Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl
Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl
Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.
Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:
- zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
- zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
- zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
- zmiany porządkowe i redakcyjne.
Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.
Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl
Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).
Rozkwitnij latem razem z Venus!
Za siedmioma górami, za siedmioma lasami, za siedmioma rzekami stał pałac. Mieszkała w nim piękna księżniczka o imieniu Higiena. Księżniczka ta uwięziona była przez złą czarodziejkę. Pomimo niewoli księżniczka Higiena bardzo wierzyła w to, że któregoś dnia przyjedzie na białym koniu książe, który ja uwolni. W oczekiwaniu na ten upragniony moment Higiena relaksowała się w swoim małym SPA. Jej małe domowe SPA dzieliło się na trzy specjalne komnaty:
a)pielęgnacja ciała:
- nakładanie ulubionej maseczki na twarz z dodatkiem świeżego kiwi
- regularne kąpiele z dodatkiem olejków eterycznych i suszonej żurawiny
- depilacja ciała z pomocą pianki do golenia z ekstraktem z żurawiny
- regularne nacieranie się ulubionym masłem do ciała o zapachu czekolady
- manicure i pedicure
- kilka kropli wody toaletowej o zapachu świeżej limonki
- dbanie o świeży oddech z pomocą pasty do zębów oraz płynów do płukania jamy ustnej
b) pielęgnacja duszy:
- haftowanie
- granie na harfie
- czytanie książek
- słuchanie muzyki relaksacyjnej
c) pielęgnacja podniebienia:
- dieta bogata w owoce i warzywa
- picie 2 / 3 litrów wody niegazowanej
Oprócz wyżej wymienionych czynności księżniczka Higiena hodowała także kwiaty w tym fioletowe storczyki, które rosły w dużych donicach. Kwiaty te miały tak czarowny zapach, że któregoś dnia przyciągnęły przystojnego i walecznego księcia o imieniu Henryk prosto do pałacu. W końcu spełniło się wielkie marzenie księżniczki Higieny. Król Czyścioch i Królowa Czyściochowa wyprawili młodej parze huczne wesele Harce oraz hulanki trwały przez tydzień. Para młoda w podróż posłubna wybrała się oczywiście do ekskluzywnego osrodka SPA, gdzie poddani byłi specjalnym zabiegom pielęgnacyjnym na twarz i ciało. Rok później wszyscy goście zjechali się ponownie, by uczcić tym razem chrzciny małej księżniczki Hiacynty. Zabawom i pląsom nie było końca.[/CENTER]
Po pierwsze żeby nie wyglądać jak skwarka,na ciało zawsze należy nakładać krem z filtrem przed wyjściem.
Druga zasada : Kobieto nie używaj do mycia już więcej mydła..nie to nie znaczy że w ogóle masz się nie myć, po prostu ono strasznie wysusza skórę .Zamiast tego żel pd prysznic,który ją delikatnie pielęgnuje.
Trzecia rada :Skóra to nie tarka, nie wycieraj się tak jakbyś miała zaraz ją zrzucić. Skórę po kąpieli należy delikatnie ręcznikiem osuszyć.
Czwarta ważna porada : Twój nawyk to oglądanie seriali, jeżeli tak musisz to najszybciej zmienić. CODZIENNE NAWILŻANIE skóry to powinna być Twoja obsesja. Dlatego już nie pilot ale balsam jest najczęściej w twoich rękach. Co Najważniejsze każdy rodzaj skóry nawilżania wymaga.
Po piąte: Czy to dzicz czy to busz nie to to tylko strasznie klujące włosy. Aby ręka twojego mężczyzny przed tobą nie uciekała należy depilować zbędne owłosienie. Czy maszynka czy wosk czy pianka to wszystko zależy od Ciebie.
Aby miłość Twoja pożądanie czuła,
To Twa skóra być powinna niczym gładka woda..
A, więc chwytaj za maszynkę,
Dalej, śmiało usuń chaszcze,
Umyj się w słodziutkiej wodzie..
Nie zapomnij też o kremie..
No, a teraz możesz lśnić :D
Każda kobieta powinna pamiętać, że dbanie o siebie to jest rzecz święta,
Umyte ciało, czyste ubranie to chyba nie jest duże wyzwanie?
