odstawienie od piersi
napisał/a:
monykaa
2008-05-19 15:36
witam
mam malego brzdaca, ktorego do konca tego miesiaca chcialabym odstawic od piersi, aktualnie karmie 2,3 razy na dobe i nie wiem jak mam sobie poradzic z zastojami, probowalam juz laktatorem troszke odciagac, ale nie wiadomo czemu nie chce nic leciec macie jakies sposoby aby powstrzymac laktacje?
mam malego brzdaca, ktorego do konca tego miesiaca chcialabym odstawic od piersi, aktualnie karmie 2,3 razy na dobe i nie wiem jak mam sobie poradzic z zastojami, probowalam juz laktatorem troszke odciagac, ale nie wiadomo czemu nie chce nic leciec macie jakies sposoby aby powstrzymac laktacje?
napisał/a:
beataXmichalak
2008-05-27 12:38
pomozcie jak skutecznie ostawi malude od piersi ma juz 6miesiecy prubowlam wszystkiego butelek smoczkow i nic gdy jej podaje butelke to plcze albo zasypia mam juz dosyc w dzien i w nocy by mogla lezec przy piersi wciaz glodna od pol roku kiedy mala sie urodzila nieprzespalam ani jednej nocy zeby chciala pic zbutelki to zrobilabym jej kaszki i by moze przespala cala noc rayujcie co robic
napisał/a:
monykaa
2008-05-27 16:36
ojjjj to samo przezylam ...
moja mycha tez ciagle wisiala na piersi i za nic nie chciala smoka ani butelki, ale jak miala 3mies wrocilam na studia i chcac nie chca przyzwyczaila sie do butelki -z poczatku byly straszne problemy, mama mowila ze jak tylko widziala butle to od razu w ryk i samo przystawienie jej trwalo ponad pol godz zeby chociaz troche wypila, no ale co zglodniala to wkoncu pociagnela i tak po parunastu takich ciezkich dniach zaczynalo byc coraz lepiej az w koncu przez nastepne prawie 7mies karmialam ja piersia, a jak bylam na zajeciach to dostawala buletke.
co do nocy nie przespanych to ja od jakis 3-4tyg dopiero zaczynam sie wysypiac, a wczesniej to musialam z mala sie klasc na naszym lozku i czekac az ona zasnie przy cycusiu, po czym budzila sie najpozniej po 3godz -wiec wyobraz sobie jak wygladala moja nauka na studia, brrrr...
a zaczelas wprowadzac nowe smaki? moze sprobuj dawac lyzeczka kaszke, albo mleko podawaj z kubeczka -niekapka, albo z butelek ze smoczkami na ksztalt piersi -ja uzywam tych duzych nuka, ale slyszalam ze te lovi tez sa fajne
no nic zycze ci wytrwalosci
p.s. nikola to dzisiaj nie ssie smoczka, ale z butelki pije chetnie :)
moja mycha tez ciagle wisiala na piersi i za nic nie chciala smoka ani butelki, ale jak miala 3mies wrocilam na studia i chcac nie chca przyzwyczaila sie do butelki -z poczatku byly straszne problemy, mama mowila ze jak tylko widziala butle to od razu w ryk i samo przystawienie jej trwalo ponad pol godz zeby chociaz troche wypila, no ale co zglodniala to wkoncu pociagnela i tak po parunastu takich ciezkich dniach zaczynalo byc coraz lepiej az w koncu przez nastepne prawie 7mies karmialam ja piersia, a jak bylam na zajeciach to dostawala buletke.
co do nocy nie przespanych to ja od jakis 3-4tyg dopiero zaczynam sie wysypiac, a wczesniej to musialam z mala sie klasc na naszym lozku i czekac az ona zasnie przy cycusiu, po czym budzila sie najpozniej po 3godz -wiec wyobraz sobie jak wygladala moja nauka na studia, brrrr...
a zaczelas wprowadzac nowe smaki? moze sprobuj dawac lyzeczka kaszke, albo mleko podawaj z kubeczka -niekapka, albo z butelek ze smoczkami na ksztalt piersi -ja uzywam tych duzych nuka, ale slyszalam ze te lovi tez sa fajne
no nic zycze ci wytrwalosci
p.s. nikola to dzisiaj nie ssie smoczka, ale z butelki pije chetnie :)