Prezenty wielkanocne.

U nas nie ma zwyczaju dawanie prezentów na Wielkanoc, jedynie dzieci dostają skromne króliczki i jajeczka czekoladowe:)

U mnie prezenty na Wielkanoc dostają tylko dzieci i jakoś nigdy nie było inaczej ;)

Nie, niestety, a może i stety nie było u mnie w domu nigdy w zwyczaju dawać sobie prezenty z tej okazji... no chyba, że goście którzy przychodzili dawali zawsze jakiegoś czekoladowego zająca czy ładnie przyozdobione drzewko z jajeczkami czy jeszcze jakis inny tematyczny prezent. A tak to raczej nie.

Ja w tym roku postawie dla moich dzieci na pisanki czekoladowe od Wedla
Kolorowe jajeczka na pewno się im spodobaja.

My mamy zamiar dać na zajączka puzzle dla dzieci - moje dzieciaki je uwielbiają i na pewno się ucieszą. Do tego oczywiście koszyk pełen słodyczy :)

Dahemy sobie prezenty, ale raczej są skromne, zobaczcie - http://prezentmarzen.com/przejazdzka-ciezarowka-wojskowa-borne-sulinowo/ Przy czym to nie musi oznaczać, że nie są kreatywne

U nas prezenty wielkanocne są raczej drobne – słodycze, jakaś bielizna, szaliczek, książka – coś w ten deseń.

Nie wyobrażam sobie nie podarować dzieciakom zająca ;) Ale jeśli chodzi o tradycje to my ukrywamy w ogrodzie przeróżne niespodzianki, np pod drzewem czy krzakiem ;) Najmłodszym sprawia to nie lada frajdę, są przy tym aktywne no i kojarzą święta z szukaniem/łapaniem zająców :P Najbardziej lubię w świętach te wszystkie piękne dekoracje - kaczuszki, piórka, jajka :) Właśnie ! Zdobienie jajek :)) tak się rozmarzyłam, że nie mogę się już doczekać :)

Ja już pisałam w innym wątku, że u nas nie daje się prezentów, jedynie słodycze. Kupiłam już jajka z nadzieniami od Wedla i zajączka z czekolady. Będziemy chować na dworze, a córeczka z koszyczkiem będzie szukała :) Bardzo lubię tą tradycję

U nas dajemy sobie prezenty na wielkanoc, tak samo jak na boże narodzenie. Tym razem dla syna upatrzyłam rowerek biegowy http://www.centrumrowerowe.pl/rowery/dzieciece/kola-12/p,rowerek-biegowy-pilot-12-2015-niebieski-author,441355.html . W sam raz, bo na wiosnę, także będzie mógł z niego długo korzystać, praktycznie aż do października.

Od kiedy pamiętam u mnie w domu zawsze był zwyczaj dawania sobie upominków na Wielkanoc. Nic wielkiego za jakieś kilkanaście, kilkadziesiąt złotych. Dla mamy już kupiłam obrusy wielkanocne (obrus i bieżnik) http://www.wyjatkowaposciel.pl/category/obrusy-wielkanocne Dla innych domowników nie mam na razie pomysłów.

Mama dostanie masaż z Prezent Marzeń. Kupujemy prezenty tak do 100 złotych, ale każdy wie co chce kupić, bo mamy mniej więcej ogarnięte oczekiwania. Każda okazja jest dobra na prezent :D