Rozkwitnij latem razem z Venus!

Gdybym żyła w średniowieczu potrzebowałabym młoteczka na rozmaite robactwo, pchły i wszy w szczególności. Wszak nie wypadało ostentacyjnie drapać się z powodu robactwa.
W wieku XVII unikałabym wody: "Mycie się wodą szkodzi na wzrok, powoduje bóle zębów i katar, wywołuje bladość twarzy i czyni ją bardziej podatną na chłód w zimie i upał w lecie". ("Historia czystości i brudu" Georges Vigarello)
Wiek później dbałabym szczególnie o stopy: "Trzeba mieć bardzo czyste stopy-najmniejszy brud hamuje pocenie się, wytwarza nagniotki i bolesne oraz niemiłe obrzmienia". ("Historia czystości i brudu" Georges Vigarello)
Poradnik kosmetyczny z lat 60. podawał przepis na krem na zimę: "5 dkg smalcu, 5 dkg olejku kamforowego. Smalec rozpuszczasz na parze i dokładnie mieszasz z olejkiem, zlewasz do słoiczka, zastudzasz." ("Cena urody" K. Bosacka, M. Noszczyk). Taki kremem smarowałabym się pół wieku temu.
O czym powinny pamiętać współcześnie żyjące kobiety? Że nie trzeba nam młoteczków, wystarczą golarki i depilatory a hasło "częste mycie skraca życie" nie jest już (uff, na szczęście) aktualne.

Stoję przed lusterm i wiem, że dziś nadszedł ten czas...
Trzeba bowiem podjąc wszelkie starania, by nogi były gładkie, a nie przypominały las.
Dlatego najlepiej wykorzystać sprawdzony asortyment i sprzymierzeńca ze zbędnym owłosieniem-
kieruję swe spojrzenie na pianki Venus i już golenie nie jest udręką,
a miłym doświadczeniem.
Ten piekny zapach i delikatność działania,
z Venus przyjemne są wszelkie kobiece starania.
Gdy nogi sa gładkie niczym aksamit z indyjskiej krainy
nalezy zabrać się cerę, by nie przypominała prehistorycznej skamienliny.
Pilling, maseczka oczyszczajaca i bum...już jestem niczym łania,
do tego kapiel z dodatkiem aromatycznego olejku
i nic mego wdzięku nie przysłania.
Gdy stoję włosia zbędnego pozbawiona,
pachnaca...zastanawiam sie,
jakąż jeszcze broń kobiecą wykorzystać będę zmuszona?
Alez tak! To balsam odżywczy, niebanalnie pachnący,
dzieki niemu moja skóra niczym u Kleopatry będzie powalajaca.
Szkoda tylko, że w łożku będę gosciła męża zamiast Cezara wspaniałej osoby,
on bowiem uważa, że wszelkie kobiece ceregiele to magia,
a on i tak będzie mnie kochał bez względu na te cuda i ozdoby.
Ostatni krok to piekne włosy, które bez względu na wiek muszą być dobrze przystrzyzone i zadbane,
gęsta, lsniaca i zdrowa czupryna jest zawsze pożądana.
Oprócz tych zabiegów każda dziewczyna, kobieta i dama mnogośc trików makijażowych stosuje,
wybiera paley barw, kolorystykę, w której idealnie się czuje.
Do tego jeszcze zabiegi na dłonie i paznokci malowanie....
Czy płec piękna kiedykolwiek dbac o siebie przestanie?
Nie! Bo te tajemne sposoby pielegnacji
sa wazne, choć brzydka płec doprowadzaja do wariacji.
My, dziwczyny w każdym wieku, lubimy sie dobrze prezentowac
bez wzgledu na to, ile czasu, starań i poświęceń ma to nas kosztować!!!

[CENTER]By być piękna i zadbana musisz myśleć już od rana!
Ciepła kąpiel,żel już czeka,ani mi tu nie uciekaj!:)
Szampon czeka już na włosy,ale będą z nich kokosy.
Maski,żele i balsamy,ale sobie rade damy.
Panna piękna i zadbana,podrywana już od rana!
Usta jak malina,szczerzy się dziewczyna!
Depilator i maszynki-to przyrządy są dziewczynki!
Już pomoże puder,róż, a na oczy czeka tusz.
Młoda,piękna i wyspana śpiewa sobie już od rana.
Koki,loki i warkocze,ale włosy piękne mocze!
Opalanie i śpiewanie to dla duszy dobre granie!
Włosy ładnie kręci,uwodzi i nęci!
Kocha,lubi i szanuje, swoje włosy pielęgnuje.
Konkurs tuż tuż,a na ustach uśmiech już!
Raz zakupy,raz impreza, kiedy indziej tort i beza!
Piękne ząbki pokaż już,a ślub będzie już tuż tuż.. :)[/CENTER]