Dyskretny makijaż, włos ułożony. Czy to plan pielęgnacji jest już skończony?
A czy pamiętałaś o depilacji, by nie dostarczyć innym atrakcji.
Antyperspirant to też rzecz konieczna, jeśli chcesz od plam czuć się bezpieczna
Pamiętaj także kochana o tym, że brak mycia zębów to są kłopoty.
I nie zapomnij przed wejściem do wanny, by demakijaż zrobić staranny.
I nie myśl też, że gdy coś jest ukryte nie wyjdzie na wierzch jakimś przedświtem.
Więc swą bieliznę dobieraj starannie, by w niej wyglądać móc nienagannie.
Tych kilka zasad być może pomoże wyglądać nam dobrze o każdej porze.
Kąpiel w szampanie, w płatkach róż,a może w….. o czym codziennie powinna pamiętać kobieta?
Spójrzmy na Kleopatrę urządzającą sobie kąpiele w mleku, aby zachować gładką skórę, którą de facto, zwabiła samego Cezara! Czerpiąc z jej pomysłu- przynajmniej raz w tygodniu kobieta powinna urządzić sobie długą, co najmniej godzinną kąpiel ze wszelkimi atrakcjami. Nalać do wanny ciepłą wodę i dolać dwa litry podgrzanego mleka pełnotłustego. Wcześniej wziąć szybki, pięciominutowy prysznic, gdyż oczyszczona skóra lepiej wchłonie zawarte w mleku substancje odżywcze. Skóra jest wtedy gładka i idealnie miękka.
Podczas mlecznej, jak i innych kąpieli, zapalić zapachowe świeczki, obok wanny postawić szampana i puścić sobie cicho ulubioną muzykę-coś nastrojowego, albo wręcz przeciwnie szalonego! Leżąc w wannie odprężyć się, robiąc sobie peeling i wdychając zapach wspaniałego zapachu olejku do kąpieli- na przykład o zapachu białej czekolady. Uraczona tą zapachową mieszanką wybuchową kobieta powinna również zadbać o swoje stopy, mocząc około 10 minut w olejkach czy naparach z ziół, aby następnie tarką nadać im miękkość i jedwabistość ;)
Codzienna kąpiel każdej kobiety powinna być kąpielą rodem ze starożytnego Egiptu- odurzona zapachem i niezwykłymi doznaniami mogłaby przeżywać cudowne chwile w swojej ukochanej wannie!
Również starożytna Grecja pomaga współczesnym kobietom czerpać inspirację! Do stosowania oddechu nie stosowano tam gum Orbit ani TIc- Taców, ale sięgano po.. płukankę z anyżu i miodu!
To tyle, jeśli chodzi o zapach z ust.. Ale Greczynki potrafiły zadbać też o swój wygląd! Głównymi składnikami kosmetyków nawilżających były wino, oliwa, czy wątroba jaskółek. O ile ostatni składnik możemy pominąć, o tyle, wino i oliwa wspaniale nawilżają dłonie czy stopy, może warto więc aby współczesna kobieta poszukała kosmetyków w naturze, lub.. kuchni?
W Rzymie stawiano na perfumy, które powstawały z zalewania płatków kwiatów czy owoców. Kobieta każdego dnia powinna pięknie pachnieć dobierając idealny dla siebie zapach, aby przez cały dzień czuć się świeżo, kobieco i intrygująco.
A co możemy powiedzieć o sposobach gwiazd na piękny wygląd każdego dnia?
Rachel Bilson do zmywania makijażu zamiast stosować profesjonalne kosmetyki, sięga po wazelinę. Ponoć doskonale sprawdza się ona w charakterze mleczka i toniku. Co więcej jest niezwykle delikatna dla skóry. Jennifer Aniston swój młodzieńczy wygląd także zawdzięcza stosowaniu wazeliny. Aby uniknąć zmarszczek aktorka każdego wieczoru nakłada ją pod oczy. Jak mówi, po ćwiartce łyżeczki pod każde z nich. A Julia Roberts? Piękna gwiazda pielęgnuje swoje dłonie nakładając na nie cztery razy w tygodniu kompres z oliwy z oliwek, która nadaje im aksamitną miękkość i długotrwałe nawilżenie. Wspaniała Cindy Crawford pielęgnuje swoją wciąż zachwycającą cerę spryskując ją co rano świeżym mlekiem. W ten sposób skóra twarzy staje się nawilżona, a zmarszczki mimiczne mniej widoczne.
