piszemy bajkę ...

napisał/a: kasia_b 2007-08-08 16:58
od czasu założenia wątku utworzyły się już 6 podstrony więc postanowiłam, że pokażę Wam jak całość brzmi, a więc tak
Za górami za lasami, za tymi Wielkimi Miastami, w małym miasteczku Błotkowo gdzie żyli sami dobrzy i poczciwi ludzie, a wesoły śmiech Błotkowiczan odbijał się echem od gór wydarzyła się pewna historia. Pewien młody szyszulian wyszedł z domu, poszedł na pobliskie wzgórz, by obejrzeć zachód słońca. Zapomniał jednak, że nocą w okolicznych lasach czai się na Niego Piękna Księżniczka. Nie myśląc wiele postanowił sprawić aby ów księżniczka zakochała się w nim więc, zakradał się po cichu pod pobliskie mokradła, w których zamieszkiwała Piękna Księżniczka i z oddali spostrzegł że owa księżniczka Marmolade stała na polanie w pięknej białej letniej sukieneczce, jej włosy były piękne, gęste, lśniące i przypominały mu wschodzące słońce. Jej rozpromieniona twarz, pełna szczęścia i urody kojarzyła mu się z blaskiem i świeżością wiosennego poranka, a usta czerwone jak maliny rozpalały jego namiętność i żar. W milczeniu z uśmiechem na twarzy podszedł do pięknej księżniczki i z rumieńcem na policzkach wyznał jej miłość. Potargał wiejący ku północy ciepły wiaterek a księżniczkowe złociste włosy rozbłysły się i z mokradeł wyłonił się olbrzymi potwór ale czarujący Książe wpadł na wspaniały pomysł, że potwór na pewno broni księżniczki i trzeba go jakoś przekupić. Postanowił zatem, że odda mu wszystkie swoje skarby no ale niemiał ich zbyt dużo przy sobie wiec dla potwora to było za mało. Postanowił zatem, że spróbuje, więc dzielna księżniczka doszła do wniosku, że obejść jakoś kwestie potwora i nie przekupując go zdobyć jednak dostęp do księżniczki. To oczywiście jest bardzo trudne i wymaga wielkiej odwagi. Potwór ni stąd ni zowąd, nagle zobaczył w oddali cos ciekawszego, coś co bardzo może mu pomóc w uwolnieniu księżniczki. Dojrzał leżący pod krzakami łuk i jedną strzałę, zdecydował więc zrobić coś ekstremalnego strzelił w smoka, lecz okazało się że strzał ten nie był śmiertelny. Smok strasznie się zdenerwował i z tej złości ruszył w stronę naszego bohatera. Księżniczka wystraszona tą okolicznością zdumiona wytężyła wzrok i w dostrzegła coś błyszczącego, a było to lusterko. Wtedy prysł czar - pękło lusterko a księżniczka zamieniła się w smoka. Nastąpił szok -chwila namysłu i Książe pocałował smoka - nie był pewien czy dobrze robi ale po chwili odbicie w wodzie pokazało dwa smoki „hoho i jak tu się odczarować pomyślał książę” i wskoczyli do mokradeł pachnących konwaliami, a Smoczyca patrzyła na niego i z zapłakała nad nim. Wtedy! zdarzył się cud i znów zostali sobą. Kiedy tak na siebie patrzyli zapomnieli o wszystkim, co było wokół. Stwierdzili, że świata poza sobą nie widzą i bardzo bardzo się kochają Wtedy postanowili ze wezmą ślub ale na drodze to ślubu stanęła wielka zła BUKA, którą przemawiała zazdrość ich Wielkiej Miłość. Z jej wielkich zębów ściekał groźny jad który gdy na cos spadł zamieniał to w kamień! Potężna BUKA śmierdziała nie miłosiernie, nagle poczuła ciężar na nodze. Spoglądnęła w dół a tam mały niepokorny Elf się pojawił, który usilnie próbował odgryźć jej duży palec u nogi, bo elfy to nieokiełznane stworzenia. Kiedy się już wgryzł BUKA zawyła z bólu i odskoczyła w bok, wpadając na wielkiego smoka Obiboka. W tym momencie Błotkowianin chcąc wykorzystać nadarzającą się sytuację zarzucił księżniczkę na ramię i uciekł w krzaki. Ale ani straszna BUKA, ani smok Obibok, już nie zwracali na nich uwagi, bo czuli zapach śmierdzących skarpetek. Zaczęli uciekać w stronę lasu i zderzyli się z wielkim słojem ogórków kiszonych, który piekł, przewrócił się a następnie, jeden wielki ogórek przywalił ogon smoka smok zapłakał. Wtedy straszna Buka przytuliła smoka i dała mu buzi w policzek, czego, jeszcze w życiu nie czyniła, ale jak widać cuda się zdarzają. Zdziwiony Błotkowian wraz ze swoją Księżniczka na ten widok zareagowali bardzo zadziwiająco i wtedy stal się cud. Buka stała się strasznie czerwona ponieważ poczuła na sobie spojrzenie mrówki, która miała ogromne nogi i ręce i była żółta......
napisał/a: Patka2 2007-08-08 17:08
heheheheh świetnie to wyszło :)
dajemy dalej forumowicze :)
napisał/a: Karolinka_U 2007-08-08 17:28
to jest rewelacyjne - szukamy wydawcy
napisał/a: kasia_b 2007-08-08 18:48
która miała ogromne nogi i ręce i była żółta...... Buka poczuła silne ukąszenie żółtej mrówki ...
napisał/a: Madziulka1 2007-08-08 18:53
i nagle...
napisał/a: Klusia 2007-08-08 19:05
(hahaah dobra kompozycja, kto to wyda?)

niespodziewanie BUKA zniknęła....

Książę z księżniczką postawili oczy w słup i...
napisał/a: jente8 2007-08-08 21:09
...byli w szoku, bo Buki naprawdę nigdzie nie było.
Pozostał jednak problem smoka, który...
napisał/a: dark_salve 2007-08-08 21:16
... jednym ruchem ogona powalił Hummer'a 3 w przepaść.

Oczywiście się tym nie przejął, gdyż...
napisał/a: Karolinka_U 2007-08-08 21:17
w oddali zobaczyl piękna smoczycę
napisał/a: jente8 2007-08-08 21:19
Wydawałoby się, że teraz wszystko skończy się szczęśliwie i będą 2 zakochane pary, jednak nie był to koniec kłopotów, ponieważ...
napisał/a: tajla 2007-08-11 15:00
jedno z nich ukrywało przed drugim ze ma..... inna orientacje sexualna wiec......
napisał/a: ~gość 2007-08-11 20:54
powiedzial to swojej polowie i . . .