Gdy wstaję z rana, pierwsze co robię:
wskakuję pod prysznic i myję głowę.
Mydlę dużą ilością żelu całe swe ciało,
bo dla mnie piany nigdy za mało.
Ogolić się nadeszła pora,
trzeba się pobyć z nóg tego krzaczora.
Cały asoryment od Venus jest idealny,
tak pachnący, że można pomyśleć, że jadalny.
Maszynka w roli głównej, żele, pianki i balsamy,
wszystko nawet dla wybrednej damy.
Przydałoby się pięty pumeksem wyszorować,
bo z taką skorupą to tylko się chować.
Gdy wychodzę spod prysznica,
coś trzeba zrobić, by jakoś wyglądały te lica.
Najpierw peeling i maseczka,
nawilżającego kremu kropeleczka.
Aby skóra nie wyglądała jak papier ścierny,
wmasowuję balsam, który nadaje skórze połysk promienny.
Na koniec jeszcze psiknę perfumami,
by zachwycać pięknymi zapachami.
Po takich codziennych rytuałach,
każdy przechodzący obok mówi "ach".
To za sprawą tych owocowych zapachów,
nie obejdzie się bez "ochów" i "achów" ;)

Lato znów zastało Cię nieprzygotowaną?
Nieumalowaną, nieubraną i nieuczesaną?
Pod pościelą zalegasz każdego rana
wymięta, nieułożona i strasznie niewyspana?

Czas się w koncu przebudzić i pokazać światu
w stanie, w którym nie zawstydzisz się aparatu.
Łamiąca wiadomość: Amerykańscy naukowcy odkryli ostatnio,
że pielęgnacja wpływa na ludzkie ciała dodatnio!

I choć niektóre kobiety wierzą chyba skrywanie,
że skoro piękno kryje się we wnętrzu, to po co zewnętrzu dbanie?
Ty się wyróżnij, krytycznie przyjrzyj się sobie w lusterku
i do boju czy raczej do łazienki, ruszaj panienko!

Zacznijmy od stóp, bo stopy to podstawa
Bez stóp daleko nie zajdziesz i ominie Cie najlepsza zabawa.
A jako że sa one najbardziej zapracowaną częśćcią naszego ciała
Już teraz tareczkę w dłoń, i ciepłą wodę do miski bym lała...

Stopy niech się moczą, my nieco wyżej uwagę przesuńmy
i zatrzymajmy tam, gdzie męski wzrok zatrzymuje się tłumnie...
na nogach! Nogi powinny być długie i gładkie...
O ile pierwsze zależy od genów, na drugie możesz mieć wpływ dodatni!

W okolicach, gdzie plecy i brzuszek tracą swe szlachetne nazwy myjcie się dziewczyny,
bo, zaprawdę, nie znacie dnia ani godziny
Tak mawiała moja znająca życie Ciocia Ewa i...
w tutaj chyba już nic więcej dodawać nie trzeba ;)

Kobieta jak to kobieta, pazurki czasem pokazać musi,
Musi pokazać, kto tu rządzi, inaczej się udusi...
Dlatego, jesli tylko czas Cie zbytnio nie goni
Zadbaj aby pazurki były zadbanym zakończeniem równie zadbanej dłoni...

Zaprzyjażnij się z pilniczkiem, obraź na suche skórki,
Codziennie spotykaj z kremem...potem juz będzie z górki!
Pamietaj, ze właśnie dłonie to Twoja wizytówka
i to ich, jako pierwszych, dotknie Twoja druga połówka...

Spójrzmy na twarz, twarz mam tylko jedną, a nie 50 jak Grey książkowy
i razem z mającymi-zdziałać-cuda kremami staram się jej zapewnić odnowę.
Smaruję, wcieram, wklepuję, masażami raczę
i mam cichą nadzieję, że coraz młodsze odbicie w lusterku zobaczę.

Szczotka, pasta, kubek, ciepła woda -
podobno właśnie tak się zaczyna wielka przygoda!
Z usmiechem i diamentami kobiecie zawsze do twarzy,
Z uśmiechem o diamentach wygodniej jest marzyć...

Włosy...włosy powinny być lśniące, zdrowe i zadbane,
powinny być pieknym zwieńczeniem głowy kryjącej myśli niueczesane...
Dlatego od czasu do czasu dobrze jest je umyć, nałożyć odżywkę, poczesać,
podciąć końcówki i móc głową potrząsnąć, ale się przy tym nie zmieszać.

Na koniec spójrzmy z dystansu na nasze kochane ciało -
Czy oby nie jest nas za dużo, lub, o zgrozo, za mało!
Bo dobrze podobno można wyglądać w każdym rozmiarze,
ale czy również bez ubrania - to jeszcze się okaże.

Na końcu końców przestroga, moje Drogie Panie:
Pielęgnując piękne ciała, nie zapomnijcie o o duszy dbaniu.
Zawsze, kiedy wybieracie się prażyć na gorące słońce,
obok kremu z filtrem UV miejscie w torebce dobrą książkę.

Z każdej kobietki niemała kokietka,
więc sobie kremem smaruje łokietka.
Uda balsamem zręcznie masuje,
licząc, że cellulit w mig wyroluje.
O depilacji łydek zawsze pamięta,
bo wie że to dla panów niezła przynęta.
W buzie wklepuje kremy i różne cuda,
wierząc, że znaleźć męża jej się uda.
A gdy już znajdzie się kandydat odpowiedni
z ust naszej damy zapach poobiedni.
I na co te wszystkie rytuały nużące
gdy o najważniejszym zapomina w gorączce!