Liz Hurley zaś preferuje prysznice w lodowatej wodzie, która doskonale ujędrnia skórę.
Jak widać zarówno starożytne kobiety, jak i współczesne wielkie gwiazdy, które wydawać by się mogło, że korzystają z całego sztabu profesjonalistów, stawiają na domowe, codziennie dbanie o skórę i swój wygląd.
Co najważniejsze- nawilżenie. Nieważne, czy postawimy na jaskólczą wątróbkę (o fuj!), czy wazelinę, oliwę, wino. Najważniejsze, aby pamiętać o całym ciele- od stóp, po głowę.
Niezwykle ważne jest też złuszczanie naskórka - peeling to doskonałe rozwiązanie. Można zrobić go samemu z cukru czy kawy, bądź kupić gotowy.
Oczywiście plus za demakijaż! Azjatki mają tak piękną cerę, ponieważ poświęcają na niego nawet pół godziny! Dokładne zmycie makijażu, oczyszczenie cery, zaaplikowanie jej odpowiedniego toniku i kremu. Taaak, to zdecydowanie bardzo istotne w codziennej pielęgnacji!
Należy postawić też na świeży zapach- zarówno spod pach, jak i całego ciała, w tym włosów. Delikatna mgiełka, czy perfumy?- nieważne! Byleby tylko czysto i pachnąco!
Urządzenie, które pomoże kobietom w pielęgnacji ciała hmmm... to musi być coś niezwykłego, coś co pozwoli kobiecie się odprężyć i zapomnieć o smutnej, szarej rzeczywistości, a jednocześnie poprawi humor i doda ochoty na życie! Maszyną będzie więc ogromny, przystojny siłacz- popularnie zwany mięśniakiem, który będzie żywił się owocowym paliwem! Będzie wysoki, muskularny, przystojny i niesamowicie seksowny- będzie więc kwintesencją cech, o których marzy każda kobieta, czy to młoda, czy to starsza. Będzie miał męskie, twarde, ale zarazem delikatne dłonie i prężnie się będzie nimi posługiwać. Będzie bowiem... balsamował kobiety, ale po kolei! Najpierw będzie kobietę masował- będzie zaprogramowany na masażystę i fizjoterapeutę- z pewnością można o nim będzie powiedzieć- mężczyzna złote ręce ;) Po dawce wrażeń, kiedy naoliwione oliwką o cudownym zapachu i niezwykłych właściwościach aloesu, będziemy leżeć na wygodnym stole do masażu, otoczone płatkami róż, szampanem, truskawkami z czekoladą i oczywiście uraczone widokiem wspaniałego męskiego ciała naszego Pana Urządzenia Doskonałego. Potem- nasza umięśniona maszyna, wklepie w nasze ciało balsam, zaczynając od nóg, powoli masując, poprzez plecy, brzuch, uda, ramiona. Całe będziemy gładziutkie! Będzie też robił peelingi, dbał o naszą depilację i roll-onem pilnował, aby ani gram cellulitu nie pojawił się na naszych cudownych udach. Ale to nie koniec! Napędzany paliwem owocowym będzie też zaprogramowany jako kosmetyczka! Wykona więc nam oczyszczanie cery, dobierze odpowiedni krem, a potem kolistymi ruchami nam go zaaplikuje, umaluje nas kolorami najpiękniejszymi i idealnie dopasowanymi do naszej urody, by potem powiedzieć nam, że wyglądamy najpiękniej na świecie! Dodatkową zaletą naszego Doskonałego Urządzenia Pielęgnującego będzie możliwość ustawienia go według własnych potrzeb kobiety. Kochasz blondynów? A może nogi miękną Ci na widok opalonych brunetów? Nic prostszego! Będzie wyglądał tak, jak pragnie tego kobieta. Będzie ona mogła dobrać wzrost, wagę, muskulaturę, kolor włosów i cały szereg innych cech, które są dla niej ważne. A Pielęgnator Doskonały- ekspert w dbaniu o kobiece ciało- potrzebował będzie tylko paliwa z owoców. Będzie więc przydatny, pociągający i ekologiczny! ;)))
Lubisz mężczyzn, ale jest coś, co kochasz bardziej?
