Pogaduchy przy kawie

Xara, a ja jakoś nie mogę się przekonać do biegania - strasznie mi z tym bieganiem "niewygodnie" ;)

Ale prysznic pomógł!

Dziewczyny, zbliżają się urodziny mojej mamy. Tak sobie siedzę i się zastanawiam co kupić. Ostatnio wspominała o wiklinowych koszyczkach, które wyłożone są materiałem w środku.
Co sądzicie o wiklinie?
Znacie jakieś fajne rozwiązania tego typu?

Oliwia

iwe5 napisal(a):

Dziewczyny, zbliżają się urodziny mojej mamy. Tak sobie siedzę i się zastanawiam co kupić. Ostatnio wspominała o wiklinowych koszyczkach, które wyłożone są materiałem w środku.
Co sądzicie o wiklinie?
Znacie jakieś fajne rozwiązania tego typu?

Oliwia

Oliwia wiklina teraz staje się coraz bardziej modna, rzeczywiście można znaleźć ładne koszyki z kolorowymi materialami w środku, są urocze, ale widziałam też na DaWandzie fajne rozwiązanie, że do koszyka dołaczona jest deska do krojenia, w ogóle wiele funkcji ma i bardzo ładnie wygląda, zupełnie coś nowego i nowoczesnego.

Też uważam, że to dobry pomysł, skoro wiesz, że mamie się podoba. Sama mam taki koszyk, choć to bardziej kosz :)

Jakieś plany na najbliższe dni? Ja jeszcze jutro do pracy i wooolne! Aż do niedzieli :)

stazzja napisal(a):

Też uważam, że to dobry pomysł, skoro wiesz, że mamie się podoba. Sama mam taki koszyk, choć to bardziej kosz :)

Jakieś plany na najbliższe dni? Ja jeszcze jutro do pracy i wooolne! Aż do niedzieli :)

ooo to dłuuugi "urlop" się zapowiada, super! ja wybieram się w piątek na mecz Polski, nie byłam jeszcze nigdy na tak dużym wydarzeniu, troche się ekscytuje hehe a wy lubicie piłkę nożną?

A wracając jeszcze do wikliny to znalazłam chyba takie o których mówila ewkag5, co sądzicie????

http://allegro.pl/willove-pojemnik-na-owoce-warzywa-kosz-wiklinowy-i5785487542.html

nawiaa napisal(a):

Xara, a ja jakoś nie mogę się przekonać do biegania - strasznie mi z tym bieganiem "niewygodnie" ;)

Ale prysznic pomógł!

Nawiaa, ja Ci powiem, ze w tym bieganiu najfajniejszy jest prysznic ;)

Ja tam zawsze wolałam rower od biegania, nie wiem dlaczego, ale przejechać 50km rowerem to dla mnie frajda i rozrywka, a i spali się co nieco :) Biegania nie znoszę, po prostu nie jest to dla mnie, ostatni raz biegałam 2 miesiące i dłużej nie dałam rady :)

Bieganie jest dużo aktywniejsze od roweru wiec jak masz dola i chcesz szybko z niego wyjść to kuracja: jogging + kąpiel + porto potrafi zrobić (przynajmniej u mnie) cuda :)

Xara, też mi się tak wydaje, że prysznic jest najfajniejszy ;)

Muszę stwierdzić, że bieganie też zupełnie nie jest dla mnie - męczę się przy nim niezwykle. Już wolę na siłowni potrenować.

Miłego wolnego dnia wszystkim!

Dziewczyny, jak tam po wolnej środzie i jak nastroje przed weekendem, który już za chwilę? :)

...

Nie znam takiego przysmaku pierwszy raz o tym słyszę. Dawno może reklam nie oglądałam. Moim zdaniem bardzo dobrze że w szkole narzucili temat zdrowej żywności może dzieci nauczą się że to jest bardzo smaczne że można żyć zdrowo i smacznie. Nie ma może u nas jakiegoś zastraszającego poziomu otyłości ale trzeba gasić ogień w zarodku. Dzieci nie mają świadomości jak łatwo można się tym otruć czy sobie życie pokomplikować. Druga sprawa jest taka że powinni jakieś dofinansowanie do sportu zrobić do rowerów czy innych rzeczy dla aktywnych.