Powrot Do Domu

Na wakacje pojechałam do siostry w góry było fantastycznie,Byłam połtora tygodnia.Wracałam z Krakowa na Rzepin.Będąc na stacji PKP w Krakowie prosząc o bilety ulgowe; szkolnyi dla osoby z orzeczeniem o niepełnosprawnosci-stopien umiarowany pani w kasie nie chciała sprzedac mi biletu (jednego)poniewaz stwierdziła że nie mając legitymacji nie mogę jechac na bilecie ulgowym.Troche się zdenerwowałam i ją pouczyłam ale ona i tak stwierdziła że to ja jestem zle poinformowana.Wziełam walizki i dziecko i poszłam do innej kasy i bez problamu pani sprzedała mi bilety.Bo z orzeczeniem mozna jezdzic jezeli ma sie symbol o4-0 to jest na oczy.Szczęsliwie dojechalismy po 13-tu godzinach.pozdrawiam)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))