Oczywiście, że diamenty! Urządzenie zapewniające nam codzienną pielęgnację powinno być w kształcie pięknie oszlifowanego diamentu z pompką, niczym najdroższe i najpiękniejsze perfumy świata! I tak to właśnie będzie działało. Kobieta może diament zawiesić na szyję i w każdej chwili zdjąć wisiorek, aby się poperfumować! Każde 'psiknięcie' będzie powodowało zniknięcie jednej nowej zmarszczki, albo aplikację ukochanego kremu, albo... natychmiastową depilację! Do wyboru do koloru! A wszystko to będzie działo się samoczynnie dzięki temu, iż diamentowe perfumy, które codziennie będą potrzebowały jedynie kobiecego uśmiechu, będą miał czytnik myśli! I za pomocą prądu rozchodzącego się po ciele w styczności z naszą 'maszyną' wszystko będzie działo sie automatycznie. Istne science fiction? Ależ skąd!
Tak właśnie powinna wyglądać codzienna kobieca pielęgnacja, w której należy pamiętać o depilacji, peelingu, nawilżaniu i... ogromnej dawce przyjemności! :)
Każda zadbana kobieta, powinna podejść do pielęgnacji ciała z humorem i radością, bo tylko wtedy pokocha swoje ciało, i dbanie o nie będzie dla niej prawdziwą przyjemnością. Pierwsze co powinna zrobić to spojrzeć w lustro,UŚMIECHNĄĆ się i zaśpiewać "I'm beautyfull no matter what they say"- to zabieg celowy który sprawi że kompleksy staną się mniej widoczne. A następnie już kolej na same rytuały.
1. Depilację: nóg, pach, okolic bikini, by ciało w tych miejscach przestało przypominać dzikiego zwierza: YETI rodem z Himalajów, który słynie z grubego i gęstego futra.
2. "Zrobienie czystki"- czyli rozprawienie się z niefajnymi zapaszkami, z pomocą żeli, mydeł i płynów w pożądanych miejscach: części ciała, twarzy i włosów.
3. Odżywianie:
a) dogłębne: czyli picie wody mineralnej, soków, prowadzenie zbilansowanej diety, bogatej w owoce i warzywa, nawet jak brat ma ją porównywać do diety "Króliczej", to nie zważaj na to! Niech gada zdrów, bo "Kto jada sałatki ten piękny i gładki"
b) nawierzchniowe: balsamowanie ciała, które pozwoli zachować im młody wygląd (naprawdę działa, choć są to kosmetyczne balsamy- zobacz jak mumie w Egipcie długo zachowują świetność)
4. Systematyka to podstawa- czyli nie leń się, rób grafik, ćwicz z Chodakowską, pisz bloga, nie daj skusić się przeciwnościom losu, a dzięki temu będziesz miała ciałko jak Bogini Venus!! ;)
i dla córek, i dla mam!
Ale jak o skórę dbać? Jak zajmować skórą się?
Dziś dowiedzieć możesz się!
O poranku, skoro świt,
wstajesz, musisz buzię myć!
Najpierw żelem delikatnie i masujesz twarz swą nim,
odpowiednim do swej cery, to jest prawda a nie mit!
Potem przetrzeć ją tonikiem i leciutko wklepać krem,
aby była nawilżona Twoja cera cały dzień!
Gdy makijaż chcesz nałożyć to pamiętaj o tym, że
kosmetyków dobrych trzeba, zainwestuj lepiej w nie!
A wieczorem, już po wszystkim, demakijaż przede wszystkim!
Nasączonym fest wacikiem każdy kącik, za kącikiem.
Zmyć makijaż, pot i kurz, czysta będzie buzia już!
Potem peeling, lecz nie co dzień, raz lub dwa na cały tydzień
Znów myjemy, znów tonikiem, by się nie obudzić z krzykiem,
że wypryski, że są cienie, chuchaj, dmuchaj, by ich nie mieć!
