myslę że sama musisz wyczuć odpowiedni moment na odciąganie. ja wyparzałam laktator po każdym użyciu, a odciągnięty pokarm przechowywałam w specjalnych woreczkach w zamrażarce. życzę powodzenia!

ja odciągałam zwykle po karmieniu, ale nie od razu, jakąś godzinę po. bawiłam się przez 2 -3 karmienia i odciągałam po ok 50-60ml zamrażałam w słoiczkach po deserkach (trzeba pamiętać że słoik nie może być pełny, bo płyn zwiększa objętość jak zamarza;)) można też kupić specjalne pojemniki do przechowywania pokarmu (jak dla mnie niepotrzebne wydawanie kasy, ale jak ktoś ma nadmiar to czemu nie;))
ach i co ważne naklejaj etykiety z datą odciągnięcia mleka, pokarm powinien samoistnie rozmrażać się w temperaturze pokojowej! potem wystarczy tylko podgrzać ale do takiej temperatury jakiej potrzeba dziecku, by niepotrzebnie nie niszczyć przeciwciał i witamin;0
pozdrawiam

alkap79, mam nadzieję, że odpowiedzi na dręczące Cię pytania znajdziesz w dwóch artykułach znajdujących się w naszej encyklopedii. Znajdziesz je po wpisaniu do wyszukiwarki haseł: "odciąganie pokarmu" oraz "przechowywanie pokarmu". Pod każdym z artykułów znajduje się wypowiedź eksperta:)
Mam nadzieję, że byłam pomocna.
Ela, redaktorka Mamopedii