Oszukał bank na 5 mln!

tericzar
napisał/a: tericzar 2012-02-23 11:31
Wiadomość z jednej strony szokująca, z drugiej śmieszna. Pomyślałam - dlaczego ja pierwsza nie wpadłam na ten pomysł? Facet we wrześniu założył fałszywe konto bankowe dla swojej nieistniejącej firmy. Oczywiście na fałszywy dowód. Wpłacił przez wrzutnie nocną pocięte kawałki papieru. Bank od razu je zaksięgował. "Biznesmen" szybko wypłacił zaksięgowaną kwotę i zniknął. Wydaje mi się, że juz go nie znajdą. Tak samo, jak konwojenta w przebraniu z 2010 roku.
napisał/a: lanselutlin 2012-08-16 10:20
dnej strony szokująca, z drugiej śmieszna. Pomyślałam - dlaczego ja pierwsza nie wpadłam na ten pomysł? Facet we wrześniu założył fałszywe konto bankowe dla swojej nieistniejącej firmy. Oczywiście na fałszywy dowód. Wpłacił przez wrzutnie nocną pocięte kawałki papieru. Bank od razu je zaksięgował. "Biznesmen" szybko wypłacił zaksięgowaną kwotę i zniknął. Wydaje mi się, że juz go nie znajdą. Tak samo, jak konwojenta w przebraniu z 2010 roku.
napisał/a: Margerytka28 2012-12-06 20:42
gorzej, co mnie ciekawi: skąd wziął fałszywy dowód i dlaczego banki nie mają narzędzi do ich sprawdzania...
?
napisał/a: Paulllla 2012-12-08 22:52
Słyszałam trochę więcej na ten temat. Facet przez kilka miesięcy "prowadził" biznes na ten fałszywy dowód w nieistniejącej firmie. Tzn. codziennie przynosił do wrzutomatów różne ilości pieniędzy. Któregoś dnia przyszedł do banku i poinformował, że będzie większa transakcja i czy zaakceptują dostarczenie takiej sumy przez wrzutomat. Zaniósł w piątek wieczorem. Zgłosił się do banku w poniedziałek, że potrzebuje wybrać te pieniądze. Wrzutomat nie był jeszcze sprawdzony po weekendzie, więc facetowi wydano kasę z sejfu. Dopiero gdy otwarto paczki z wrzutomatu, okazało się, że w środku był pocięte papiery.
napisał/a: gruzekk 2012-12-10 08:42
Nieźle to sobie wszystko poukładał. Obsługa tego banku mówiła, że wcześniej nie wzbudzał podejrzeń i wszystkie pieniądze, które wpłacał były w porządku. Tłumaczyli się tym, że on po prostu nadużył ich zaufania. Ciekawe w jakim kraju teraz siedzi :P


-------------------
wydobycie gazu łupkowego
napisał/a: Marera18 2012-12-10 09:35
Pocięte kawałki papieru?
Coś nie chce mi się wierzyć, wpłatomat bankowy nie przyjmie przecież byle czego. Facet musiał znać się na rzeczy, i dobrze wiedział co i jak wrzucić, aby wpłatomat to zaakceptował
napisał/a: pinesskaT 2012-12-21 21:37
Szkoda, że takie oszustwo miało miejsce bo przez takie zachowanie maleje zaufanie społeczności :/
napisał/a: szykowny77 2013-01-09 11:02
A taki wpłatomat przyjmie do siebie śmieci? Troche to bez sensu bo tak kazdy mógłby udawać że wrzuca jakiś szajs a potem ządać prawdziwej gotówki..
napisał/a: Elise 2013-07-22 07:55
szykowny77 napisal(a):A taki wpłatomat przyjmie do siebie śmieci? Troche to bez sensu bo tak kazdy mógłby udawać że wrzuca jakiś szajs a potem ządać prawdziwej gotówki..


Nie ma takiej opcji. Mają takie zabezpieczenia, że zaden śmieć nie przejdzie.