Na noc kremem smarujemy i bezpiecznie się kładziemy.
Dodatkowo, w wolnej chwili, aby cerze czas umilić,
nakładamy jej maseczkę, masujemy ją troszeczkę.
I czekamy aż odpocznie, aż zregeneruje się,
by się potem cieszyć długo i wspaniałą buzię mieć.
A co z resztą? A co z ciałem?
Je nawilżać trzeba całe!
Peelingować i kremować,
ujędrnienia nie żałować!
Depilację wnet polubić,
wszystkie włoski z ciała zgubić,
mieć je gładkie, nawilżone,
tak zadbane, ujędrnione.
Kosmetyki to nie wszystko! Wodę co dzień trzeba pić!
Aby naszą piękną skórę mineralną wodą myć!
Nie dosłownie, lecz w przenośni,
nawilżając się od środka,
żebyś mogła się wyginać jak jędrniutka, młoda kotka!
I fitnesik z pilatesem nie zaszkodzi w pielęgnacji,
lecz codziennie? bez przesady! nie trzymajmy się tej racji :)
Nie mam jednego sekretu i nie wierzę, że jeden wystarczy. Mam za to spis żelaznych zasad, które nie są cudownym przepisem, magią, lecz drogą do celu…
Dzisiaj będzie o DEMAKIJAŻU, który po cały dniu obcowania z szarą rzeczywistością, staje się mi bardziej bliski niż sam makijaż.
Przyznaję się bez bicia… Jako nastolatka kładłam się spać z pełnym makijażem. Byłam zbyt zmęczona, lub leniwa na 1 minutę demakijażu. Dzisiaj trwa od 5 do 10 minut i dawno przestał być tylko czynnością czysto pielęgnacyjną, a stał się rytuałem, ważną częścią każdego dnia. Razem z makijaże zmywam problemy, zmartwienia, smutki:
- złośliwa uwaga teściowej – znika wraz z tuszem do rzęs,
- komentarz szefa – „zdeletowany” przy okazji pozbycia się resztek pudru,
- wspomnienie o czepialskich sąsiadkach przeminęło razem z różem.
I oto cała ja. Może (a nawet na pewno) nie tak piękna, ale zdecydowanie bardziej zrelaksowana. W wersji domowej, rodzinnej, bez mask, które każdego dnia chcąc-nie chcąc nakładamy.
Na zakończenie tonik i krem i jestem gotowa na całkowitą, dogłębną regenerację w fazie REM.
Składniki:
- 1 x dowolna młódka (tj. młoda kobieta)
- 1 x maszynka do golenia
- 1 x pianka do golenia
- 1 x balsam do ciała
- 1 x lakier do paznokci
- 1 x pilniczek do paznokci
- 1 x krem do stóp
- 1 x krem do rąk
- 1 x krem do twarzy z filtrem UV
Przygotowanie
Wszystkie składniki razem z młódką wrzucamy do wakacyjnego kociołka pielęgnacyjnego, w którym to każdy składnik sam dokładnie wie do czego został stworzony - tak jak oko do patrzenia czy ucho do słyszenia! :)
A więc maszynka do golenia wraz z pianką do golenia grzecznie wędrują ku nogą, paszką i okolicom bikini naszej młódki. Następnie w ruch idzie pilniczek do paznokci i lakier do paznokci, które gęsiego zmierzają ku stopom i dłonią. A na koniec dla wzmocnienia "wrzącego" efektu parami idą krem do rąk z kremem do stóp oraz balsam do ciała z kremem do twarzy - przykładnie podążają, aby niczym szczypta soli w zupie dopełnić efekt pielęgnacyjnego kociołka :)! Po około 60 minutach wyjmujemy młódkę z kociołka przystrajamy w szykowne wdzianko, nie zapominając o seksownych szpilkach i czerwonej szmince. Młódka z gracją kroczy na randkę z ukochanym, a my zabezpieczamy pozostałe składniki pielęgnacyjnego kociołka, z pedantycznym perfekcjonizmem układamy je w łazienkowej pielęgnacyjnej szafeczce, aby tak w spokoju świętym, grzecznie czekały na ponowne gotowanie w pielęgnacyjnym kociołku :)