Gdy mnie kto spyta,
Co robić, by piękną być jak Afrodyta,
Skórę mieć nawilżoną i promienną,
Mogę podać recepturę tajemną:
Codziennie pić dwa litry wody,
Dla nawilżenia i urody.
By skóra miękka była jak stos puchu,
Nie żałować sobie ruchu,
Bo dotlenić skórę trzeba,
Zatem warto pływać, biegać,
Zawsze po goleniu
Nogi poddawać nawilżeniu!
Nie nadużywać soli i pieprzu,
Dużo czasu spędzać na świeżym powietrzu.
Ona też oddychać musi,
Inaczej się udusi.
Na koniec rzecz najważniejsza:
By skóra była jak najpiękniejsza
Gdy tylko słońce rano wstanie
Stosuję odżywczy krem na dzień.
Wieczorem zaś, gdy księżyc na niebie błyśnie
Krem na noc, by piękną być jak we śnie.

Pielęgnacja ciała to czasochłonne zadanie,
dlatego dbajmy o nie we dwójkę- zaoszczędzimy niesłychanie.
Proponuję codzienne, wykonywane przez partnera, nawilżające masaże,
starczy nam wtedy czasu na dalekie w marzeniach wojaże.
Oprócz tego przydałoby się ciała oczyszczanie,
najlepiej pod prysznicem, we dwójkę - ważne jest każdej kropli oszczędzanie.
Będąc już w tej kabinie weźmy peeling w swoje ręce,
usuniemy to co zbędne, niestety nie mówię o tłuszczowej udręce.
Zapomnieć również nie można o jakże ważnej depilacji,
w tym wypadku lepiej poradzić sobie samemu i nie widzieć naszego ukochanego w akcji.
Na koniec warto okryć się mgiełką pożądania, sexapilu i delikatności,
pamiętajmy, że to co nam się podoba czasami u mężczyzny może wywołać mdłości. :)

Fragment programu edukacyjnego dla mężczyzn:

Kryptonim Venus
Cel: perfekcja we wszystkim, co robi
Aktywności: matka, żona, przyjaciółka, ma wiele hobby i pracuje zawodowo
Gdzie ją spotkać: a gdzie nie? Wszędzie się odnajdzie, przy okazji pozostawiając za sobą delikatną mgiełkę przyjemnego zapachu perfum
Znak rozpoznawczy: torebka, w której skrywa cały świat
Umiejętności: ogarnianie chaosu w kilka sekund i równie szybkie tworzenie go, rozwiązywanie wszelkich problemów

A teraz przyjrzymy sie, czym różni sie od mężczyzny?
Zadbane paznokcie i delikatne stopy. Gładka, nawilżona, jędrna skóra całego ciała, w dodatku o podwyższonej odporności na ból. Pięknie wyeksponowany dekolt. Lśniące włosy, ułożone dyskretnie, lecz naturalnie. Podkreślone usta i oczy, wygląda na zawsze wypoczętą, a lekko zaróżowione policzki sugerują podekscytowanie i zdrowie. Piękne zeby lśnią w uśmiechu.
Od wieków mężczyźni zastanawiają się, jak ona to robi? Kiedy ma na to czas? I jak o wszystkim pamięta? Dba o urodę przy pomocy wielu, tajemniczych dla płci przeciwnej, mikstur i przyrządów.

... I czasami zmusza do niektórych z nich rownież mężczyzn.

Bo pierwiastek Venus- bogini piękna, jest w każdej kobiecie.

Każda kobieta mała i duża
ciałko i ciało winna pielęgnować.
Aby do końca swojego życia
zdrowie, urodę i piękno zachować.

Myj więc zawsze nogi, zęby i ręce,
potem balsamem posmaruj ciało,
higienie intymnej poświęć chwil więcej,
z goleniem i depilacją radź sobie śmiało.

Pielęgnuj ciało nie tylko w domu,
poza domem także, a zwłaszcza w podróży,
uroda i piękno będą za tobą chodzić,
zdrowie i młodość będzie ci długo służyć.

Gdy kobieta rano wstaje
(nie opowiem wam tu bajek,
o ziewaniu, przeciąganiu...)
bo się kończy na bieganiu...

Bo nie starczy samo mycie
by wyglądać znakomicie!
Malowanie i czesanie,
skóry z rana nawilżanie...

A tu jeszcze (niech to boski!)
odrastają wszystkie włoski!
Mąż do drzwi mi się dobija,
a czas w łazience mija...

Taka to kobiety dola,
należy się aureola,
bo nie tylko "wyglądamy"
ale jeszcze o dom dbamy!

Każda kobieta pamiętać powinna
by być piękna, wiotka i zwinna,
musi swoje ciało pielęgnować codziennie
od góry do dołu dzielnie.
Depilacja ciała nieunikniona
no bo kto "pukle" zobaczy to skona,
fryzura zadbana, piękne paznokcie,
czyste stopy i niezwiotczałe łokcie.
Te całe codzienne siebie czyszczenie
psychiczne powoduje w nas ukojenie.