pytanie do eksperta - karmienie piersia a ...alkohol
napisał/a:
trisch
2007-12-02 17:16
Witam,
Wybieram sie niedlugo na kolacje oplatkową organizowaną przez moją firmę. Matka karmiąca też czlowiek i napić winka się chce :) No wlaśnie, jak szybko po wypiciu np 2-3 kliszków wina mogę karmić? Czy muszę odciągnąć "zły" pokarm czy alkohol sam wyparuje po jakims czasie.
Kolacja potrwa od ok. 18 do 22. Karmienie nocne wypada mi kolo 2, moze 3 w nocy i kolejne o 6. Czy mogę nakarmić w nocy czy lepiej zaczekac? jesli tak to jak dlugo. No i czy odciagnac to mleko?
Dziekuje i pozdrawiam
Wybieram sie niedlugo na kolacje oplatkową organizowaną przez moją firmę. Matka karmiąca też czlowiek i napić winka się chce :) No wlaśnie, jak szybko po wypiciu np 2-3 kliszków wina mogę karmić? Czy muszę odciągnąć "zły" pokarm czy alkohol sam wyparuje po jakims czasie.
Kolacja potrwa od ok. 18 do 22. Karmienie nocne wypada mi kolo 2, moze 3 w nocy i kolejne o 6. Czy mogę nakarmić w nocy czy lepiej zaczekac? jesli tak to jak dlugo. No i czy odciagnac to mleko?
Dziekuje i pozdrawiam
napisał/a:
ZUZKA10
2007-12-03 22:45
Hej! Masz rację matka też człowiek, trudno się z tym nie zgodzić, ale... Wydaje mi się, że jeśli napijesz się odrobinkę wina to tragedii nie będzie, możesz spokojnie nakarmic dziecko, nie musisz odciągać "złego" pokarmu tylko proszę zastanów się czy nie możesz poprzestać na 1 lampce??? Czy musisz wypić kolejną??? Co Ci to da poza wyrzutami sumienia??? Ja od czasu do czasu wypiję kilka łyczków czerwonego wina a karmie ponad roczne dziecko. Tylko nigdy nie przesadzam z ilością - piję dosłownie symbolicznie. pozdrawiam i zyczę udanej imprezki!
napisał/a:
trisch
2007-12-04 11:49
No wlasnie sama doszlam juz do tego, ze 2-3 lampki to siedzi w organizmie zbyt wiele godzin. Jedna wystarczy, zwlaszcza, ze tez czasem pare lykow sobie wypijam i nigdy nic niepokojacego nie zaobserwowalam